Biegacze szybsi niż narciarze w biegu na Szymoszkową

W rozegranym 22 marca nietypowym biegu pod górę, który odbywał się na stoku zjazdowym w Zakopanem zmierzyli się biegacze górscy, narciarze biegowi i skitourowcy. Wygrali biegacze. Najszybszy narciarz potrzebował blisko trzech minut więcej na wspięcie się na szczyt niż najszybszy biegacz.

Bieg na nogach wygrał Marcin Świerc z czasem 10:17,0. Bogusław Gracz, który biegł na nartach, pokonał cały dystans w czasie 13:09,2. Michał Stoch, który wspinał się na skitourach dotarł do mety w czasie 14:17,5. – Bieg był super. Niesamowicie radosna atmosfera. Pomysł na niego też znakomity. Moim zdaniem biegówkowicze mieliby szanse zawalczyć, gdyby piesi biegli też po śniegu. A tak to piesi mieli znakomite warunki dla siebie, a z kolei biegówkowicze się zapadali. Skitury raczej nie mają szans, no chyba, że kiedyś będą jakieś bardzo lodowe warunki – relacjonował po biegu Piotr Manowiecki, który jest autorem zdjęć z imprezy.

W biegu wystartowały 33 osoby. Nietypowym bohaterem imprezy stał się 82 letni Józef Pitoń, który pokonał trasę na fokach w czasie 45:45,8. Co ciekawe, wielu uczestników wyścigu biegnących na nogach to narciarze, którzy najwyraźniej zakończyli już definitywnie sezon zimowy.