Przebiegłem się dziś z Przełęczy Płoszczyna do Papryska zielonym szlakiem . Był jakiś słaby przetarty przez kogoś ślad . Myslałem ,że koło schroniska Papresek będzie lepiej , ale cisza , trasy nie ratrakowne .
Dojazd do granicy od strony Stronia Śląskiego masakryczny , na drodze breja wysokości 10-20 cm rozjeżdżona przez samochody leśników.
Faktycznie w okolicach Bielic da się biegać , ale trudno powiedzieć ,że trasy są przygotowane . Po czeskiej stronie trasy przetarte przez narciarzy . Byłem dziś na Wielkim Szengenie od strony Bielic
W Kotlinie Kłodzkiej można już biegać na trasach w Górach Bialskich(worek Bielicki). Trasy są przygotowane po polskiej i czeskiej stronie przez schronisko PAPRSEK. Najlepszy dojazd od strony czeskiej do samych tras. Z bielic około 5 km leśną drogą.
Kompletnie nie rozumiem postawy gminy Szklarska Poręba.
Jeszcze w kwietniu (na tej stronie znajdziecie informacje) zdecydowano o budowie wielkiego, nowoczesnego centrum biegowego.
Pytam: po co? Jeśli nie będzie wystarczająco dużo tras to kompletnie mija się z celem. Widać jak bez pomysłu i jakiejkolwiek koncepcji działają włodarze Szklarskiej…ech
Asia, zanim się zacznie następny obóz pilnuj, żeby nie stracić formy. Czyli każdego dnia rano rozruch i truchcik, a później w ciągu dnia przynajmniej jeden trening 🙂
Łał! Michał, ale jesteś szybki! Ledwośmy dojechali do domu (i to nie wszyscy – Kasia jeszcze była w drodze), a już jest relacja z obozu na portalu. Świetne zdjęcia. Szkoda, że już się obóz skończył. Właściwie, już mógłby się zacząć następny, mięśnie przestają boleć.
ale rzeźnia!
Przebiegłem się dziś z Przełęczy Płoszczyna do Papryska zielonym szlakiem . Był jakiś słaby przetarty przez kogoś ślad . Myslałem ,że koło schroniska Papresek będzie lepiej , ale cisza , trasy nie ratrakowne .
Dojazd do granicy od strony Stronia Śląskiego masakryczny , na drodze breja wysokości 10-20 cm rozjeżdżona przez samochody leśników.
Faktycznie w okolicach Bielic da się biegać , ale trudno powiedzieć ,że trasy są przygotowane . Po czeskiej stronie trasy przetarte przez narciarzy . Byłem dziś na Wielkim Szengenie od strony Bielic
W Kotlinie Kłodzkiej można już biegać na trasach w Górach Bialskich(worek Bielicki). Trasy są przygotowane po polskiej i czeskiej stronie przez schronisko PAPRSEK. Najlepszy dojazd od strony czeskiej do samych tras. Z bielic około 5 km leśną drogą.
Kompletnie nie rozumiem postawy gminy Szklarska Poręba.
Jeszcze w kwietniu (na tej stronie znajdziecie informacje) zdecydowano o budowie wielkiego, nowoczesnego centrum biegowego.
Pytam: po co? Jeśli nie będzie wystarczająco dużo tras to kompletnie mija się z celem. Widać jak bez pomysłu i jakiejkolwiek koncepcji działają włodarze Szklarskiej…ech
@Asia – przyjechał na czterech kółkach, ale raczej nie na skajkach, bo przywiózł swoją połowicę – chyba, że na barana?
Asia, zanim się zacznie następny obóz pilnuj, żeby nie stracić formy. Czyli każdego dnia rano rozruch i truchcik, a później w ciągu dnia przynajmniej jeden trening 🙂
Przybiegł, czy przyprawił sobie kółka do nóg i przyjechał na skajkach?
A Marek był u mnie w karczmie zanim zdążyłem dobrze usiąść – obaj są niezłe pędziwiatry 🙂
Łał! Michał, ale jesteś szybki! Ledwośmy dojechali do domu (i to nie wszyscy – Kasia jeszcze była w drodze), a już jest relacja z obozu na portalu. Świetne zdjęcia. Szkoda, że już się obóz skończył. Właściwie, już mógłby się zacząć następny, mięśnie przestają boleć.