nabiegowkach.pl > Imprezy > Bieg Ulicami Miasta – ciekawe podejście do promocji imprezy

Bieg Ulicami Miasta – ciekawe podejście do promocji imprezy

Bieg Ulicami Miasta – ciekawe podejście do promocji imprezy

Przyzwyczailiśmy się, że organizatorzy nawet dużych i znanych biegów narciarskich niewiele wysiłku wkładają w promocję. Nową jakość w reklamie imprezy zapowiadają organizatorzy BUM, który odbędzie się w Dusznikach Zdroju w drugi weekend lutego 2013.

Stowarzyszenie „Razem”, które organizuje II Bieg Ulicami Miasta zaczęło od pozyskania znaczących partnerów. – Cieszy nas niezmiernie, że mamy dwóch wspaniałych sponsorów. Sponsorem głównym został właściciel marki Milka, a sponsorem złotym bank PKO BP – informuje Wiesława Zagaja, prezes stowarzyszenia. Dużą część środków pozyskanych w ten sposób organizatorzy planują przeznaczyć na kampanię promocyjną imprezy, przy wykorzystaniu narzędzi reklamowych rzadko stosowanych przez gospodarzy innych, nawet dużo większych biegów narciarskich.

Stowarzyszene Razem zdecydowało się podpisać umowy z dwiema specjalistycznymi agencjami, z których jedna przygotuje banery, ulotki, plakaty, a nawet billboardy. Druga firma skoncentruje się na promocji wydarzenia w internecie. Ważne jest także pozyskanie patronów miedialnych i bieżąca informacja w internecie. – Mamy kilku patronów medialnych, m.in. TVP Wrocław, Radio Wrocław i portal nabiegowkach.pl – informuje Zagaja. – Pojawił się także profil BUM-u na Facebook-u.

Takie banery reklamowały I BUMTo co szczególnie będzie wyróżniać akcję marketingową BUM-u, to kampania typu outdoor, na miarę koncernów promujących swoje produkty na rynkach lokalnych. 20 grudnia w Dusznikach Zdroju pojawi się dwanaście banerów reklamujących BUM, a dodatkowe czternaście z ubiegłego roku, pojawi się w okolicznych miejscowościach. W Kotlinie Kłodzkiej stanie także pięć dużych bilbordów zachęcających do startu w dusznickim biegu.

Członkinie Stowarzyszenia Razem osobiście angażują się w bezpośrednią promocję swojej imprezy, podróżują po Dolnym Śląsku, by zachęcać do startu w Biegu Ulicami Miasta. – Byłyśmy dwa razy we Wrocławiu. Raz na „Weekendzie z seniorem” w jednym z hipermarketów, a potem na Targach Ślubnych, aby rozdawać ulotki BUM-u – opowiada pani Zagaja. Organizatorom zależy też na dotarciu do biegaczy z zagranicy. Stąd na stronie internetowej stowarzyszenia regulamin i program zawodów także po czesku, angielsku i niemiecku.

Prezes Stowarzyszenia Razem Wiesława Zagaja promuje BUM we WrocławiuPierwszy Bieg Ulicami Miasta odbył się w Dusznikach Zdroju w lutym 2012 i bardzo był chwalony za dobrą organizację i sympatyczną atmosferę imprezy. Gospodarze zawodów zrozumieli, że chcąc przyciągnąć nowych uczestników i wybić się spośród rosnącej liczby amatorskich biegów narciarskich, muszą zrobić coś więcej niż wpisać swoją imprezę do kalendarza, czy forum nabiegowkach.pl. Nowoczesna kampania promocyjna, przy użyciu różnych nośników reklamowych, świadczy o profesjonalnym podejściu do organizacji zawodów, a także do klienta – każdego uczestnika BUM.

Moim zdaniem marketingowe działania gospodarzy BUM to dobry przykład dla wszystkich organizatorów sportowych imprez masowych. Warto pamiętać, że nawet najlepiej pomyślane i zorganizowane zawody nie będą miały sensu, jeśli weźmie w nich udział garstka uczestników. W dzisiejszym świecie także amatorskie zawody narciarskie to produkt, który trzeba umieć nie tylko zorganizować, ale także sprzedać.

Wszystkim, którzy chcieliby wziąć udział w II BUM przypominamy, że można się już zapisywać pod adresem: http://www.czasomierzyk.pl/zapisy2013/bum/.

Więcej informacji

Michał Rolski

Michał Rolski

Twórca i redaktor naczelny portali nabiegowkach.pl i nartorolki.pl. Aktywny zawodnik w biegach narciarskich i nartorolkowych w kategorii masters. Współtwórca pierwszego polskiego półprofesjonalnego teamu narciarskiego działającego i odnoszącego sukcesy w Polsce i zagranicą w latach 2014-2022. Pomysłodawca i organizator wielu biegów na nartach i nartorolkach w Polsce.

Udostępnij:

Komentarze (7) do “Bieg Ulicami Miasta – ciekawe podejście do promocji imprezy

  1. Miejmy nadzieję, że ten nieczytelny i przeładowany baner na ulicach Duszników to nie jest jeszcze dzieło tej specjalistycznej agencji? 🙂

  2. To jest banner z zeszłego roku. Przyznam, że nie wiem, czy tegoroczne będzie robiła ta sama agencja. No cóż, nikt nie jest doskonały. Nowoczesne podejście do promocji nie zawsze musi oznaczać też wybranie dobrej agencji reklamowej. Na wszystkim się ciężko znać i czasami trudno ocenić, czy kreacje danej agencji, która przecież specjalizuje się w promocji, są dobre i skuteczne. No bo przecież powinny być. Pewnie z czasem doczekamy się, że promocją biegów narciarskich będą zajmować się najlepsze, renomowane agencje 😉

  3. „14. Postanowienia końcowe.
    Wiążąca i ostateczna interpretacja niniejszego regulaminu przysługuje wyłącznie organizatorowi BUM.
    Organizator zastrzega sobie prawo zmiany programu zawodów bez podania przyczyny ”

    Takie postanowienia w regulaminie stawiają mnie zawsze na przegranej pozycji.

  4. Organizatorzy wychodzą z założenia, że ich bieg jest głównie dla typowych amatorów, stąd preferowany jest styl klasycznym, który biega więcej ludzi i od którego z reguły zaczyna się przygodę z nartami. Stąd tyle biegów klasykiem i tylko jeden łyżwą…

  5. W sumie łyżwą da się wystartować w więcej niż jednym biegu. Oprócz Biegu Piastów są też m.in. Bieg Gwarków, Salomon Nordic Sunday, Bieg Pabla w Karłowie, Bieg Hetmański w Tomaszowie Lubelskim i kilka innych. Ale to prawda, że coraz częściej organizatorzy kierują się „prawem większości”. Cóż, zawody to produkt, a każdy chce sprzedawać produkt, na który jest największy popyt.

  6. Macie w zupełności rację. Nawet gdybym chciał , to nie wystartuję wszędzie, a przygodę z biegówkami zaczynałem od klasyka. Jakoś nigdy nie zdecydowałem się na start ze względu na brak zarówno techniki jak i możliwości treningu.W ostatnim roku śnieg do jeżdżenia był pewnie z 6-7 dni w mojej okolicy. Przy łyżwie jakąś nadzieją dla mnie jest trening na nartorolkach. Wiele osób z którymi jestem w jakimś kontakcie , robi tak , że jedzie przed wybranymi zawodami na tydzień przed , trenuje i potem startuje. Wy jesteście w trochę uprzywilejowanej sytuacji, bo macie bliziutko do Jakuszyc , czego Wam troszkę zazdroszczę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nabiegowkach.pl