Góry Bialskie i Rychlebské Hory to pasma położone we Wschodnich Sudetach. Nie jest to tylko miejsce gdzie można obcować z dziką przyrodą, zobaczyć relikt dawnej puszczy sudeckiej oraz podziwiać niezwykłe górskie widoki. To również doskonałe miejsce na wypad na narty biegowe.
Tekst został opublikowany w ramach konkursu Moja Ulubiona Narciarska Trasa Biegowa.
Dzięki nawiązaniu współpracy gminy Stronie Śląskie z właścicielem czeskiego hotelu Chata Paprsek od grudnia 2012 roku z Bielic (wieś w gminie Stronie Śląskie, woj. dolnośląskie) prowadzą szlaki narciarstwa biegowego o łącznej długości 80 km.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Na system szlaków składa się osiem pętli o różnych długościach oraz trudności, większość z nich to pętle transgraniczne. Wszystkie położone są między 900 a 1100 m n.p.m. Najdłuższe pętle to: Velky Sengen – 17 km, Petrikov – 13 km, natomiast najkrótsze to: Mala Pralinka – 3 km i Pralinka – 8 km.
Szlaki są ratrakowane przeważnie dwa razy w tygodniu (sobota i środa) przez Chatę Paprsek. Można poruszać się na nich stylem klasycznym (zakładane są dwa ślady) oraz łyżwą (trasa przygotowana pomiędzy śladami pod klasyka). Osoby nie posiadające swojego sprzętu i ci, którzy chcą spróbować narciarstwa biegowego po raz pierwszy, mogą wypożyczyć biegówki w wypożyczalni nart biegowych i rakiet śnieżnych Wildcat w Starym Gierałtowie. Wypożyczalnia znajduje się na trasie Stronie Śląskie – Bielice, 12 km przed trasami biegowymi.
W Bielicach, tuż obok leśniczówki, został przygotowany przez Nadleśnictwo Lądek – Zdrój parking specjalnie z myślą o narciarzach biegowych. W przyszłości ma tam również stanąć wiata. Obok parkingu znajduje się mapa tras oraz drogowskaz kierujący w stronę szlaku biegowego. Trasy są bardzo dobrze oznakowane, na skrzyżowaniach znajdują się mapki, a na trasie strzałki kierunkowe.
W tym tekście zaprezentuję trasę prowadzącą z Bielic do hotelu Chata Paprsek o długości 20 km. Od leśniczówki do początku tras biegowych jest około 500 m. Początkowo poruszamy się po torze o długości około 6 km, który łączy Bielice z resztą pętli. Będziemy systematycznie pokonywać łagodne wzniesienie i zbliżać do „skrzyżowania” z Velkym Sengenem (wysokość około 900 m n.p.m.). Będziemy poruszać się wzdłuż rzeki Białej Lądeckiej, a następnie wzdłuż Długiego Spławu. Bardziej zaawansowani narciarze mogą na początku szlaku w Bielicach skręcić w prawo (uwaga trasa nieznakowana i nieprzygotowywana). Skrót ten ma długość zaledwie 2,5 km, jednak jest dość stromy. Po pokonaniu przewyższenia około 300 m dotrzemy od razu do pętli Velky Sengen i tam skręcamy w lewo. Poruszając się trasą ratrakowaną na skrzyżowaniu skręcamy w prawo, lekko wznosząc się drogą biegnącą w kierunku Rezerwatu Puszcza Śnieżnej Białki.
Znajdziemy się w bajkowych sceneriach jednego z najpiękniejszych miejsc w Sudetach – w „Raju”. Około 1,5 km od wspomnianego skrzyżowania schodzimy z Velkiego Sengena na skrót biegnący praktycznie wzdłuż granicy rezerwatu. Niedługim, ale stromym podbiegiem przedostajemy się na kolejną pętlę – Pralinkę. Tu znajduje się następna tabliczka z mapą poglądową miejsca, w którym się znajdujemy i zaznaczonymi wszystkimi pętlami. Na tym skrzyżowaniu udamy się w lewo, do Chaty pozostanie nam około 2 km.
Ważnym miejscem przed samym Paprskiem jest duży plac, na którym Czesi organizują imprezy na biegówkach. Krzyżują się tam liczne pętle: Pralinka, Mala Pralinka, Medvedi Bouda, Cisarska Bouda, Maly i Velky Sengen oraz Pohadka. Nie ma obawy żeby tam się pomylić, ponieważ wszystko jest doskonale oznaczone. Na placu kierujemy się na wprost, po prawej stronie mamy drogę prowadzącą do Paprska. Już po 300 m będziemy w hotelu. Tu możemy zjeść obiad, spróbować czeskich specjałów, zaspokoić pragnienie, a nawet pomodlić się w niewielkiej kapliczce obok Chaty Paprsek.
W drodze powrotnej możemy po prostu powtórzyć trasę, którą przyjechaliśmy. Jeżeli mamy jeszcze ochotę i siły pojeździć na nartach, możemy wybrać wariant nieco dłuższy, ale ciekawszy. Kiedy wrócimy na skrzyżowanie, kierujemy się w prawo na Maly Sengen w stronę góry Postawna. Od wspomnianego placu po około 500 m skręcamy w lewo, następnie po 300 m skręcamy w prawo i od tego momentu poruszamy się cały czas wzdłuż granicy, w kierunku Postawnej. Docieramy do kolejnego skrzyżowania, gdzie skręcając na prawo wrócimy się do Paprska, jadąc na wprost dotrzemy do Góry Brousek, my natomiast udamy się w lewo. Po licznych zakrętach, mocniejszych i łagodniejszych zjazdach dotrzemy do skrzyżowania polskiego łącznika z Bielic z Velkym Sengenem. Teraz zostaje nam tylko skręcić w prawo i po około 6 km opadającej trasy dotrzemy do parkingu w Bielicach, gdzie rozpoczynaliśmy naszą wyprawę.