Dziś warunki podobne do wczorajszych. Zrobionych ok. 25-30 km tras. Na otwartych przestrzeniach mocno zawiewanych. Na dodatek rano popadał śnieg. Temperatura ok. -2,6 stopnia. W torach leżało trochę świeżego śniegu. Ludzi mnóstwo. Nadal ubolewam nad tym, że wielu ludzi nie potrafi dopasować tras do swoich umiejętności i pcha się na trudne szlaki, mając praktycznie zerowe umiejętności, szczególnie zjeżdżania na biegówkach:(
Dziś biegłem Wołgą, przez JeleniąŁąkę i Drogę Celną do Orlego, potem Inhalacyjną do Polany. Wczoraj w drugą stronę plus Ambonkowa. Jutro pobiegnę przed siebie, ale znów uważając na tych, którzy będą się popisywali przed rodziną i udawali, że mają doświadczenie biegowe;)

Panie Tomaszu - maasz racje w 100% i w niestety w 100% jej ...nie masz
Bo z jednej strony na tej trasie Polana -Jelenia Łąka_ Orle -trasą Elektrowni Turów - warto mieć jak najlepsze umiejętnosci zjazdowe na biegówkach - racja 100%
Pytanie natomiast gdzie te umiejętności doskonalić ?
W zeszłym roku korzystałem z odcinka Polana Łaka Maliszewskiego - mostek do nauki zjazdu - w tym roku - fragment zupełnie nie jest przygotowany do biegania, nauki i zabawy na śniegu.
Żeby zjeżdżać na biegówkach, trzeba na nich...zjeżdżać -tego nie nauczymy sie na stoku do zjazdów.
Nie od razu Rzym zbudowano. Każdy z biegających kiedyś zaczynał i kiedys...nie umiał zjeżźdżać na biegówkach- bez wyjatku.
Dlatego warto by Ci bardziej zaawansowani, sprawniejsi, bardziej wytrenowani o tym nie zapominali - czasem zapominają, niestety.

I mogę rzecz masz rację i nie masz racji;) Zgadzam się, że trenować trzeba, bo inaczej się nie nauczysz. Ale akurat tzw. Stara Droga Celna (z Jeleniej Łąki w stronę Orlego) to nie jest dobre miejsce do nauki zjazdu, bo na końcu jest ostro i wąsko. A to drugie powoduje, że to kiepskie miejsce do nauki, bo zwiększa ryzyko kolizji...
Dobre miejsca do nauki zjeżdżania moim zdaniem, to:
1. Wspomniany przez Ciebie fragment na Polanę Maliszewskiego - szeroko, bardzo szeroko, z fajnie wyprofilowanym zakrętem.
2. Zjazd z Samolotu w stronę Orla, ale do wysokości zjazdu na Sępika, bo potem są dwa ostre zakręty i robi się bardziej wąsko.
3. Wołga, czyli Górny Dukt Końskiej Jamy, końcówka mocno w dół, ale co najważniejsze szeroko....
4. Ambonkowa - prosto i szeroko, na końcu naturalne wyhamowanie.
To tyle moich propozycji. Zapraszam do dyskusji:)

4. Ambonkowa jak biegnie bo tu:
www.jakuszyce.info.pl/trasybiegowe.php
jej nie znalazłem
3. w tym odcinku była miedzy Bożym Narodzeniem, a Nowym Rokiem zamknięta dla turystów jakieś 100m przed zjazdem, a propo zjazd jest bardzo ostry i kończy się ostrym, niewidocznym łukiem w prawo

Dziś (8 stycznia) tylko przez noc spadło w Szklarskiej Porębie na Białej Dolinie przynajmniej 10 cm śniegu. W górach z pewnością więcej. W Jakuszycach w ciągu dnia padało nadal - duże płaty mokrego, ciężkiego śniegu. Gdy przejechał ratrak, po 20 minutach tory były zasypane w 1/3.

Mokry śnieg i temperatura powietrza w okolicach zera powodowały, że narty nie chciały jechać

Dzisiaj był ostatni dzień wyścigów psich zaprzęgów. Po południu podobno w zamknięte dla narciarzy przez weekend trasy ma wjechać ratrak i przetrzeć drogę aż do Chatki Robaczka.

Psie zaprzęgi zajęły cały największy parking na przeciwko ośrodka Biathlon. Przez to na pobocznych parkingach i na drodze w Jakuszycach działy się dantejskie sceny. Ludzie jeżdżą 3 km/h w kółko w poszukiwaniu wąskiej szparki, w którą można wcisnąć samochód. Stają na poboczach. Przez to w okolicach Jakuszyc korki.

mamut9 napisał(a):


Ambonkowa to tzw. trasa TVP Polonia:) Dziś np. była zrobiona i świetnie się na niej uczy zjeżdżania. Podobnie, jak z Samolotu, gdzie też dziś biegłem i też było szeroko, prosto i szybko;)