Budowa nowego, wielkiego ośrodka kojarzy się z dużymi pracami budowlanymi. Tych w tym sezonie jednak w Jakuszycach nie będzie. Od wiosny wyburzono stare budynki Biegu Piastów i strzelnicę biathlonową. Postawiono też wiaty na ratraki i skutery śnieżne oraz trochę budowlanych kontenerów. Na środku Polany Jakuszyckiej stanęła też stacja transformatorowa. To większość prac, jakie wykonano. Dlaczego tak mało? Częściowo wyjaśnia to nasz tekst Nowy ośrodek w Jakuszycach - karta przetargowa polityków, czy realna przyszłość?
Na szczęście zaistniałe dotąd zmiany w Jakuszycach ograniczone zostały tylko do samej Polany Jakuszyckiej, czyli centralnego, lecz niewielkiego kawałka potężnej sieci tras biegowych w Górach Izerskich utrzymywanych przez Stowarzyszenie Bieg Piastów. Dostęp do zdecydowanej większości tras ma być otwarty. - W nowym sezonie z powodu budowy wyłączony został z użytkowania kawałek terenu na Polanie Jakuszyckiej - jej niewielka część. Polana Jakuszycka stanowi centrum naszego systemu tras, ale pod względem kilometrów tras jest ich niewielkim ułamkiem. Ich łączna długość wynosi 88 km, a wyłączony fragment to kilkadziesiąt metrów - tłumaczy Leszek Kosiorowski Rzecznik Biegu Piastów.
Informacje te potwierdza większościowy udziałowiec spółki będącej nowym właścicielem Polany Jakuszyckiej - Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. - Większość narciarskich tras biegowych będzie dostępna dla sportowców w trakcie zbliżającego się sezonu. Mogą zdarzyć się wyłączenia niektórych fragmentów z powodu przeprowadzanych prac lub np. pomiarów geodezyjnych. Polana Jakuszycka będzie podczas budowy Ośrodka „przejezdna". Niedługo w terenie zostaną zamontowane infografiki obrazujące organizację ruchu narciarskiego - uspokaja Michał Nowakowski - rzecznik prasowy urzędu.
To dobre wiadomości. Praktycznie każdy, kto w zimie przyjeżdża na biegówki do Jakuszyc, chce skorzystać z tras biegowych, a nie obiektów na Polanie Jakuszyckiej. Co najwyżej trochę trudniej będą mieli ci, którzy stosunkowo płaską i dobrze przygotowaną polanę wykorzystywali do ćwiczeń technicznych, czy nauki stawiania pierwszych kroków. Wiele osób zanim zdecydowało się na dalszą narciarską wycieczkę wolało najpierw wdrożyć się na bezpiecznej polanie. Tego "płaskiego" miejsca będzie teraz trochę mniej.
W związku z wyburzeniem dotychczasowych budynków Stowarzyszenia Biegu Piastów znikną ogrzewane szatnie i toalety, z których korzystali dotąd narciarze. Także bar, gdzie można było coś zjeść i posiedzieć w cieple. Szkoda, bo skoro do wiosny i tak nie będzie żadnych prac budowlanych na polanie, może warto było pozostawić te budynki dla pracowników i przyjeżdżających narciarzy?
W zamian w okolicach polany ma powstać tymczasowa infrastruktura - toalety, szatnie i bar.
