Nawet jak musisz dojść do tras biegowych to bierzesz narty w dwa paluszki (moje obie wazą mniej niż 2,5 kg) i maszerujesz z uśmiechem, a nie dźwigasz tonę sprzętu na barkach 😉
Biegać na nartach można nawet gdy jest tylko kilka centymetrów śniegu. W Jakuszycach bywa, że biega się na nartach jeszcze w pierwszych dniach maja. Sezon na zjazdówki jest znacznie krótszy.
Tutaj sie nie zgodze, zjezdzac moze kazdy, wyciagi to tylko udogodnienia cywilizacyjne :), mnie osobiscie narty biegowe przestaly pasowac ze wzgledu na zbyt duza statyke, ale juz narty skitourowe jak najbardziej wporzo, tzn idea ok, bo ceny tez znaczace
Lydia, no trudno, dziekuje za uswiadomienie, w takim razie aby nie zaburzac numeracji zamiast zmieniam na : narciarstwo biegowe jest znacznie mniej urazowe od zjazdowego.
Nawet jak musisz dojść do tras biegowych to bierzesz narty w dwa paluszki (moje obie wazą mniej niż 2,5 kg) i maszerujesz z uśmiechem, a nie dźwigasz tonę sprzętu na barkach 😉
Na biegówkach nie marzniemy.
Koleżanki biegaczki są zgrabniejsze niz koleżanki „zjazdówki”, koledzy zresztą też,-)
Biegać na nartach można nawet gdy jest tylko kilka centymetrów śniegu. W Jakuszycach bywa, że biega się na nartach jeszcze w pierwszych dniach maja. Sezon na zjazdówki jest znacznie krótszy.
Tutaj sie nie zgodze, zjezdzac moze kazdy, wyciagi to tylko udogodnienia cywilizacyjne :), mnie osobiscie narty biegowe przestaly pasowac ze wzgledu na zbyt duza statyke, ale juz narty skitourowe jak najbardziej wporzo, tzn idea ok, bo ceny tez znaczace
Biegać może Każdy, zjeżdzać – tylko finansowo zasobni…
Na biegówkach można biegać nawet w nocy (z czołówką na głowie). Na zjazdówkach, jeśli nie ma w okolicy oświetlonego stoku, nie będzie to możliwe.
Na biegówkach można potruchtać na zakupy albo pobiec na piwo do baru.-)
Na biegówkach lepiej się biega niż na zjazdówkach.
Lydia, no trudno, dziekuje za uswiadomienie, w takim razie aby nie zaburzac numeracji zamiast zmieniam na : narciarstwo biegowe jest znacznie mniej urazowe od zjazdowego.