Nocne biegi, podczas których uczestnicy witali nadchodzący nowy rok, to świetna forma świętowania zakończenia starego roku i rozpoczęcia kolejnego. Nadchodzący rok zastawał uczestników na nartach. Tej zimy jednak biegacze narciarscy będą mieli problem z udziałem w takiej imprezie.
Największy i najbardziej znany nocny Bieg Sylwestrowy od kilku lat organizowany był przez Stowarzyszenie Bieg Piastów w Jakuszycach. Impreza rozpoczynała się za kwadrans dwunasta, a dystans był tak skalkulowany, że gdy nadchodziła północ, każdy uczestnik jeszcze biegł na nartach. Impreza z każdym rokiem przyciągała większą grupę uczestników, którzy woleli nadchodzący rok witać aktywnie, zamiast na balu, czy prywatce.
Niestety w tym sezonie bieg się nie odbędzie. – Biegu Sylwestrowego nie organizujemy, ponieważ w ramach przygotowań budowy nowoczesnego ośrodka wyburzono nasze szatnie, toalety, bar i biura. Biorąc pod uwagę wysokie prawdopodobieństwo bardzo niskich temperatur w noc sylwestrową oraz towarzysko-rozrywkowy charakter Biegu Sylwestrowego, byłoby z naszej strony nieodpowiedzialne, organizować bieg w takiej sytuacji – bez gwarancji zapewnienia uczestnikom bezpieczeństwa. Nowy zarządca terenu części Polany Jakuszyckiej, na której stał nasz budynek, deklaruje postawienie tymczasowych kontenerów z szatniami i sanitariatami, jednak jak na razie ich nie ma – tłumaczy Leszek Kosiorowski, rzecznik Biegu Piastów.
Faktycznie ta impreza była wyjątkowo w kalendarzu biegów w Jakuszycach. Po pierwsze odbywa się w nocy, po drugie uczestnicy nie zawsze przystępowali do udziału trzeźwi, pili też szampana (i nie tylko) w trakcie biegu. Ciepłe szatnie by się przydały na wypadek choćby przedawkowania alkoholu przez któregoś z biegaczy.
– Mamy nadzieję, że w przyszłości Bieg Sylwestrowy wróci do naszego kalendarza zawodów. Zależy to od warunków na Polanie Jakuszyckiej. Jeśli będą ogrzewane pomieszczenia oraz zgoda leśników i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, jest to jak najbardziej możliwe – wyjaśnia Leszek Kosiorowski.
Nocnego biegania nie będzie też w tym roku na Jamrozowej Polanie w Dusznikach-Zdroju. Przypomnijmy, że kiedyś robiono takie plany, by włączyć sztuczne oświetlenie, puścić muzykę i rozpalić ogniska. W Duszniki Arena z infrastrukturą nie ma problemu, są szatnie i ogrzewane pomieszczenia. Jednak w tym sezonie nie ma planów na organizację nocnej imprezy sylwestrowej.
– Pod koniec roku w Duszniki Arena odbędą się Mistrzostwa Polski w biathlonie. To dla nas jeden z priorytetów na ten sezon. Nie będzie mocy przerobowych, by w Sylwestra zorganizować kolejną imprezę – tłumaczy Łukasz Witek z MOKiS Duszniki-Zdrój.
Bieg Sylwestrowy odbędzie się na pewno 31 grudnia, o ile będzie śnieg, na trasach „Aktywna Mogielica w Zalesiu w Beskidzie Wyspowym. Jednak impreza ma trochę inny charakter. Przede wszystkim zawodnicy spotkają się za dnia – o 11:00. Będzie też ostra rywalizacja sportowa techniką klasyczną na dystansie 15 km.
Kolejny Bieg Sylwestrowy zaplanowano w Tomaszowie Lubelskim na trasach Siwej Doliny. W ostatni dzień roku zawodnicy mają zmierzyć się techniką klasyczną. Jednak także ten bieg zorganizowany zostanie za jasności. Niestety organizatorzy wciąż nie opublikowali szczegółów, mimo naszego pytania, nie otrzymaliśmy informacji o godzinie startu, czy dystansie.
Kameralnym i chyba jedynym zorganizowanym nocnym biegiem sylwestrowym będzie ten odbywający się w ramach „Sylwestra z nabiegowkach.pl”, w którym wezmą udział niektórzy czytelnicy naszego portalu w Szklarskiej Porębie na przełomie roku. Bieg będzie miał charakter towarzyski, głównie chodzi o dobrą zabawę i wspólne powitanie na sportowo Nowego Roku.
