Przed kupnem pierwszej lub kolejnej pary nart biegowych zastanów się gdzie i jak będziesz na nich biegać. Gdy odpowiesz sobie na te pytania, połowę sukcesu masz już za sobą. Podpowiadamy jak uniknąć jednego z najczęstszych błędów popełnianych przy wyborze biegówek przez początkujących, a nawet zaawansowanych narciarzy biegowych.
Wyobraź sobie, że Niewyobrażalnie Bogaty Sponsor zaprosił cię do udziału w prestiżowym wyścigu samochodowym. W tej samej imprezie bierze udział twój odwieczny konkurent. Nie masz wątpliwości, że tym razem go pokonasz. Twój sponsor zadbał o wszystko. Pilot prywatnego helikoptera dostarczył ci gruby katalog wszystkich produkowanych na globie samochodów, od najmniejszych i tanich, do najbardziej zaawansowanych technologicznie pojazdów. Możesz wybrać dowolny, a będzie na ciebie oczekiwał na starcie wyścigu.
Nie zastanawiasz się długo. Wybierasz bolid, który na torach Formuły 1 pojawi się dopiero w przyszłym sezonie. Czy czujesz już jak zbliża się twoje zwycięstwo?
Nadszedł dzień startu. Zasiadasz w wąskim kokpicie najpotężniejszej wyścigówki świata. Z rozkoszą wsłuchujesz się w basowy dźwięk silnika, którego moc liczona jest w setkach koni mechanicznych. Twój rywal nie miał tyle szczęścia, żaden sponsor nie pokusił się, aby wspomóc go w tej walce. Ze zdumieniem spostrzegasz, że wsiada do Opla Astra.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Powoli otrząsasz się ze snu. Dostrzegasz, że stoisz na światłach skrzyżowania najbardziej dziurawych ulic Warszawy. Nie, to jednak nie sen! Wyścig zaczyna się już za chwilę! „O rany!” – krzyczysz, „Dlaczego wcześniej nie zastanawiło mnie, gdzie odbędzie się ten rajd?”
Zielone światło, ciśniesz gaz do dechy. Nie minęło kilka sekund, a gnasz już prawie 150km/h. Kątem oka dostrzegasz w lusterku, że Opel konkurenta został daleko w tyle. Czujesz jednak, że coś nie gra, jedno z kół twojego samochodu zaczyna się trząść. Do tego zakręt, który wydawał się tak odległy, zbliża się z nieprawdopodobną prędkością. Próbujesz hamować. Zła nawierzchnia sprawia, że wpadasz w poślizg. Po drodze zaliczasz jeszcze kilka warszawskich dziur. To wystarczyło. Kończysz wyścig na płocie szkoły podstawowej, który wyrósł tuż za zakrętem.
Co za dramat! Przeciwnik wolnym tempem mija cię i niezagrożony dociera do mety. Co się stało? Co było przyczyną tego niepowodzenia? Co sprawiło, że twój bolid z połamanym zawieszeniem stoi teraz wgnieciony w płot? Przecież to sprzęt, który w odpowiednich rękach i warunkach może zapewnić mistrzostwo świata F1!
Prawdopodobnie znasz już odpowiedź. Przed wyborem pojazdu należało poświęcić chociaż chwilę na zastanowienie się, gdzie i w jakich warunkach będzie się odbywał wyścig. Pytanie, które należało także sobie zadać, to czy masz odpowiednie umiejętności, żeby pokierować tak zaawansowaną maszyną? Czy jej wyśrubowane osiągi nie będą raczej przeszkodą w uzyskaniu zwycięstwa?
Niestety podobne podejście, jak bohater opisanego wyścigu, mają niektórzy narciarze biegowi. Zwłaszcza ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę. Gdybyśmy postawili się w roli Niewyobrażalnie Bogatego Sponsora i pozwolili przeciętnemu adeptowi narciarstwa biegowego wybrać dowolne narty, większość wybrałaby „takie narty na jakich biega Justyna Kowalczyk”. Tymczasem rzeczywistość pokazuje, że daleko nam do umiejętności naszych sportowych idoli. Trasy blisko miejsc, w których mieszkamy, także nie wyglądają jak tor zmagań olimpijskich.
Ucz się na cudzych błędach!
Czym się kierować przy doborze biegówek?
W cyklu artykułów “Jak dobrać narty?” podajemy wskazówki, którymi czytelnicy nabiegowkach.pl powinni się kierować poszukując dla siebie nart biegowych. Zanim wybierzesz się na zakupy, przeczytaj:
Nie popełnij tego samego błędu! Zastanów się, czy umiesz biegać na nartach tak jak sportowcy wyczynowi, którzy na trening poświęcają większość swojego czasu? Czy nart będziesz używać do zawodów, podczas których walczysz o najlepsze pozycje? Pomyśl, czy trasy, po których będziesz sunąć, zawsze będą przygotowane przez ratrak i czy będzie na nich wyciśnięty tor?
Jeśli twoja odpowiedź brzmi „tak”, kup narty identyczne, jakich używa aktualny zwycięzca Pucharu Świata, (ale wiedz, że nie dostaniesz takich nart w sklepie, bowiem sportowcy, których oglądamy podczas relacji telewizyjnych, otrzymują od producentów narty wyselekcjonowane specjalnie dla nich). Jeśli odpowiadasz „nie” przynajmniej na jedno z powyższych pytań, dobierz narty do swoich umiejętności, miejsca, w którym będziesz najczęściej biegać i stylu biegowego.
