nabiegowkach.pl > Z życia > Kryształowa Kula – najcenniejsza strata Sundby’ego

Kryształowa Kula – najcenniejsza strata Sundby’ego

Kryształowa Kula – najcenniejsza strata Sundby’ego

Martin Sundby, zdyskwalifikowany za niewłaściwe dawkowanie leku, musi zwrócić Międzynarodowej Federacji Narciarskiej Kryształową Kulę. Dario Cologna dostanie ją bez szumu – pocztą. Jak powstaje ta najbardziej rozpoznawalna w narciarskim świecie nagroda?

W lipcu 2016 roku Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie podtrzymał decyzję Światowej Agencji Antydopingowej o ukaraniu norweskiego zawodnika za przekroczenie dopuszczalnego stężenia leku na astmę podczas dwóch startów w sezonie 2014/2015. Oprócz dwumiesięcznej dyskwalifikacji, Sundby musi zwrócić nagrody pieniężne i trofea. O ile zwrot 131 tys. franków szwajcarskich (ok. pół miliona złotych) wziął na siebie Norweski Związek Narciarski, Martin Sundby musi pożegnać się z nagrodami za zwycięstwo w morderczym Tour de Ski oraz w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2014/1015. Półmetrową, ważącą niespełna 10 kg Kryształową Kulę Sundby włoży do specjalnie zaprojektowanego futerału i z ciężkim sercem zamknie wieko. Zawodnik ma zwrócić do nas trofea za pośrednictwem Norweskiego Związku Narciarskiego. Do Dario Cologni Kryształową Kulę wyślemy pocztą – wyjaśnia logistyczne aspekty procedury Michal Lamplot, odpowiedzialny w FIS za biegi narciarskie. I choć Sundby’emu wciąż pozostaną dwie Kryształowe Kule z sezonów 2013/2014 i 2015/2016, puste miejsce na półce będzie przypominać o stracie.

Cudeńka od JOSKI

Wyglądają jak globusy z zamkniętymi wewnątrz bańkami powietrza na długiej, masywnej nóżce. W centralnym punkcie zdobi je charakterystyczna śnieżynka FIS. Na nóżkach wygrawerowana nazwa dyscypliny i loga sponsorów. Od ponad 25 lat Kryształowe Kule robi dla Międzynarodowej Federacji Narciarskiej huta szkła JOSKA Crystal na obrzeżach Bodenmais, głównego ośrodka narciarstwa biegowego w Lesie Bawarskim (zobacz opis tras). W 1987 roku FIS przesłał pytanie, czy moglibyśmy zrobić dla nich kulę, która będzie przyznawana za zwycięstwo zawodnikom, którzy w ciągu całego sezonu zgromadzą największą liczbę punktów w pucharach świata. Po dwóch miesiącach pojechaliśmy do ówczesnej siedziby FIS w Bernie z prototypem. I tak to się zaczęło – wspomina Adam Alois, dyrektor zarządzający JOSKA Crystal. Od tamtej pory było wielu, którzy gotowi byli zapłacić krocie za taką samą Kryształową Kulę (wartość dużej Kryształowej Kuli to 5 tys. CHF) Nie ma jednak ceny, która skłoniłaby Aloisa do ustępstwa.

kula 1

narty biegowe sklep

Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.

Przygotowanie dwóch dużych i czterech małych kul dla najlepszych biegaczy narciarskich trwa tydzień, zaś dla wszystkich dyscyplin – dwa miesiące. Wszystko musi być dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Szkło kryształowe z domieszką tlenku ołowiu jest bardzo twarde i grube. Wydmuchanie jednej kuli zajmuje około 30 minut i wymaga nie lada siły w płucach – tłumaczy Alois. Najpierw jednak masa szklana jest wytapiana w specjalnym piecu w temperaturze 1200 stopni C. Po wyjęciu z niego lepkiej masy, mężczyźni dmą w długą rurę, cały czas obracając ją w dłoniach. Na drugim końcu formułuje się kula, przypominająca choinkową bombkę. Tylko te doskonałe, bez żadnej skazy, są przycinane, polerowane i grawerowane. Wreszcie troskliwie zapakowane w futerały, wędrują w dowolne miejsce na świecie, gdzie na koniec sezonu najlepsi zawodnicy ze wszystkich dyscyplin FIS podniosą je w geście tryumfu. Wątpliwe, by taka sama radość jak przy poprzednich trzech Kryształowych Kulach towarzyszyła Dario Cologni, gdy pokwituje odbiór przesyłki. Oby tylko transport nie zakończył się tak: https://www.youtube.com/watch?v=zas3wJKLrOY

Zdjęcie: Piotr Manowiecki / Biegówki pod Tatrami

Łucja Łukaszczyk

Łucja Łukaszczyk

Dziennikarka, copywriterka i PR-owiec. Nie wyobraża sobie zimy bez biegówek i wędrówek na nartach backcountry. Od 2013 roku popularyzuje te zimowe aktywności w mediach podróżniczych i sportowych, a na nieistniejącej już stronie www.biegowkipodtatrami.pl opisywała trasy po polskiej i słowackiej stronie Tatr.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nabiegowkach.pl