Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

Paprsek - „drugie Jakuszyce” w „czeskich Bieszczadach”

opublikowano: 03 lutego 2020 autor: Monika Ciesłowska
Trasy biegowe w polskich Górach Bialskich i czeskich Górach Rychlebskich przenikają się niezauważalnie dla narciarza. Łącznie stanowią sieć o długości nawet 70 km, z czego większość przypada na tereny po czeskiej stronie. W samym sercu tego narciarskiego "raju" znajduje się schronisko Paprsek, od lat nagradzane w konkursach na najlepsze czeskie tego typu schroniska górskie. Na trasy można dotrzeć z kilku miejsc od polskiej i czeskiej strony. Wysokie położenie dużej części narciarskich szlaków - na wysokości ponad 1000 m n.p.m. - gwarantuje śnieg nawet w okresach, gdy trudno go znaleźć w innych miejscach. Z tego względu wielu polskich narciarzy nazywa to miejsce "drugimi Jakuszycami".

„Do Papraska", „W Papersku", „Na Paprseku", itd. ... Nazwa odmieniana jest przez Polaków dość dowolnie. Nie mam pewności, która wersja jest poprawna. Ja jeżdżę „do Paprska". Lubię to miejsce z wielu powodów. Od szacunku, jakim darzę gospodarzy, przez frajdę korzystania z dobrze utrzymywanych tras biegowych, po słodkie borůvkové knedlíky serwowane w tutejszej restauracji. Paprsek promuje się jako miejsce położone w Jesionikach (np. sprawdzając stan utrzymania tras na www.bilestopy.cz wybieracie region - Jeseníky), i choć rzeczywiście Jesioniki są tuż tuż, to geograficznie - Paprsek leży w Górach Rychlebskich (przedłużeniem pasma po polskiej stronie są Góry Bialskie i Złote). Rychlebské hory zaś, dla mieszkańców Republiki Czeskiej, oznaczają mniej więcej tyle, co dla mieszkańców Polski - Bieszczady. Krańcowe, mocno zalesione, słabo zaludnione, mało zagospodarowane, nieco zapomniane, z mrocznymi wątkami powojennej historii, co w przypadku Gór Rychlebskich oznaczało tzw. „dzikie wypędzenia" ludności niemieckiej. Ale to już inna historia. Wróćmy do biegówek.

Z Bielic 7 kilometrów

Wielu polskich turystów dociera na nartach do Paprska z Bielic – małej wsi „na końcu świata" (14 km od miasteczka Stronie Śląskie), skąd w kierunku granicy państwa prowadzi piękny szlak wzdłuż rzeki Białej Lądeckiej. Leśne miejsca postojowe znajdują się około 1 km za ostatnimi zabudowaniami wsi. W górnej części doliny od szlaku odbija w lewo pętla Biały Spław – na niej szlak polski spotyka się z pętlą Velký i Malý Šengen. Najkrótsza droga z Bielic do Paprska (z pominięciem pętli Biały Spław) wynosi 7 km. Wprawieni narciarze mogą wybrać bardziej strome podejście od strony Nowej Morawy (leśne miejsca postojowe znajdują się w górnej części wsi, przy drodze na Przełęcz Płoszczyna) przez Przełęcz Suchą i dalej Duktem nad Spławami (ok. 12,5 km). Trasy po polskiej stronie ratrakuje gmina Stronie Śląskie, a aktualne komunikaty znaleźć można na www.stronie.pl oraz www.bilestopy.cz.

Można też zaparkować przy chacie Kladské Sedlo (klimatyczna chata, z małą gastronomią i pokojami gościnnymi) na Przełęczy Płoszczyna (czes. Kladské Sedlo) i stąd wyruszyć do Paprska, wzdłuż granicznego szlaku (fragment szlaku Jesenická Lyžařská Magistrála) aż do chaty Medvědí bouda (4,5 km), przy której włączamy się już w szlaki ratrakowane przez Paprsek. Odcinek Kladské Sedlo - Medvědí bouda ratrakuje Staré Město (informacje na www.bilestopy.cz).

powyżej: szlak z Bielic wzdłuż doliny Białej Lądeckiej należy do najpiękniejszych w Sudetach

powyżej: najwięcej śniegu utrzymuje się w tzw. worku bialskim (pętla Biały Spław, fragment transgranicznych pętli Velký i Malý Šengen), 2016 r.

Lanovką na górę

Paprsek ma malownicze, ustronne położenie między Wysokim Jesionikiem, Górami Rychlebskimi i Masywem Śnieżnika, na skrzyżowaniu szlaków turystycznych, blisko granicy polsko-czeskiej. Najbliżej położona miejscowość po czeskiej stronie to Staré Město (w informacji turystycznej w ratuszu działa kantor), a najbliższe większe polskie miejscowości to: Stronie Śląskie ok. 30 km (dojazd przez Przełęcz Płoszczyna) i Głuchołazy ok. 60 km (Mikulovice – Jesenik – Branna – Staré Město). W pobliże schroniska prowadzą dwie drogi dojazdowe – przez Kunčice i Velké Vrbno.

Droga przez ładną letniskową wieś Kunčice wiedzie na polanę Palaš i dalej pod samo schronisko. Jest wąska i pnie się stromo ponad doliną Kuncickiego potoku. Zimą mijanki dostarczają tam kierowcom silnych wrażeń. Mogą być konieczne łańcuchy. Polecam tę trasę na lato, zwłaszcza na rowery, ale zimą – odradzam. Bezpieczniej podjechać przez Malé i Velké Vbrno na parking pod dolną stacją lanovki i koleją krzesełkową wjechać pod schronisko. Wjazd + zjazd to koszt 160 CZK/osoba. Za karnety czasowe można płacić kartą lub gotówką. Na pojedynczy wjazd i zjazd – dostajemy mały bilecik z numerkiem i opłacimy go wyłącznie gotówką – koronami lub złotówkami. Za wjazd i zjazd dla trzech osób zapłaciłam 80 zł (480 CZK). W restauracji zapłacicie kartą lub gotówką – koronami lub złotówkami, przy czym reszta może zostać wydana w koronach.

powyżej: widoki na Masyw Śnieżnika i Jesioniki.

Czas na běžky

Na polanie Palaš, 500 m od schroniska Paprsek, zbiegają się pętle, oznakowane w terenie na drzewach i przy pomocy pomarańczowych metalowych szlakowskazów. Oznakowanie jest bardzo dobre, a w schronisku dostępne są kieszonkowe mapki z przebiegiem tras. Na stronie www.paprsek.cz albo na www.bilestopy.cz dowiecie się, kiedy ostatni raz trasy były ratrakowane. Po większości z nich poruszać można się zarówno klasykiem, jak i łyżwą. Do wyboru: Velký Šengen (17 km), Malý Šengen (8 km), Pralinka (6 km), Pohádka (Smrk, 9,7 km), Medvědí bouda (8,4 km), Milíře (12,5 km), Ruzovka (7 km). Łączniki Levé údolí, Ostružná i Magistrála (fragment szlaku Jesenická Lyžařská Magistrála) prowadzą w kierunku ośrodków narciarskich Petříkov i Ramzová, gdzie też ratrakowane są trasy.

Trasy we fragmentach pokrywają się, co daje możliwość wielu wariantów wycieczek. Największe przewyższenie ma Milíře, która sprowadza do doliny nieopodal dolnej stacji kolei linowej, a potem wspina się z powrotem pod schronisko. Dość wymagająca jest też Medvědí bouda, bardziej monotonna niż Milíře. Velký Šengen, Malý Šengen i Pohádka mają niewielkie przewyższenia i prowadzą w najpiękniejsze przyrodniczo zakątki Gór Rychlebskich (pol. Bialskich i Złotych), aż do Przełęczy u Trzech Granic (1111 m n.p.m.) oddzielającej trzy historyczne krainy: Śląsk, Morawy i Ziemię Kłodzką. Po polskiej stronie Velký i Malý Šengen biegną Duktem nad Spławami (tak nazywają się dwa potoki, które łącząc się, tworzą rzekę Białą Lądecką) - to piękna, szeroka, stokowa droga, biegnąca wzdłuż rezerwatu przyrody Puszcza Śnieżnej Białki.

To, w co być może, warto byłoby jeszcze zainwestować – to zadaszone wiaty. Teraz nie ma ich wiele: przy rozdrożu Císařska bouda, na Smreku, na Dukcie nad Spławami (Velký Šengen) i na Przełęczy Suchej. Chaty Císařska bouda i Medvědí bouda nie są, niestety, ogólnodostępne.

powyżej: oznakowanie tras jest bardzo dobre

powyżej: Polana Palaš – węzeł szlaków

powyżej: Medvědí bouda

powyżej: Císařska bouda

Promyk pomiędzy górami

powyżej: w Paprsku, położonym nieopodal granicy polsko-czeskiej, niegdyś niemiecko-czeskiej, a wcześniej prusko-austriackiej, „rozmowy o polityce są zakazane".

Paprsek (pol. promyk) powstał w 1932 r. jako „Schlesierhaus" (pol. Dom Śląski). Była to jedna z inwestycji Morawsko-Śląskiego Sudeckiego Towarzystwa Górskiego (niem. Mährisch-Schlesischer Sudetengebirgsverein), z których tylko niektóre przetrwały do dziś. Już wówczas „Schlesierhaus" przewyższał standardem większość górskich schronisk, był to raczej horský hotel – i tak nazywany jest obecnie. Od 1993 r. Paprsek jest obiektem prywatnym, a dzięki kolejnym modernizacjom i inwestycjom, rośnie jego popularność jako miejsca do jazdy na nartach zjazdowych i biegowych (Snowpark Paprsek). Dzięki wsparciu kraju ołomunieckiego, gospodarze od wielu lat utrzymują ponad 70 km tras biegowych do jazdy klasykiem i łyżwą oraz organizują zawody narciarskie. Zawsze w styczniu odbywa się Patnáctka okolo Paprsku, w lutym JeLyMan (Jesenický lyžařský maratón 22-23.02.2020, trasy 10, 20 i 40 km), a na zakończenie sezonu impreza w strojach narciarskich retro.

powyżej: Na Smreku. Zakończenie sezonu narciarskiego 2017/2018 r.

powyżej: Patnáctka okolo Paprsku, 2020 r.

Fenomen Paprska

Miła obsługa i kompleksowa infrastruktura sprawiają, że miejsce ma dobrą sławę po obydwu stronach granicy - małe przytulne pokoje w starym schronisku i bardzo duże rodzinne pokoje w nowym obiekcie, restauracja z dobrą kuchnią, taras z widokiem na góry, szeroki stok narciarski, 70 km ratrakowanych tras biegowych, wypożyczalnia i serwis nart oraz szkółka narciarstwa biegowego i zjazdowego zlokalizowane przy dolnej stacji wyciągu (czes. lanovki), kapliczka, w której udzielane są śluby, asfaltowa droga dojazdowa w porze bezśnieżnej, a zimą dwuosobowa kolej krzesełkowa od strony wsi Velké Vrbno. Ukształtowanie terenu i wysokości ponad 1000 m n.p.m. to duża szansa na niskie temperatury i śnieg – także wtedy, gdy prawie wszędzie go brak.

powyżej: wysokość ponad 1000 m n.p.m. to duża szansa na niskie temperatury i śnieg

powyżej: kaplicę przy schronisku ufundował w 2009 r. gospodarz Paprska, w swoje 60-te urodziny

Wspomnienie lata

Paprsek ma w swojej ofercie kulinarnej regionalną specjalność borůvkové knedlíky (knedliki jagodowe), obficie nadziewane jagodami z tutejszych lasów, szczodrze posypane cukrem pudrem i polane rozpuszczonym masłem (można poprosić wersję light, bez masła i cukru i zamówić tylko jedną sztukę; 1 knedlik – 40 CZK). To produkt regionalny więc czy lubimy kluchy, czy nie, warto spróbować. W karcie dominują dania mięsne, opcja dla wegetarian to smażony ser lub naleśnik z warzywami. Mimo, że Paprsek to horský hotel – ceny nie są wyższe, niż w dolinach, a obsługa nie zawodzi.

powyżej: borůvkové knedlíky z Paprska

Z fascynacji przeszłością

W restauracji Paprska zobaczyć można drewnianą okienną ramę z nieistniejącego schroniska im. księcia Lichtensteina na Śnieżniku (jego budowę zainicjowała ta sama niemiecka organizacja turystyczna, dzięki której powstał Paprsek) i przeczytać historię tego obiektu. W ubiegłym roku, na pobliskiej górze Větrov (918 m n.p.m.), gospodarze Paprska rozpoczęli niebywałą inwestycję. W odległości zaledwie 2 km od schroniska (nieopodal trasy biegowej Milíře) powstaje wierna replika kamiennej wieży widokowej, jaka w latach 1899-1973 stała na szczycie Śnieżnika. Otwarcie zaplanowano na 2021 r., a postępy w budowie śledzić można na: www.dalimilovarozhledna.cz. Jest szansa, że w sezonie 2021/2022 będziemy mogli zaplanować przerwę na trasie Milíře w bufecie będącym kopią tego, który niegdyś działał przy śnieżnickiej wieży!

Obok: nieistniejąca wieża na Śnieżniku, której kopia powstaje właśnie na górze Větrov 2 km od Paprska. Fot: www.polska-org.pl.

Zdjęcia:

  • autorka
  • udostępnione przez Snowpark Paprsek

Snowpark Paprsek
Velké Vrbno 27, Staré Město, 788 32, Czechy
00420 583 294 100
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
www.paprsek.cz

zaktualizowano wtorek, 11 lutego 2020 08:31
Oceń artykuł
(3 głosów)
Monika Ciesłowska

Monika Ciesłowska

Mieszkanka Ziemi Kłodzkiej, przewodnik sudecki, rowerzystka Strońskiej Grupy Rowerowej, w latach 2012-2019 zaangażowana w rozwój narciarstwa biegowego w Górach Bialskich i Masywie Śnieżnika.

Komentarze (2)
ziaro
ziaro Czy do Velke Vrbno - lanovka można normalnie bez problemu dojechać samochodem? Potrzebne łańcuchy? Czy jednak lepiej się tam nie pchać?
06.02.2020, 07:55
Głosy: +0
Monika Ciesłowska
Monika Ciesłowska DO Velke Vrbno - dojazd bez problemu, bez łańcuchów, droga jest odśnieżana.
06.02.2020, 15:02
Głosy: +0
↑ pomniejsz okienko | ↓ powiększ okienko

busy

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • na forum

  • artykuły użytkowników

Więcej

lubią nas