{"id":83,"date":"2011-02-24T07:10:47","date_gmt":"2011-02-24T06:10:47","guid":{"rendered":"https:\/\/nabiegowkach.pl\/blog\/pociagiem-do-czech-na-biegowkach-do-polski-83\/"},"modified":"2024-04-04T22:16:09","modified_gmt":"2024-04-04T20:16:09","slug":"pociagiem-do-czech-na-biegowkach-do-polski","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/nabiegowkach.pl\/pociagiem-do-czech-na-biegowkach-do-polski-83\/","title":{"rendered":"Poci\u0105giem do Czech, na bieg\u00f3wkach do Polski"},"content":{"rendered":"\n

Blisko 20-kilometrowa wycieczka dla \u015bredniozaawansowanych narciarzy przez G\u00f3ry Izerskie, z czeskiego Harrachova na Bia\u0142\u0105 Dolin\u0119 w Szklarskiej Por\u0119bie.<\/p>\n\n\n\n

Latem 2010 roku z wielk\u0105 pomp\u0105 uruchomiono, a w\u0142a\u015bciwie wznowiono po 65 latach przerwy, po\u0142\u0105czenie kolejowe mi\u0119dzy Jeleni\u0105 G\u00f3r\u0105 a Ko\u0159enovem. Kolej Izerska, ze wzgl\u0119du na sw\u00f3j malowniczy szlak, mia\u0142a sta\u0107 si\u0119 kolejn\u0105 atrakcj\u0105 turystyczn\u0105 Karkonoszy. To tak\u017ce szybkie po\u0142\u0105czenie mi\u0119dzy Szklarsk\u0105 Por\u0119b\u0105, a Jakuszycami, stolic\u0105 polskiego narciarstwa biegowego oraz Harrachovem, doskona\u0142\u0105 czesk\u0105 baz\u0105 sport\u00f3w zimowych, takich jak narciarstwo biegowe, zjazdowe oraz skoki na nartach.<\/p>\n\n\n\n

Postanawiam skorzysta\u0107 z okazji dojazdu do czeskich tras biegowych bez samochodu, czyli mo\u017cliwo\u015bci zrobienia narciarskiej wycieczki bez konieczno\u015bci powrotu do punktu startu. Zaczynam od przestudiowania rozk\u0142adu jazdy kolejki ze Szklarskiej Por\u0119by do Harrachova. Odjazdy ze stacji Szklarska Por\u0119ba G\u00f3rna wyznaczono na godz. 8.19, 13.07, 14.38, 19.05. Pierwszy poci\u0105g jest dosy\u0107 wcze\u015bnie rano, od razu oceniam, \u017ce na rodzinn\u0105 wycieczk\u0119 z dzie\u0107mi to ma\u0142o komfortowa pora, poza tym zim\u0105 w g\u00f3rach o tej porze jest jeszcze mgli\u015bcie i zimno. Odjazd po godz. 13 jest niekorzystny, gdy zaplanujemy d\u0142u\u017csz\u0105 wycieczk\u0119, bo np. w grudniu ju\u017c dwie godziny p\u00f3\u017aniej jest prawie ciemno. Idea\u0142em by\u0142oby po\u0142\u0105czenie oko\u0142o godz. 10 i jestem przekonana, \u017ce wtedy kolejka mia\u0142aby wielu pasa\u017cer\u00f3w.<\/p>\n\n\n\n

Stacja Szklarska Por\u0119ba – Huta<\/h3>\n\n\n
\n
\"Przystanek<\/figure><\/div>\n\n\n

Nie b\u0119d\u0105c zdecydowana jak d\u0142ug\u0105 tras\u0119 pokonam, wol\u0119 mie\u0107 zapas czasu i wybieram najwcze\u015bniejsze po\u0142\u0105czenie. Jest pochmurny sobotni poranek, mg\u0142a zas\u0142ania widoki, pr\u00f3szy \u015bnieg. Na stacji Szklarska Por\u0119ba – Huta czeka opr\u00f3cz mojego towarzysza i mnie, tak\u017ce pi\u0119ciu narciarzy z bieg\u00f3wkami. Poci\u0105g podje\u017cd\u017ca punktualnie i mimo wczesnej pory jest wielu  pasa\u017cer\u00f3w, ale w weekend i ferie zimowe to nie dziwi. Za dwa bilety do Harrachova p\u0142ac\u0119 8,40 z\u0142, to mniej ni\u017c cztery bilety tramwajowe we Wroc\u0142awiu. W wagonie jest czysto i ciep\u0142o, poci\u0105g zupe\u0142nie nie przypomina znanych nam wszystkim standard\u00f3w PKP. Po niespe\u0142na kwadransie docieramy do Jakuszyc i tu wysiadaj\u0105 wszyscy narciarze i wi\u0119kszo\u015b\u0107 turyst\u00f3w.<\/p>\n\n\n\n

 <\/span>Stacja Harrachov – Mytiny<\/span><\/p>\n\n\n

\n
\"02a.mytiny\"<\/figure><\/div>\n\n\n

Po kolejnych 10 minutach poci\u0105g zatrzymuje si\u0119 na stacji Harrachov – Mytiny. Wysiadamy, a na nasze miejsca czekaj\u0105 ju\u017c Czesi z bieg\u00f3wkami, bo po kr\u00f3tkiej przerwie poci\u0105g ruszy z powrotem, przez Jakuszyce. Przechodz\u0119 szybko przez tory i moim oczom ukazuje si\u0119 cudowny widok – \u015bwie\u017co przygotowana trasa biegowa z wyci\u015bni\u0119tym torem do klasyka. Wygl\u0105da na to, \u017ce jeszcze nikt t\u0119dy nie przebiega\u0142, b\u0119d\u0119 pierwsza – to jaki\u015b plus tak wczesnej pory wycieczki.<\/p>\n\n\n\n

Na bieg\u00f3wkach przez granic\u0119<\/h3>\n\n\n
\n
\"03.z-mytin-podchodze-jodelka\"<\/figure><\/div>\n\n\n

Trasa w stron\u0119 Jakuszyc rozpoczyna si\u0119 ostrym podbiegiem, podchodz\u0119 do g\u00f3ry jode\u0142k\u0105 i ju\u017c nie czuj\u0119 sze\u015bciostopniowego mrozu. Po kilkuset metrach przekraczamy granic\u0119 pa\u0144stwa. Szkoda, \u017ce tak kr\u00f3tko cieszymy si\u0119 wyratrakowan\u0105 tras\u0105, bo \u017ceby unikn\u0105\u0107  zat\u0142oczonej spacer\u00f3wki do Orla, nie chcemy biec w kierunku Rozdro\u017ca pod Dzia\u0142em Izerskim, tylko wybieramy tras\u0119 Sygna\u0142\u00f3w Dnia. Ta jest zupe\u0142nie nieprzygotowana, s\u0105 jedynie \u015blady po innych turystach, ale bardzo nier\u00f3wne, p\u0142ytkie i oblodzone. Przestaj\u0119 biec i maszeruj\u0119, uwa\u017caj\u0105c \u017ceby narty za bardzo si\u0119 nie rozje\u017cd\u017ca\u0142y. Na tym odcinku trasy do schroniska Orle, licz\u0105cej oko\u0142o 6,5 km spotykamy raptem kilka os\u00f3b. Jak na dosy\u0107 wczesn\u0105 por\u0119 w Orlu t\u0142oczno, na s\u0142ynne racuchy trzeba czeka\u0107 prawie p\u00f3\u0142 godziny, wi\u0119c zadowalam si\u0119 wafelkiem i gor\u0105c\u0105 herbat\u0105.<\/p>\n\n\n

\n
\"13.przez-mostek-na-elektrowni-turow\"<\/figure><\/div>\n\n\n

Po kr\u00f3tkim odpoczynku ruszamy tras\u0105 Elektrowni Tur\u00f3w w kierunku Rozdro\u017ca pod Cich\u0105 R\u00f3wni\u0105, a potem Dolnym Duktem Ko\u0144skiej Jamy do Polany Maliszewskiego. To kolejne 6,5 km naszej wycieczki. Trasa jest doskonale przygotowana, ale w tej cz\u0119\u015bci Jakuszyc jest najwi\u0119cej narciarzy, wi\u0119c szybki bieg wymaga ci\u0105g\u0142ego wyprzedzania wolniejszych turyst\u00f3w. Mimo tego, widok wielu rodzin z dzie\u0107mi, sp\u0119dzaj\u0105cych sobot\u0119 na nartach biegowych, cieszy i \u015bwiadczy o tym, \u017ce bieg\u00f3wki zyskuj\u0105 na popularno\u015bci.<\/p>\n\n\n

\n
\"Mostek<\/figure><\/div>\n\n\n

Z Polany Maliszewskiego w Jakuszycach przez Mostek na Kamiennej (punkt 20) kierujemy si\u0119 wzd\u0142u\u017c rzeki do skrzy\u017cowania pod Kamieniem Walo\u0144skim (punkt 21), a potem wzd\u0142u\u017c tor\u00f3w kolejowych do punktu 41 na Bia\u0142ej Dolinie. To 5 km \u0142agodnie opadaj\u0105cej trasy, kt\u00f3r\u0105 pokonuje si\u0119 bez wysi\u0142ku. Po drodze przeje\u017cd\u017cali\u015bmy przez \u015brodek dawnych zabudowa\u0144 gospodarczych Jeleniog\u00f3rskich Kopalni Surowc\u00f3w Mineralnych. Opuszczone, rozgrabione, odrapane ruiny sprawia\u0142y przygn\u0119biaj\u0105ce wra\u017cenie i kontrastowa\u0142y z o\u015bnie\u017con\u0105, malowniczo biegn\u0105c\u0105 przez las, tras\u0105.<\/p>\n\n\n

\n
\"Trasa<\/figure><\/div>\n\n\n

Tu\u017c za Wiciark\u0105 (punkt 40) czeka nas 800 m stromego podej\u015bcia. Tu przy \u0142adnej pogodzie po prawej stronie roztacza si\u0119 pi\u0119kny widok Karkonoszy, kt\u00f3ry rekompensuje trud wspinania si\u0119, ale tym razem nic nie by\u0142o wida\u0107.<\/p>\n\n\n\n

Ostatni kilometr naszej wycieczki (za punktem 41) to zjazd w stron\u0119 Chatki Robaczka na Bia\u0142ej Dolinie, a potem skr\u00f3tem przez pola do ul. \u017beromskiego. W sumie pokonali\u015bmy 19 kilometr\u00f3w, raczej w wolnym, turystycznym tempie. Odliczaj\u0105c czas na dojazd poci\u0105giem i przerw\u0119 w schronisku, zmie\u015bcili\u015bmy si\u0119 w trzech godzinach.<\/p>\n\n\n\n

Plik z zapisem trasy dla GPS w formacie KML<\/a>
Plik z zapisem trasy dla GPS w formacie GPX<\/a><\/p>\n\n\n\n