Witam.Byłem obecny na biegu Gwarków -10 km klasycznym tak samo jak w roku ubiegłym.Jestem słabym biegaczem i takich jak czytam na forach nikt nie lubi i to rozumiem. Ja też nie lubię jak ktoś mi przeszkadza.Ale chciałem napisać że wszyscy co mnie wyprzedzali byli w porządku.Słowa -puść mnie,lewa wolna,uwaga jadę środkiem no i podziękowania że ustąpiłem.Nie było żadnych scysji czy używanie słów ze słownika wyrazów brzydkich.Tak sumując środowisko narciarzy biegowych jest OK.Oczywiście są wyjątki z takimi spotkałem się na drodze w innym biegu /1 raz/ale cóż oni lecą i widzą tylko siebie.A teraz o zawodach -ładna pogoda dużo śniegu warunki super.Trasy takie same czyli wąskie. Wiedziałem że będą zatory i niebezpieczne upadki na zjazdach oraz deptanie po nartach,kijkach (Ja też deptałem za co przepraszam :o)]uszkodzenia sprzętu ale zdecydowałem się na udział bo chciałem jeszcze raz zmierzyć sie z tą trudną trasą.Ukończyłem ją choć ona dalej ze mną wygrała i za rok chcę znowu się do niej przymierzyć. Ale po biegu słyszałem o różnych przykrościach jake spotkało zawodników i uwagi jakie mieli między sobą i do organizatorów.Już sam zacząłem widzieć wszystkie trudności że nawet grochówka była zimna i wycieczki nie wygrałem a wogóle po co tu przyjechałem jak tu jest wszystko be i moja noga tu nie postanie.Z taką świadomością wyjeżdżałem.Ale obecnie na drugi dzień po biegu przecież nie obrażę się na Bieg Gwarków lubię biegówki i lubię zawody te i inne.Pozdrawiam wszystkich Biegaczy-Życie jest piękne !
Rozumiem frustrację,sama też miałam niemałe problemy z wydostaniem się z tłumu spacerowiczów,ale… sądzę,że komatarz na temat umysłów organizatorów jest zbędny. Po co publicznie obrażać? Proponuję,te ostre słowa zachować dla siebie, ewentualnie powiedzieć to w twarz organizatorom.
Biegłem fragmentem tej trasy, wrzuciłem opis i fotki na forum. Wybieram się wstępnie w nadchodzący weekend z planem przebiegnięcia całości. Jeśli mi się uda, na pewno opiszę wrażenia.
Witam.Byłem obecny na biegu Gwarków -10 km klasycznym tak samo jak w roku ubiegłym.Jestem słabym biegaczem i takich jak czytam na forach nikt nie lubi i to rozumiem. Ja też nie lubię jak ktoś mi przeszkadza.Ale chciałem napisać że wszyscy co mnie wyprzedzali byli w porządku.Słowa -puść mnie,lewa wolna,uwaga jadę środkiem no i podziękowania że ustąpiłem.Nie było żadnych scysji czy używanie słów ze słownika wyrazów brzydkich.Tak sumując środowisko narciarzy biegowych jest OK.Oczywiście są wyjątki z takimi spotkałem się na drodze w innym biegu /1 raz/ale cóż oni lecą i widzą tylko siebie.A teraz o zawodach -ładna pogoda dużo śniegu warunki super.Trasy takie same czyli wąskie. Wiedziałem że będą zatory i niebezpieczne upadki na zjazdach oraz deptanie po nartach,kijkach (Ja też deptałem za co przepraszam :o)]uszkodzenia sprzętu ale zdecydowałem się na udział bo chciałem jeszcze raz zmierzyć sie z tą trudną trasą.Ukończyłem ją choć ona dalej ze mną wygrała i za rok chcę znowu się do niej przymierzyć. Ale po biegu słyszałem o różnych przykrościach jake spotkało zawodników i uwagi jakie mieli między sobą i do organizatorów.Już sam zacząłem widzieć wszystkie trudności że nawet grochówka była zimna i wycieczki nie wygrałem a wogóle po co tu przyjechałem jak tu jest wszystko be i moja noga tu nie postanie.Z taką świadomością wyjeżdżałem.Ale obecnie na drugi dzień po biegu przecież nie obrażę się na Bieg Gwarków lubię biegówki i lubię zawody te i inne.Pozdrawiam wszystkich Biegaczy-Życie jest piękne !
Administrator: komentarz z racji swojej obszerności został przeniesiony do dyskusji na forum
Rozumiem frustrację,sama też miałam niemałe problemy z wydostaniem się z tłumu spacerowiczów,ale… sądzę,że komatarz na temat umysłów organizatorów jest zbędny. Po co publicznie obrażać? Proponuję,te ostre słowa zachować dla siebie, ewentualnie powiedzieć to w twarz organizatorom.
15.01.2012 śniegu nie ma nadal??? czy juz jest ???
Trasy na Zajęczniku nie są przygotowywane z powodu braku śniegu.
potwierdzam, że trasa nie jest robiona
W butach biegowych doskonale prowadzi się pojazdy mechaniczne, co jest wykluczone w butach zjazdowych
niestety szlak jest nieprzygotowany -:(
http://nabiegowkach.pl/forum-biegowki/Dolnoslaskie/474-Swieradow-Zdroj-Jakuszyce-Szlak-Cietrzewia.html#492
planuję pokonać ten szlak 7 lub 8 stycznia -:)
Biegłem fragmentem tej trasy, wrzuciłem opis i fotki na forum. Wybieram się wstępnie w nadchodzący weekend z planem przebiegnięcia całości. Jeśli mi się uda, na pewno opiszę wrażenia.