Szklarz napisał(a):


Tak nieco odświeżam temat aby tylko dopytać czy ktoś ma jakieś narty 180-185 na sprzedaż, bo w sumie planuję pójść za w/w poradami ale niestety nie będę miał możliwości aby wziąć instruktora na lekcję - ograniczony budżet niestety. Mogę zapytać i porozmawiać z jakimś z instruktorów jak będę w Jakuszycach odnośnie doboru nart tak indywidualnie dla mnie ale tylko tyle i nic więcej. Chętnie z kimś bym się umówił i pojechał bo samemu mogę jechać ale... samemu to tak troszkę smutno i bez większej werwy, no po prostu... nijak. ;(

P.S. - Chętnie więc posłucham kolejnych rad od innych osób , gdyż chcę widzieć punkt widzenia kogoś, kto posiada takie narty a także po prostu... podyskutować o tym tak po prostu. Moja waga i wzrost to odpowiednio 60kg i 182cm wzrostu, jestem amatorem odnośnie biegówek (jeśli chodzi o doświadczenie), jak ktoś chciałby wiedzieć i pozamieniać parę słów ze mną.

P.S - szukam ofc do klasyka 185cm a nie do łyżwy. ^_^"
[np. cosik takiego znalazłem ale poszukam tańszych. ^^"
http://allegro.pl/narty-biegowe-fischer-airtec-fibre-crown-185cm-i2861157489.html]

witam. myślę ze dobre dla początkującego to modele sportem favorit a jeszcze lepszą opcja wg mnie jest alpina energy nis plus zintegrowane wiazanie t4 touring. mam oba modele w moim sklepie. wystawilem tez na allegro. Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. poniżej 400pln z wysyłka jest chyba atrakcyjna.Oczywiście wspomniane fishery to dobre narty.pozdrawiam p.

peterka71 napisał(a):


Dzięki peterka71 - zerknę i pomyślę lecz ja obecnie szukam maksymalnie do 250zł klasyki. Bardziej ceny oscylują u mnie typu 100-150 za takie z giełdy nart, a tak 200-250zł za takie zadbane i niekoniecznie muszą to być Fiszerki - firma jakakolwiek ale muszą mieć wiązania SNS Profile pod moje buty no i ta długość. Wtedy wszystko będzie ok. Na pewno przeszukam giełdę nart, a jak nie to pomyślę nad tymi Fiszerkami, które według mnie też są świetną wręcz propozycją, ponieważ głównie płaci się za tzw
"logo" i cena lekko ponad 200zł w porównaniu do nowych za 1000-1500 to i tak pewnie "grosze".

uważaj na używki.bardzo dużo nart kupowanych jest hurtowo z wypożyczalni. sam pozyczalem taki sprzęt pierwszy raz 10l temu na Słowacji. dostałem narty na 55kg przy mojej wadze 85kg.grunt to kasa..potem sa zwichry niesamowite.sa oczywiście okazje :bo ktoś kupuje i cos tam pasuje..ale nikt nie puści nart prawie nowych za 20proc wartości. może kompromis używki wiązań i..nowe narty? wg mnie brzmi lepiej. ja osobiscie nie lubię ołówków 44mm.mam takie madshusy mają z 8lat sa dobre tylko i wyłącznie na dobrze przygotowane trasy. czesi biegają masowo na favoritkach. jestem zaopatrzony na ich kulturę biegowkowa i..uwazam ze mają rację korzystając z uniwersalności tego modelu. jezeli smigasz tylko w Jakuszycach to ..powyższe moje wypociny raczej Cie nie przekonają..ja powoli odchodzę od Jakuszyc, bo robi się tam od 2lat tłoczno. pozdrawiam

Ja właśnie od początku, gdy kupowałem swoje pierwsze biegówki (czyli te, które są widoczne w moim profilu), bardzo zwracałem uwagę aby nie kupić jakiś bardzo przechodzonych używek, tak jak ty to określiłeś. Obecnie chodzi mi o dobór biegówek pod klasyka za - przystępną cenę, tak jak ja to określam - czyli, żeby to nie były używki, które są przez kogoś reklamowane "jak nowe" (aby tylko sprzedać...) - chodzi mi o... dobre, ładnie utrzymane i co najważniejsze dopasowane dla mnie pod względem moich umiejętności - że gdy założę te biegówki, to że będzie mi się na nich świetnie biegać nie tylko w Jakuszycach ale np. w Krzyżanowicach bo tam też ktoś pomyślał aby zrobić trasy pod biegaczy z całej Polski.

Też twierdzę, że w Jakuszycach już się "tłoczno" robi - przykład choćby z Biegu Piastów 2012 - naprawdę sporo osób się przewinęło ale ja wtedy czułem się w tym wszystkimi nieco osamotniony i jakoś dziwnie przytłoczony (pomimo fajnej atmosfery), dlatego ja wciąż jestem taki mało doświadczony i obyty z tym wszystkim - najchętniej to bym spotkał się w większym lub mniejszym gronie i po prostu wspólnie pobiegał i dowiedział się czegoś więcej niż tylko to, co jest opisane w artykułach tutaj - oczywiście te artykuły o doborze nart i innych rzeczach są świetnie i ja je czytałem, lecz samemu to tak... ehh - choć to ogarniam to jednak... Cóż, pozostaje mi umówić się z znajomym, którego poznałem w tym roku na BP2012 i pojechać do Jakuszyc aby nie mieć takiej "chandry" w sobie. Nie wiem co ty byś poradził, lecz jestem otwarty na wszelkie porady i sugestie.

Pozdrawiam

pewnie będę niepopularny. popatrz na sportem perun. dobra krótką narta. od roku używam szerszego rubicona to w zasadzie to samo co perun.sa krótkie w stosunku do wagi. roczne używki swoje mogę sprzedać. na trasy przygotowane się nadają pod warunkiem plus temperatury. krótsze wygodniejsze w manewrowaniu.