Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

Witamy Gościu!
Wyciskarka do toru narciarskiego
przeglądających: 1 (1) Gość
Narty biegowe, buty, wiązania, kije i wiele innych akcesoriów. Niekończące się dyskusje o markach, nowinkach technicznych, dobieraniu sprzętu, serwisowaniu itd.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Wyciskarka do toru narciarskiego

Odp: Wyciskarka do toru narciarskiego 11 lata, 4 mies. temu #1198

Zdaje się, że my wykorzystujemy właśnie tę pierwszą generację na Białej Dolinie w Szklarskiej Porębie. Dostaliśmy tę wyciskarkę od Staszka z Orla. Mamy jednak problem, że się nam czasami wkopuje pod śnieg. Masz może z tym jakieś doświadczenia, co robić, żeby wyciskarka chciała jechać po górze, a nie nurkować?
Pozdrawiam,
Michał Rolski
http://nabiegowkach.pl/Michal-Rolski/

Odp: Wyciskarka do toru narciarskiego 11 lata, 4 mies. temu #1199

  • malina
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 8
  • Oklaski: 0
ok. Mam chwilkę to napiszę co wyszło z moich doświadczeń. Wy macie jeszcze starszą blachę Staszka - nie moją. Coś mi świta chyba taki wielki prostokątny "grzmot" z przyspawanymi "żelazkami". Najlepiej jakbyś zrobił prostopadle 2 zdjęcia (od spodu i góry wraz z dyszlem) wtedy można wydedukować wyważenie i doradzić konkretne rozwiązanie. Jak pisano wyżej za poprawny kształt i głębokość torów odpowiadają same wyciskacze ale to akurat jest proste. Dobra blacha która dobrze się prowadzi i odciska trwały ślad to wypadkowa wielu czynników: kształt, powierzchnia, kąt ugięcia krawędzi natarcia, kształt i wielkość płóz stabilizujących, waga netto, umiejscowienie i wielkość obciążenia względem zespołu tnącego, kąt ugięcia i punkt mocowania dyszla... Efektem dobrego wyważenia jest blacha która nie faluje, nie prześlizguje się ani nie nurkuje i prowadzona szybciej nie zrywa i nadal odciska trwały ślad.

Ale mi litania wyszła. hi.hi. Skoro mówisz że wam nurkuje wydaje mi się, że wystarczy przesunąć do przodu punkt mocowania dyszla i może kąt jego ugięcia, jako najmniej inwazyjne działania ale przydały by się zdjęcia.

Jak chcesz to zobacz na allegro w dziale skutery śnieżne. Poznasz po zdjęciach i tam jest dokładny opis.
Nie chcę się reklamować. Nie zajmuję się seryjną produkcją,
tylko na własne potrzeby a jedna sztuka była na plus.
Pozdrawiam.

Odp: Wyciskarka do toru narciarskiego 11 lata, 4 mies. temu #1200

Nas niestety nie stać na zakup wyciskarki. Dostaliśmy z Orla taką dużą, zatopioną w betonie i musimy sobie z nią radzić. Ścieżki wyprowadzamy z Białej Doliny w kierunku tras robionych przez Bieg Piastów społecznie. Sami to finansujemy w większości, bo ani miasto (Szklarska Poręba), ani obiekty hotelowe na Białej Dolinie nie są specjalnie tematem zainteresowani.

Niestety problemy z wyciskarką sprawiły, że w zeszłym sezonie przecieraliśmy szlak głównie przejeżdżając samym skuterem. To trochę lepiej niż nieubity śnieg, ale moim zdaniem na dłuższą metę do kitu. Powinien być normalny tor wyciśnięty.

Jak będę miał zdjęcia wyciskarki to podeślę.
Pozdrawiam,
Michał Rolski
http://nabiegowkach.pl/Michal-Rolski/

Odp: Wyciskarka do toru narciarskiego 11 lata, 4 mies. temu #1207

Okazało się, że jeden ze społeczników, którzy utrzymują trasy na Białej Dolinie, z resztą lider całego przedsięwzięcia, inżynier z wykształcenia, miał dość wyciskarki z Orla i skonstruował swoją, którą będziemy testować w sezonie.

Co ciekawe wyciskarka jest tak pomyślana, żeby mogła ubijać śnieg na gładko (np. na zjazdach, czy ciasnych zakrętach) lub wyciskać tor. Wykonano ją na bazie płyt szalunkowych wypełnionych styropianem.

Parametry
szerokość 90cm (90x90cm i 90x60cm)
Elementy do wyciskania toru wykonano z zamkniętego profilu stalowego 4x8cm. Poczatek profilu wyciskajacego slad w ksztalcie literki T (jest to forma atakujaca - ma zastosowanie w ratrakach), a po dwudziestu cm przechodzi w profil zamkniety 4x8cm.
Roztaw sladu to 23cm.
Waga calkowita: okolo 100kg
Załączniki:
  • Załącznik Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.
  • Załącznik Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.
  • Załącznik Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.
  • Załącznik Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.
  • Załącznik Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.
  • Załącznik Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.
Pozdrawiam,
Michał Rolski
http://nabiegowkach.pl/Michal-Rolski/

Odp: Wyciskarka do toru narciarskiego 11 lata, 4 mies. temu #1210

  • malina
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 8
  • Oklaski: 0
No no, kolega włożył dużo pracy - gratulacje!
Widzę jednak kilka problemów z którymi sam się borykałem.
Nie chcę nikogo krytykować, tylko szukam wad aby je w przyszłości wyeliminować:

1. Kontakt stali ze śniegiem powoduje problemy z zaladzaniem, co powoduje rwanie śladu a po dłuższym postoju blacha przymarza do podłoża i często trzeba ją zerwać ręcznie(szkoda paska w skuterze). Od kilku lat stosuje się tworzywa sztuczne. Najlepiej sprawdza się (HDPE) wysokiej gęstości (min. 800) polietylen. Blachę podbijamy płytą a wyciskacze frezujemy w całości z tworzywa.

2. Optymalny przekrój wyciskaczy to dość szeroko rozłożony trapez. Zastosowanie przekroju prostokąta powoduje samoistne zasypywanie się toru, oraz tarcie bokami buta.

3. Z doświadczenia wiem, że noże podcinające powinny być nieco mniejsze od wyciskaczy i wyprofilowane tak aby mogły się prześlizgnąć trafiając na przeszkodę, w zestawie za ratrakiem najpierw jest freza i fartuch a za skuterem jest inaczej. Proponuję sciąć w osi pionowej ok. 30 st. i narożniki (ramiona T) min. 45 st. co powino ułatwić wcinanie, umożliwić prześlizgnięcie i zmniejszyć siły.

4. Mi wyszło z praktyki, że blacha powinna być obciążona nierównomiernie. Główne obciążenie przypada na tyle nad zespołem tnąco-wyciskającym. 100 kg. przy prawie 1 m2 powierzchni może być trochę mało. Pewnie, że wyżłobi ale ślad będzie mniej trwały. Dobrze też aby rozwiązanie obciążenia było
było zdejmowalne przez 1 osobę. Wpadniesz skuterem do rowu, odpinasz blachę i obciążenie wynosisz na drogę i wydłubujesz skuter. Z całym zestawem bywa kiepsko.

5. Warto konstruując blachę pamiętać o krawędzi tylnej, to właśnie ona może narozrabiać i popsuć całą robotę. Powinna mieć ok. 45 st. i być odpowiednio wysoka, co umożliwi też cofnięcie z zestawem. Kto się naszarpał blach to wie.

6. Od strony praktycznej złożona zagładzi za skuterem, zostaną ślady po płozach bo to średnio 120 cm. więc na pewno lepiej niż sam skuter ale jeśli wyciskamy ślad na prostym odcinku, stajemy podnosimy zespół tnący i na łuku, czy nawet zjeździe kładziemy gładkie 90 cm. to jak tam wymanewrować na nartach.
Przy każdej takiej operacji będą kopczyki śniegu, gdyż każda blach po chwili pracy jest zatankowana śniegiem do pełna.

W pkt. 6 to tylko przypuszczenia, gdyż nigdy nie myślałem w kierunku składanej konstrukcji. Do ubijania używam rolki (wału) wykonanej z dwuwarstwowej rury przepustowej o szerokości 155 cm.(taka wchodzi mi na przyczepę) i średnicy 77 cm. zdejmowane obciążenie 2 x 70 kg. W środku ramy posiada gniazdo do transportu blachy, która też w razie potrzeby robi za dodatkowe obciążenie.
Jestem ciekaw testów waszej konstrukcji.
Pozdrawiam.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • artykuły użytkowników

lubią nas