Nasza drużyna już po raz trzeci wybrała się do Czech, aby wziąć udział w 5. i 6. zawodach cyklu Silvini Skiroll Classics. Reprezentacja teamu nabiegowkach.pl składała się łącznie z 11 osób - 9 zawodników i 2 członków "serwisu techniczno-szkoleniowego". Trener Józef Michałek jak zwykle wspierał podopiecznych radą, zbierał też wnioski do dalszego szkolenia. Wraz z Krzysztofem stanowili też świetny duet, dzięki któremu team nabiegowkach.pl miał zapewnione pojenie podczas obu upalnych dni zawodów.
Sobota
Sobotnie zawody - Orlicky Rollerski Cup - czyli bieg pod górę techniką klasyczną na dystansie 9,5 km z przewyższeniem 350 metrów - to w bieżącym sezonie najliczniej i najmocniej obsadzony wyścig czeskiego cyklu Silvini Skiroll Classics. W zawodach wzięli udział m.in. Stanislav Řezáč - jeden z najlepszych na świecie długodystansowych biegaczy narciarskich i Kateřina Smutná, dwukrotna olimpijka. W biegu startowało ponad 70 uczestników, w tym 12 z Polski.
Team nabiegowkach.pl reprezentowały 2 zawodniczki i 6 zawodników. Najwyżej spośród Polaków - na 13. pozycji - został sklasyfikowany Mikołaj Michałek z naszego teamu. Wśród pań bardzo dobre 5. miejsce zajęła nasza zawodniczka Katarzyna Witek.
Dotychczasowy polski leader w klasyfikacji generalnej cyklu - Władek Olszowski - miał pecha. Jako zawodnik z czołówki otrzymał od organizatora nartorolki, na którym miał pokonać trasę wyścigu. Choć sprzęt, którym dysponuje organizator, teoretycznie powinien być jednakowy - niestety nie jest. Wśród poszczególnych par, na których rywalizuje czołówka, są ogromne różnice w prędkości. Organizator nie losuje nartorolek, lecz pozwala je wybierać zawodnikom. Kto przyjedzie wcześniej, wyszukuje sprzęt szybszy. Władkowi trafiły się bardzo wolne nartorolki.
Wyniki teamu nabiegowkach.pl w sobotnim Orlicky Rollerski Cup 2015
Zawodniczki
- Katarzyna Witek - 5. miejsce wśród kobiet
- Edyta Olcoń - 9. miejsce wśród kobiet
Zawodnicy
- Mikołaj Michałek - 13. open
- Grzegorz Legierski - 19. open
- Jacek Mederski - 20. open
- Władysław Olszowski - 27. open
- Jakub Kurowski - 49. open
- Michał Rolski - 51. open
Niedziela
Trasa niedzielnych zawodów odbywających się w Masywie Śnieżnika była najłatwiejsza spośród wszystkich biegów w całym cyklu. Dystans 9 km, ale przewyższenie mniejsze niż 300 metrów. Jedyni Polacy, którzy wystartowali tego dnia, to zawodnicy teamu nabiegowkach.pl. Nasza drużyna stanowiła 20% wszystkich startujących w niedzielnym biegu.
Po sobotnim przetarciu wyniki naszych były znacznie lepsze niż w niedzielę. Mikołaj Michałek uplasował się na piątej pozycji. Do pierwszej dziesiątki załapał się też Grzegorz Legierski. Tuż za dziesiątką (11. i 12. miejsce) znaleźli się kolejni zawodnicy teamowi - Jacek Mederski i Władek Olszowski. Kasia Witek w niedzielę poprawiła się o jedną lokatę - była 4. w kobiecej rywalizacji.
Wyniki teamu nabiegowkach.pl w niedzielę
Koleżanki
- Katarzyna Witek - 4. wśród kobiet
- Edyta Olcoń - 9. wśród kobiet
Koledzy
- Mikołaj Michałek - 5. open
- Grzegorz Legierski - 9. open
- Jacek Mederski - 11. open
- Władysław Olszowski - 12. open
- Jakub Kurowski - 25. open
- Sylwester Tomaszewicz - 26. open
- Michał Rolski - 27. open
Trener ma głos
Satysfakcji z wyników drużyny nie krył trener Józef Michałek. Wielokrotnie podkreślał, że z każdym kolejnym biegiem w cyklu jest coraz bardziej zaskoczony postawą swoich podopiecznych. - Chciałbym bardzo podziękować wszystkim startującym za zaangażowanie. To jest niewiarygodne, jak dobre wyniki zajmują nasi zawodnicy w tym cyklu.
Niewtajemniczeni mogą nie doceniać uzyskanych lokat. Ale ja znam doskonale czeskich zawodników i nazwiska pojawiające się w czołówce. To są często sportowcy z kadr, medaliści EYOF-ów, młodzi wyczynowcy. W tym świetle pozycje w okolicach 10. miejsca, jakie wypracowali nasi reprezentanci w niedzielę, są znakomite. Należy podkreślić, że zdobyli je zawodnicy po czterdziestce, a nawet zbliżający się do pięćdziesiątki. Trudno mi w to uwierzyć.
Jestem też zachwycony tym jak biega Kasia Witek. Znakomita 5. lokata w sobotę i 4. w niedzielę pozwalają mieć dobre prognozy na zimę. Zwłaszcza, że czeka nas jeszcze solidny trening.
Pamiętajmy, że z wyjątkiem Mikołaja Michałka, wszyscy nasi zawodnicy to amatorzy. Większość nigdy nie uprawiała biegów narciarskich wyczynowo. Mimo to potrafią skutecznie rywalizować z czeską czołówką biegów. Gratuluję wszystkim - skomentował obszernie starty zawodników z teamu trener Józef Michałek.
Kolejny start czeka nas za dwa tygodnie w Karkonoszach.
Zobacz galerię z obu dni startów na facebookowym profilu teamu nabiegowkach.pl.
