W zeszłym tygodniu w Dusznikach spadł śnieg. W tym tygodniu dopadała kolejna warstwa białego puchu, a temperatura się obniżyła. To oznacza, że szansa przebiegnięcia na nartach ulicami uzdrowiska jest duża.
Bieg Ulicami Miasta (w skrócie BUM) to pierwszy bieg narciarski w Polsce, w którym uczestnicy pobiegną po miejskich drogach na codzień zajętych przez ruch samochodowy i pieszy. Bieg zaplanowano na drugą sobotę lutego 2012 roku. Niemal bezśnieżna zima w grudniu i na początku stycznia tego roku sprawiła, że impreza dla wielu stanęła pod znakiem zapytania. Na szczęście w Dusznikach Zdrój od zeszłego tygodnia pada śnieg…
Śnieg w Dusznikach pojawił się już w tamtym tygodniu, ale był cieżki i mokry […] Teraz od dwóch dni pada już inny śnieg, bo temperatura się obniżyła. Zdajemy sobie sprawę, że przygotowanie tras jest największym wyzwaniem, bo prowadzą przez alejki i ulice miasta. […] Mamy nadzieję, że będą mrozy i że to wszystko się utwardzi – teraz tylko pozostaje nam składować śnieg przy trasach, a potem go będziemy spychać i ubijać – mówi Wiesława Zagaja ze Stowarzyszenia Razem – głównego Organizatora BUM.
Śniegu jest dużo i ten fakt nas bardzo cieszy, bo w najgorszym przypadku planowaliśmy naśnieżanie odcinka trasy (co jest kosztownym przedsięwzięciem). Obecnie nie martwimy się o śnieg! Rozpoczynamy pierwsze prace na trasie, za które jestem odpowiedzialna. Już dziś pracowałam z grupą na głównym stadionie. Skuter wjedzie na trasy może za tydzień, najszybciej w środę (do ustalenia) – wtóruje Agnieszka Wanżewicz-Uznańska pomysłodawczyni imprezy.
Jak wiemy aura bywa kapryśna, do dnia zawodów może nadejść ocieplenie i śnieg z ulic może spłynąć. Czy organizatorzy są na to przygotowani?
Rozpatrujemy w najgorszym razie skrócenie trasy dla narciarzy, albo dwie różne opcje – przenieść bieg narciarski mimo wszystko na Polanę Jamrozową lub zostać w mieście i na skróconym dystansie narciarze pobiegną na nogach. Drugi dzień pozostałby bez zmian – uspokaja pani Zagaja.
Do dnia opublikowania tego artykułu organizatorzy zanotowali już 60 zgłoszeń od uczestników. To wciąż niewielka liczba jak na rozmach z jakim organizowany jest BUM. Zawodników przybędzie – jestem o tym przekonana. Przygotowujemy 600 numerów po 300 na narty i nordic. Wydaliśmy 3000 plakatów, które się rozeszły po całej Polsce. Zrobiliśmy 4 duże banery, a planujemy jeszcze kilka – informuje Wiesława Zagaja.
Do dnia imprezy pozostało jeszcze dużo czasu, a dotychczasowy brak śniegu na Ziemi Kłodzkiej spowodował, że wielu chętnych do startu wstrzymało się ze zgłoszeniem. Jesteśmy przekonani, że wysiłki organizatorów zostaną docenione przez zawodników i limit zgłoszeń wyczerpie się szybko. Któż nie chciałby przebiec się na nartach po ulicach miasta niczym zawodnik renomowanych biegów narciarskich w Pradze, czy Brnie?
Więcej informacji o imprezie
- w kalendarzu
- na stronie internetowej biegu
- w informacjach prasowych
