Czego można się nauczyć od Mistrza Świata?

Uczestnicy pierwszych dwóch turnusów tygodni treningowych nabiegowkach.pl, które właśnie odbywają się w Szklarskiej Porębie i na jakuszyckich narciarskich trasach biegowych, mogą mówić o wyjątkowym szczęściu. Niemal każdy wysłuchał indywidualnych wskazówek od samego mistrza świata w narciarstwie biegowym.

Gościem specjalnym turnusów „Mistrzostwo techniki klasycznej” poświęconych w całości doskonaleniu stylu klasycznego, był najbardziej utytułowany obok Justyny Kowalczyk polski biegacz narciarski – Józef Łuszczek. Większość osób interesujących się tą dyscypliną sportu, z pewnością zetknęła się z komentarzami w mediach pierwszego polskiego mistrza świata, gdyż Józef Łuszczek – wyjątkowy autorytet w biegach narciarskich – często zapraszany jest do telewizji lub cytowany przez dziennikarzy.

Uczestnicy obozów sportowych nabiegowkach.pl organizowanych przez portal dla członków swojej społeczności, nie tylko mogli posłuchać opowieści z przeszłości i anegdot Józefa Łuszczka, ale też uczestniczyć w zajęciach sportowych z jego udziałem. – Miałem zaproszenie do telewizji i na różne spotkania, ale wolałem przyjechać tu do was, bo ja kocham biegi narciarskie i cieszę się, że tylu amatorów chce uprawiać ten sport – mówił Józef Łuszczek na popołudniowym spotkaniu z uczestnikami obozów. W tym czasie każdy miał okazję wypytać pana Józefa o szczegóły jego kariery sportowej, jak też dotknąć, a nawet przymierzyć medale (złoty i brązowy), które Łuszczek zdobył dla naszego kraju w 1978 r. podczas mistrzostw świata w Lahti.

Niewątpliwie jednak największym przeżyciem były zajęcia na śniegu. Każdy mógł przekonać się jak wyglądają poprawnie wykonywane poszczególne kroki techniki klasycznej, gdyż Józef Łuszczek demonstrował je uczestnikom wielokrotnie. Później w trakcie zajęć pan Józef każdemu poświęcał chwile czasu korygując sylwetkę i udzielając wskazówek przy wykonywanych ćwiczeniach. Szczególnie dużo skorzystały osoby, którym nauka biegania szła nieco wolniej. Dzięki zaangażowaniu Mistrza Świata w Lahti kilka osób, które na początku z trudem radziły sobie z nartami, szybko podgoniło w nauce pozostałe osoby.

– Widziałem uczestników pierwszego turnusu jak biegali na początku szkolenia i na końcu. Jestem z nich dumny, a także z instruktorów, że wykonali pracę, która dała tak duży efekt – komplementował uczestników i kadrę obozu Mistrz Świata.

Józef Łuszczek to wyjątkowa osoba, obdarzona ogromnym poczuciem humoru, sypiąca jak z rękawa anegdotami z czasów kariery sportowej. Dzięki obecności Józefa na obozach, nabrały one wyjątkowego charakteru nie tylko od strony sportowej.

Wszyscy, którzy skorzystali z okazji spędzenia urlopu na obozie sportowym i doskonalenia biegania na nartach pod okiem Mistrza Świata znaleźli się w elitarnym gronie. Nie znam innej dyscypliny sportu, gdzie amatorzy mogą uczyć się w Polsce od tak utytułowanego zawodnika, o tak dużym autorytecie i tak wyjątkowej charyzmie. Dziękujemy Józefie za te wspaniałe dni !