Sporo emocji wywołała ubiegłoroczna wiadomość, że schronisko Chatka Robaczka zamyka swoje powoje dla turystów i narciarzy. Miejsce urokliwie położone na Białej Dolinie, tuż przy trasach biegowych, było tłumnie odwiedzane przez narciarzy, turystów i wielbicieli domowych ciast. Choroba właściciela zmusiła go jednak do ograniczenia działalności. Tym samym wszyscy, którzy docierali na nartach do najdalej wysuniętych na wschód tras przygotowywanych przez Stowarzyszenie Bieg Piastów, stracili miejsce na odpoczynek, posiłek i rozgrzanie się.
Tę lukę postanowili wypełnić właściciele Agroturystyki u Rumcajsa. Niewielki, stary dom, położony 200 metrów poniżej Chatki Robaczka, działał dotychczas jako schronisko zamknięte, czyli oferujące noclegi i wyżywienie po wcześniejszej rezerwacji. Teraz otwiera swoje progi dla wszystkich i zaprasza zmarzniętych turystów.
Do budynku przy ulicy Żeromskiego 19 prowadzi ubita skuterem trasa, więc schodząc z głównego szlaku w stronę pkt. 43, po kilkuset metrach docieramy na nartach pod drzwi bufetu.
Gospodarze przerobili nieco wnętrze budynku, tak że powstała przestronna sala jadalna. Ceny nie odbiegają od obowiązujących w Szklarskiej Porębie. Oferta kulinarna to proste i szybkie dania obiadowe, zupy, pierogi, naleśniki. Do tego ciepłe napoje i ciasto. W sam raz na przerwę w wycieczce na biegówkach.
Poniżej trochę zdjęć nowego punktu gastronomicznego.
