Dziś publikujemy najbardziej optymistyczny raport śniegowy z polskich biegowych tras narciarskich w tym sezonie. Opady w górach, które trwały przez ostatnie dwa tygodnie, znacznie poprawiły warunki. Można biegać komfortowo i bezpiecznie niemal wszędzie, gdzie trasy poprowadzone są na wysokości 700 m n.p.m. i wyżej. Gdzie dokładnie, dowiesz się z naszego raportu.
Po odwilżach, jakie pogoda zafundowała nam pod koniec ubiegłego tygodnia, wszędzie na trasach pojawiło się sporo nowego śniegu. Z wielu miejsc docierają do nas informacje, że panują najlepsze warunki tej zimy do biegania na nartach. Gdzie warto wybrać się na biegówki w nadchodzący weekend by w pełni skorzystać z zimy?
Trasy biegowe w polskich Górach Bialskich i czeskich Górach Rychlebskich przenikają się niezauważalnie dla narciarza. Łącznie stanowią sieć o długości nawet 70 km, z czego większość przypada na tereny po czeskiej stronie. W samym sercu tego narciarskiego "raju" znajduje się schronisko Paprsek, od lat nagradzane w konkursach na najlepsze czeskie tego typu schroniska górskie. Na trasy można dotrzeć z kilku miejsc od polskiej i czeskiej strony. Wysokie położenie dużej części narciarskich szlaków - na wysokości ponad 1000 m n.p.m. - gwarantuje śnieg nawet w okresach, gdy trudno go znaleźć w innych miejscach. Z tego względu wielu polskich narciarzy nazywa to miejsce "drugimi Jakuszycami".
Kotelnica Białczańska pod koniec stycznia uruchomiła pierwszy 1 km tras biegowych. Rekordowo późno jak na ośrodek wyposażony w całą armię armatek śnieżnych i ratraków. Tymczasem reklamy mówiące o 5 km tras biegowych od początku sezonu można usłyszeć i zobaczyć w mediach.
Ostatni tydzień stycznia przyniósł opady śniegu w górach. W niektórych miejscach grubość pokrywy śnieżnej wzrosła nawet o 20 cm. Choć prognozy pogody są niekorzystne i zapowiadają ocieplenie pod koniec tego tygodnia, a nawet intensywne deszcze, już wielokrotnie w tym sezonie się nie sprawdziły. Wszyscy liczymy na to, że w górach zamiast desczu pojawi się jeszcze więcej śniegu. Jednak na wszelki wypadek przed wyjazdem na wybraną trasę w sobotę i niedzielę radzimy sprawdzić u źródła jej stan.
Sporo zamieszania wywołał regulamin korzystania z tras biegowych w zakopiańskim COS-ie. Zgodnie z jego zapisami amatorzy nie mogą korzystać z tras podczas treningów klubów sportowych i przerwy technicznej. Sprawdziłam, jak to działa w praktyce i jak wyglądają trasy po modernizacji.
Choć na nizinach pogoda jest bardziej wiosenna, niż zimowa, to w wielu polskich regionach górskich można biegać na nartach, często w bardzo dobrych warunkach. Niezmiennie dużo śniegu leży pod Tatrami, w Gorcach na wyższych wysokościach i w Beskidzie Śląskim na Kubalonce. Przez ostatni tydzień warunki bardzo poprawiły się w Górach Bialskich (spadło tam nawet 20 cm śniegu). Niestety śnieg wciąż omija Góry Izerskie i Jakuszyce, ale i tam wyżej można pobiegać w przyzwoitych warunkach. A jak to wygląda dokładnie przeczytasz w naszym czwartkowym raporcie. Niestety w tym tygodniu otrzymaliśmy informacje z mniejszej liczby miejsc niż zazwyczaj.
Nie tylko w Polsce kiepskie warunki śniegowe dają się we znaki na wielu trasach. Uchodząca do niedawna za stolicę zimy Estonia również czeka na śnieg. Tym bardziej, że już za niecały miesiąc ma odbyć się Tartu Maraton – zaliczany do cyklu Worldloppet największy estoński bieg narciarski, który obchodzi w tym roku swoje 60 urodziny.
Być może tej zimy po raz pierwszy w historii zostanie w Polsce podjęta próba utworzenia banku śniegu. Sprawdziłam, w których ośrodkach narciarstwa biegowego temat snowfarmingu się pojawia, gdzie (i dlaczego) magazynowanie śniegu nie jest brane pod uwagę, z jakimi wiąże się to kosztami i komu ten śnieg miałby służyć.
W połowie stycznia 2020 roku najlepsze warunki do biegania na nartach panują w Tatrach i Gorcach. Tam pokrywa śnieżna miejscami wynosi nawet pół metra. W Kościelisku i Obidowej trasy ratrakowane są regularnie. W wielu innych miejscach kraju - od południowego wschodu do południowego zachodu - także można poruszać się na nartach na przygotowanych trasach. Warunki jednak nie rozpieszczają. Występują oblodzenia i przetarcia. Wszyscy czekają na prognozowane opady śniegu, które w Sudetach mogą pojawić się już w najbliższą sobotę. Czego można spodziewać się obecnie na trasach w Polsce?