A krzyknęłam i owszem, i zdawało mi się nawet, że odpowiedziałeś a może to wiatr w uszach grał ale nic to, będzie jeszcze okazji mnóstwo do plotki na trasie

Musiałem być zamroczony. Wybacz, pierwszy raz na biegówkach w sezonie, to człowiek może być lekko oszołomiony szczęściem

Ja też mam problemy z rozpoznawaniem naszych zimowych wersji, to chyba to oszołomienie, o którym pisze Michał...

Ala, Ciebie poznałam dopiero po głosie, więc zacznij już szukać przysłowiowego bogactwa. A ja znajdziesz, to powiedz gdzie jest, wtedy każdy z nas sobie znajdzie na tyle, żebyśmy mogli codziennie spotykać się na jakuszyckich trasach ))

Do zobaczenia za tydzień!

Wreszcie i tutaj zaczęło sypać!!
Trzymam kciuki za jutrzejszy start Obozowiczów oraz Kadry
I oczywiście strasznie Wam zazdroszczę PRAWDZIWEJ ZIMY