Świetny kurs. Byłam pierwszy raz (+ dotąd tylko kilka razy biegówki na nogach), więc miałam trochę obaw – niepotrzebnie:) Świetnie zorganizowanie, przemiła atmosfera, ogromna satysfakcja i radość z tego, jak wiele udało się zrobić w zaledwie dwa dni. Bardzo polecam!
Ja miałem w planach pobyt w HM. Od 27.12 i poprosiłem znajomego CZecha zVitkowic zeby sprawdził mi stan śniegu otrzymałem wiadomość ze jest cieniutko i nie poleca .A pisał mi ze panujom tam plusowe temperatury.jeszcze zostało troche czasu do okresu świąteczne-sylwestrowego i spadnie śnieg chociaż prognozy mówią cos innego
Proponuję podtrzymać zeszłoroczną tradycję iluminacji na Biegu Sylwestrowym. Fajnie to wyglądało i w ciemnym lesie nasze „choinki” było bardzo użyteczne dla innych zawodników.
Pozdrowienia dla Hani i Mariki – już zaawansowanych biegaczek narciarskich – naszych nadziei olimpijskich!
Asia, niech będzie i dziedzic, byle tylko nie szukał panny Władzi 🙂
Michał, chyba już zostanie Ci ksywa – Dziedzic Rolski. 🙂
Świetny kurs. Byłam pierwszy raz (+ dotąd tylko kilka razy biegówki na nogach), więc miałam trochę obaw – niepotrzebnie:) Świetnie zorganizowanie, przemiła atmosfera, ogromna satysfakcja i radość z tego, jak wiele udało się zrobić w zaledwie dwa dni. Bardzo polecam!
Czesi widocznie potrafia niezawadzic i przeprowadzaja bieg na krotszych odcinkach. W Jakuszycach mało zawodników czy co nie opłaca się?
Ja miałem w planach pobyt w HM. Od 27.12 i poprosiłem znajomego CZecha zVitkowic zeby sprawdził mi stan śniegu otrzymałem wiadomość ze jest cieniutko i nie poleca .A pisał mi ze panujom tam plusowe temperatury.jeszcze zostało troche czasu do okresu świąteczne-sylwestrowego i spadnie śnieg chociaż prognozy mówią cos innego
Myślę, że będziemy się dobrze bawić ze śniegiem czy bez niego.
Mamy informacje z wczoraj, że całkiem przyzwoite są warunki w Górnych Miseczkach.
śniegu w Hornych Miseczkach prawie zero a i prognozy na święta i sylwestra wyglądają kiepściutko dla Jakuszyc i H.Miseczek
Proponuję podtrzymać zeszłoroczną tradycję iluminacji na Biegu Sylwestrowym. Fajnie to wyglądało i w ciemnym lesie nasze „choinki” było bardzo użyteczne dla innych zawodników.