Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

Wolontariusze na Pucharze Świata - równie niezbędni, jak zawodnicy

opublikowano: 25 stycznia 2014 autor: Michał Chmielewski

Wolontariusze na Pucharze Świata - równie niezbędni, jak zawodnicy

Michał Rolski
- Wykonali kawał świetnej pracy - chwaliła swoich podopiecznych Marlena Stach-Lewandowska, koordynator wolonariatu na Pucharze Świata w Szklarskiej Porębie. Choć taki system pracy jeszcze w Polsce raczkuje, zawody bez niego nie wyglądałyby tak samo.

To praca, za którą nie dostaje się pieniędzy. Otrzymuje się znacznie więcej. Począwszy od rzeczy oczywistej, czyli możliwości zobaczenia wielkiego sportu z najbliższej odległości, po wartości znane raczej z bajek i opowiadań. Nowe przyjaźnie, poczucie realizacji wielkiej misji, duch współpracy i osiąganie celu jakim niewątpliwie jest sprawne przeprowadzenie wydarzenia. Wszyscy razem. W jednej drużynie. Sukces jak wiadomo ojców ma wielu. Kiedy we fleszach aparatów rozpływają się prezesi, wolontariusze ukradkiem wracają do codziennego życia. To im należą się szczególne podziękowania za absolutnie każdą dużą imprezę sportową.

O trudach organizacji wolontariatu, jego koordynowaniu, pracy i satysfakcji opowiadają Marlena Stach-Lewandowska i Monika. Podziału nie ma - obie panie grały przecież w jednym zespole. Tym z szatni numer 10.

Przyciemnij tło

zaktualizowano sobota, 25 stycznia 2014 16:56
Oceń artykuł
(0 głosów)
Michał Chmielewski

Michał Chmielewski

Dziennikarz sportowy specjalizujący się w narciarstwie klasycznym. Niestety nie udało mu się być najlepszym na polu sportowym - wiele lat spędzonych przy skoku o tyczce nie przyniosło upragnionego medalu Mistrzostw Polski. Wieloletni narciarz i zjazdowiec nawrócony na biegówki. Współtwórca cyklu "Polska biega na biegówkach" w Gazecie Wyborczej. Ze spikerskim i radiowym doświadczeniem stara się nieść najlepsze informacje i opinie.

Komentarze (0)
↑ pomniejsz okienko | ↓ powiększ okienko

busy

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • na forum

  • artykuły użytkowników

Więcej

lubią nas