To już ósmy w tym sezonie raport śniegowy z polskich tras biegowych, który nasz portal publikuje w każdy czwartek, by dać swoim czytelnikom obraz sytuacji w ośrodkach do narciarstwa biegowego. To znaczy, że już od dwóch miesięcy można biegać na nartach. Ilość śniegu w górach pozwala nastawić się na kolejne dwa miesiące sezonu. Tymczasem informujemy, gdzie i w jakich warunkach można będzie pobiegać w pierwszy weekend lutego.

Jeden z bardziej optymistycznych raportów w tym sezonie i mamy nadzieję, że tak będzie do końca zimy. Niemal wszędzie w górach jest śnieg i niemal wszystkie trasy są przygotowywane. Gdyby zliczyć kilometry z naszego raportu, wyjdzie, że polscy narciarze mają do dyspozycji setki kilometrów przygotowanych maszynowo tras. Przeczytaj gdzie można się wybrać w nadchodzący weekend.

Od stycznia 2019 roku na Turbacz wbiegniemy już nie tylko z Obidowej. Na najwyższy szczyt Gorców na biegówkach można dotrzeć również z Waksmundu i Nowego Targu - na razie tylko w niedziele.

Sezon w pełni, a na górskich trasach biegowych wspaniałe warunki do biegania na nartach. W Jakuszycach miejscami leży już nawet 2,5 m śniegu. W wielu innych miejscach pokrywa śnieżna ma około 1 m grubości. Ochłodzenie, które ma nadejść w najbliższych dniach, śnieg utwardzi i warunki w najbliższy weekend powinny być wymarzone. O ile trasy będą przygotowane. Jakie panują warunki na polskich trasach i jak mają być przygotowane na weekend, przeczytasz w naszym czwartkowym raporcie.

W wielu miejscach Polski, zwłaszcza na południu, śniegu jest więcej, niż zazwyczaj o tej porze roku. W tym tygodniu w Górach Izerskich był taki dzień, gdy przybyło nawet 40 cm białego puchu. Choć popularne powiedzenie mówi, że od przybytku głowa nie boli, nadmiar śniegu może utrudnić dojazd na trasy biegowe. Dlatego w tym raporcie po raz pierwszy piszemy nie tylko o warunkach na samych trasach - bo te w większości miejsc są wyśmienite - lecz także o możliwościach dojazdu i parkowania.

Od początku stycznia w polskich górach pada śnieg. Miejscami przybyło go nawet kilkadziesiąt centymetrów. W związku z tym na trasach biegowych warunki są znakomite. Spodziewamy się, że w górach niemal we wszystkich miejscach będzie można biegać na nartach po grubym, śnieżnym dywanie. Konkrety w raporcie.

Choć na nizinach temperatury utrzymują się powyżej zera, w górach w ostatnich dniach przybyło nowego śniegu. W większości miejsc można już biegać po łącznie setkach kilometrach tras, a co ważne w warunkach bezpiecznych dla sprzętu i zdrowia. Gdzie warto wybrać się przed końcem roku, dowiesz się z naszego raportu śniegowego.

W polskich górach wciąż leży śnieg. Choć w ostatnim czasie nie było dużych opadów, w wielu miejscach jest go wystarczająco, by przygotować trasy. Niestety ze względu na czas przedświąteczny, nie otrzymaliśmy wieści od wielu naszych informatorów. Jeśli zamierzacie się wybrać na narty, proponujemy wybrać jedno z opisanych tu miejsc, ze względu na przewidywalne warunki.

W wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. O dziwo, zaskoczył niektórych gospodarzy tras, którzy przewidzieli otwarcie dopiero w późniejszym terminie. Są jednak miejsca, gdzie będzie można pobiegać w nadchodzący weekend. Zapraszamy do zapoznania się z pierwszym w sezonie 2018/19 raportem z tras portalu nabiegowkach.pl.

To już ostatni raport śniegowy sezonu 2017/18. Powoli żegnamy się z biegówkami. Jednak najgorliwsi wciąż mogą biegać na nartach. Śnieg, choć już nie uprawiany, leży wyższych częściach Sudetów. Ciągle bardzo dużo jest go w Jakuszycach, ale niknie w oczach. Podobna sytuacja jest w Górach Bialskich. Pierwszy weekend kwietnia będzie już prawdopodobnie ostatnim weekendem tego sezonu.