![](\"https:\/\/nabiegowkach.pl\/wp-content\/uploads\/2021\/12\/okladka.jpg\")
<\/p>\nDo naszej redakcji trafi\u0142a ksi\u0105\u017cka \u201eOpowie\u015bci z dw\u00f3ch desek” autorstwa Wojciecha Bajaka traktuj\u0105ca o pocz\u0105tkach rywalizacji narciarskiej w Polsce i na \u015bwiecie. Publikacja przenosi nas do lat 1914-1939, gdy w kraju i na \u015bwiecie rodzi\u0142a si\u0119 rywalizacja na dw\u00f3ch deskach. Czy warto j\u0105 przeczyta\u0107?<\/p>\n
Jak zapowiada Wydawnictwo Po Godzinach \u201eOpowie\u015bci z dw\u00f3ch desek” autorstwa Wojciecha Bajaka to publikacja niezwyk\u0142a, dokumentuj\u0105ca pocz\u0105tki narciarstwa amatorskiego i sportowego w Polsce. Na podstawie relacji prasowych i wspomnie\u0144 uczestnik\u00f3w tamtych wydarze\u0144, autor zabiera nas w fascynuj\u0105c\u0105 podr\u00f3\u017c w czasy, kiedy zawodnicy zdobywali szczyty z nartami na plecach, zapale\u0144cy sami wykonywali narty ze \u015bci\u0119tych drzew, a najwybitniejsi skoczkowie oddawali skoki na odleg\u0142o\u015b\u0107 kilkunastu, a nieraz nawet i powy\u017cej dwudziestu metr\u00f3w…<\/p>\n
Opis, kt\u00f3ry mo\u017ce tylko zainteresowa\u0107 czytelnika – narciarza. Jednak stwierdzenie, \u017ce tre\u015b\u0107 powsta\u0142a na podstawie relacji prasowych, troch\u0119 mnie zniech\u0119ci\u0142, dlatego nie od razu zabra\u0142em si\u0119 za czytanie. To by\u0142 b\u0142\u0105d. Lektura szybko mnie wci\u0105gn\u0119\u0142a i przepad\u0142em. Okaza\u0142o si\u0119, \u017ce cytat\u00f3w z artyku\u0142\u00f3w prasowych w ksi\u0105\u017cce jest tak naprawd\u0119 niewiele i to nie one tworz\u0105 g\u0142\u00f3wn\u0105 tre\u015b\u0107.<\/p>\n
W czasach, gdy w Polsce rodzi\u0142o si\u0119 narciarstwo, nie by\u0142o telewizji. Prasa by\u0142a g\u0142\u00f3wnym \u017ar\u00f3d\u0142em informacji, tak\u017ce o wydarzeniach sportowych. Dziennikarze musieli posiada\u0107 niezwyk\u0142y kunszt pisarski, by barwnie przedstawi\u0107 zdarzenia, a co wa\u017cne odda\u0107 towarzysz\u0105ce im emocje. Redaktorzy notek prasowych z tamtych lat na szcz\u0119\u015bcie nie maj\u0105 wiele wsp\u00f3lnego z obecnym dziennikarstwem. Ich teksty czyta si\u0119 z przyjemno\u015bci\u0105, s\u0105 pisane barwn\u0105 polszczyzn\u0105, pobudzaj\u0105 wyobra\u017ani\u0119, dzi\u0119ki czemu niejednokrotnie mo\u017cemy poczu\u0107 si\u0119 tak, jak by\u015bmy byli obecni przy opisywanych wydarzeniach.<\/p>\n
„Opowie\u015bci z dw\u00f3ch desek” to zbi\u00f3r dwudziestu reporta\u017cy opowiadaj\u0105cych o latach 1914-1939 w narciarstwie. Na kartach ksi\u0105\u017cki o\u017cywaj\u0105 wielkie dokonania Stanis\u0142awa Marusarza, Bronis\u0142awa Czecha, Henryka M\u00fcckenbrunna, Bronis\u0142awy Staszel-Polankowej, Birgera Ruuda, Klaesa Karppinena i wielu innych wspania\u0142ych zawodnik\u00f3w. Przed kilkudziesi\u0119ciu laty to ich starty rozgrzewa\u0142y publik\u0119 w ca\u0142ej Europie na czele z Zakopanem i Podhalem.<\/p>\n
<\/p>\n
Ksi\u0105\u017ck\u0119 faktycznie czyta si\u0119 jednym tchem. Z lektury dowiadujemy si\u0119 m.in. \u017ce w czasach, gdy rodzi\u0142a si\u0119 narciarska rywalizacja w Polsce, jeszcze pod zaborami, a tak\u017ce przez wiele kolejnych lat, nie istnia\u0142 podzia\u0142 na sport amatorski i wyczynowy. Wszyscy byli amatorami. Sam jestem sportowcem amatorem, dlatego z zazdro\u015bci\u0105 \u015bledzi\u0142em losy bohater\u00f3w ksi\u0105\u017cki, kt\u00f3rzy mogli przeciera\u0107 dziewicze szlaki dyscypliny. Obecnie sport nie jest ju\u017c tak pi\u0119kny i czysty. Na szcz\u0119\u015bcie dzi\u0119ki takim pozycjom jak „Opowie\u015bci z dw\u00f3ch desek” mamy szans\u0119 przenie\u015b\u0107 si\u0119 do odleg\u0142ych, pi\u0119knych czas\u00f3w.<\/p>\n
Moje pocz\u0105tkowe obawy wi\u0105za\u0142y si\u0119 z tematyk\u0105 publikacji. Zazwyczaj je\u015bli co\u015b jest o „narciarstwie” w wi\u0119kszo\u015bci dotyczy narciarstwa alpejskiego. Dzi\u0119ki publikacji dowiadujemy si\u0119, \u017ce bia\u0142e szale\u0144stwo zrodzi\u0142o si\u0119 z narciarstwa klasycznego, o nim te\u017c jest wi\u0119kszo\u015b\u0107 historii w ksi\u0105\u017cce.<\/p>\n
Z lektury dowiemy si\u0119 m.in. \u017ce pierwsi narciarze nie specjalizowali si\u0119, po prostu korzystali z dw\u00f3ch desek. Biegali, skakali, zje\u017cd\u017cali. Ksi\u0105\u017cka o\u015bwieca nas, \u017ce rywalizacja w konkurencjach zjazdowych przysz\u0142a stosunkowo p\u00f3\u017ano, pocz\u0105tkowo zmagano si\u0119 w biegach narciarskich i skokach, a bardzo popularn\u0105 dyscyplin\u0105 by\u0142a kombinacja norweska. Wielu bohater\u00f3w tomu r\u00f3wnie dobrze radzi\u0142o sobie we wszystkich narciarskich dyscyplinach.<\/p>\n
Autor koncentruje si\u0119 na dziejach polskiego narciarstwa, kt\u00f3re jak si\u0119 okazuje, niemal od samego pocz\u0105tku mocno by\u0142o wpisane w \u015bwiatow\u0105 histori\u0119 rywalizacji na dw\u00f3ch deskach. Nasi rodacy – wybitni sportowcy – od pocz\u0105tku liczyli si\u0119 tak\u017ce w mi\u0119dzynarodowym wsp\u00f3\u0142zawodnictwie i i cz\u0119sto nie ust\u0119powali W\u0142ochom, Francuzom, Austriakom, czy Norwegom. Przyjemnie czyta\u0107 o polskich sukcesach, gdy obecnie poza skoczkami narciarskimi rzadko mo\u017cna us\u0142ysze\u0107 o wybitnych wynikach polskich narciarzy.<\/p>\n
Z kolejnych rozdzia\u0142\u00f3w lektury dowiadujemy si\u0119 nie tylko o znakomitych osobisto\u015bciach polskiego i \u015bwiatowego narciarstwa, poznajemy te\u017c kulisy organizacji i udzia\u0142u Polak\u00f3w w mi\u0119dzynarodowych imprezach, w tym Mistrzostwach \u015awiata i Igrzyskach Olimpijskich. W Polsce trzy razy odbywa\u0142y si\u0119 Mistrzostwa \u015awiata w narciarstwie, wszystkie w Zakopanem. Dwa razy przed II Wojn\u0105 \u015awiatow\u0105. Czy si\u0119 uda\u0142y? Jak oceniano je na \u015bwiecie? Jak wypadli Polacy? Tego te\u017c dowiesz si\u0119 z lektury.<\/p>\n
Id\u0119 o zak\u0142ad, \u017ce wiedza zawarta w „Opowie\u015bciach z dw\u00f3ch desek” niejednokrotnie Ci\u0119 zaskoczy. Zdziwisz si\u0119, na jakich trasach i dystansach odbywa\u0142y si\u0119 pierwsze biegi narciarskie, na jak du\u017cych skoczniach narciarskich przeprowadzano zmagania, na jakim sprz\u0119cie rywalizowano i o tym, \u017ce tak\u017ce przed stu laty o medalach cz\u0119sto decydowano przy zielonym stoliku. Ksi\u0105\u017cka jest skarbnic\u0105 wiedzy o czasach, gdy wyniki narciarzy bra\u0142y si\u0119 z g\u0142\u00f3wnie z ich mi\u0142o\u015bci do dw\u00f3ch desek.<\/p>\n
Publikacja jest wyj\u0105tkowa jeszcze pod innym wzgl\u0119dem. Dawno nie mia\u0142em w r\u0119kach ksi\u0105\u017cki w twardej oprawie z zak\u0142adk\u0105 z tasiemki. Czas sp\u0119dzony na lekturze by\u0142 dla mnie przyjemno\u015bci\u0105 pod ka\u017cdym wzgl\u0119dem.<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
Do naszej redakcji trafi\u0142a ksi\u0105\u017cka \u201eOpowie\u015bci z dw\u00f3ch desek” autorstwa Wojciecha Bajaka traktuj\u0105ca o pocz\u0105tkach rywalizacji narciarskiej w Polsce i na \u015bwiecie. Publikacja przenosi nas do lat 1914-1939, gdy w kraju i na \u015bwiecie rodzi\u0142a si\u0119 rywalizacja na dw\u00f3ch deskach. Czy warto j\u0105 przeczyta\u0107?<\/p>\n","protected":false},"author":1530,"featured_media":9323,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"_acf_changed":false,"footnotes":""},"categories":[32],"tags":[76,531,1053,2068],"class_list":["post-2116","post","type-post","status-publish","format-standard","has-post-thumbnail","hentry","category-ksiazki","tag-historia","tag-ksiazka","tag-recenzja","tag-wojciech-bajak"],"acf":[],"yoast_head":"\n