Marcin Węgrzyn ze Ski Team Podhale oraz Anna Gałek z XC-Sport Team uzyskali najszybsze czasy łączne w biegach zaliczanych do Mistrzostw Polski Amatorów PZN w biegach narciarskich, które odbyły się w czwarty weekend stycznia 2025 roku w Jakuszycach. Zawody były także Mistrzostwami Polski Polish XC Masters.
25 i 26 stycznia 2025 roku w Jakuszycach rozegrano Mistrzostwa Polski Amatorów w biegach narciarskich pod egidą Polskiego Związku Narciarskiego. Formuła zawodów obejmowała trzy biegi: sobotni prolog na 2,7 km, Leśną 12 (13,5 km) klasykiem oraz niedzielny bieg na 14 km stylem dowolnym. Pierwszy i trzeci bieg odbywały się na trasach wyczynowych w okolicach Polany Jakuszyckiej. Leśną 12 rozegrano na turystycznych trasach Gór Izerskich. O zwycięstwie decydował łączny czas ze wszystkich startów. Impreza była też Mistrzostwami Polish XC Masters.
Marcin Węgrzyn, reprezentujący Ski Team Podhale, odniósł zwycięstwo dzięki doskonałemu występowi w biegu na 14 km, gdzie zostawił konkurentów daleko w tyle. Rafał Potrząsaj, z tej samej drużyny, zajął drugie miejsce, a trzeci był Adam Janda reprezentujący Hobres.
Wśród kobiet dominację potwierdziła Anna Gałek z XC-Sport Team, która wygrała prolog i finałowy bieg na 14 km, pomimo złamanego kija na początku zmagań. Drugie miejsce przypadło Monice Judce z biegowki.eu. Trzeci łączny czas biegów uzyskała Aleksandra Kawulok z Team Beskidy.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
-25%
Wyniki open z trzech biegów:
Mężczyźni:
- Marcin Węgrzyn (Ski Team Podhale)
- Rafał Potrąsaj (Ski Team Podhale)
- Adam Janda (Hobres)
Kobiety:
- Anna Gałek (XC-Sport Team)
- Monika Judka (biegowki.eu)
- Aleksandra Kawulok (Team Beskidy)
Zgodnie z regulaminem Mistrzostw Polski Amatorów PZN klasyfikacja mistrzostw prowadzona była wyłącznie w kategoriach wiekowych co 10 lat. Zobacz pełną klasyfikację generalną, jak też kategoriach wiekowych i Polish XC Masters pod linkiem: https://wyniki.datasport.pl/generalki/mpapzn25/. W nagłówku strony można wybrać odpowiednią kategorię.
Największym zainteresowaniem cieszyła się sobotnia Leśna 12, w której wystartowało 222 zawodników, o 18 więcej niż rok wcześniej.
Komentarz redakcji:
W 2024 roku organizatorzy Mistrzostw Polski Amatorów w Jakuszycach przygotowali tę imprezę perfekcyjnie. Niestety w tym sezonie nie udało się utrzymać tak wysokiego poziomu. Dużą wpadką było zaniechanie ustawienia zawodników na starcie Leśnej 12 zgodnie z regulaminem MPA, czyli na podstawie wyników z prologu.
Start tych zawodów o godzinie 13:00 spowodował konieczność rywalizacji na zniszczonych przez ruch turystyczny trasach, w tym „rozrytej” spacerówce do Orla, na której ledwo ostały się ślady torów. Rozpoczęcie zmagań w niedzielę dopiero o 12:00 także nie było zbyt szczęśliwym pomysłem, zwłaszcza że większość uczestników pochodziła z dalszych części kraju.
Stosunkowo łatwa trasa rywalizacji na dystansie techniką klasyczną (Leśna 12) zmotywowała dużą część startujących do rywalizacji na gładkich nartach, najczęściej łyżwowych, z zamiarem pokonania trasy wyłącznie bezkrokiem. Niestety byli tacy, którzy się przeliczyli i gdy zabrakło sił zwyczajnie łyżwowali. Dla przypomnienia, w kroku rozstawnym techniki klasycznej tzw. jodełce, czy choince, narty nie mogą mieć poślizgu, odbicie musi odbywać się z zatrzymanych nart. Ręce nie mogą też pracować symetrycznie, ale wyłącznie naprzemianstronnie. Niestety na całym długim podbiegu z Orla na Samolot zabrakło sędziów, którzy mogliby wyłapywać takie przypadki.
Po imprezie słyszeliśmy głosy niektórych uczestników, że trasa niedzielnej rywalizacji techniką dowolną była zbyt wymagająca. Naszym zdaniem impreza rangi mistrzowskiej, nawet dla amatorów, powinna odbywać się na ambitnych trasach, a rywalizowanie na pętli to w tej dyscyplinie normalka.
Warto się jednak zastanowić, czy starsze kategorie wiekowe powinny pokonywać tak długi dystans na bardzo trudnej trasie wyczynowej. W niedalekiej przeszłości, gdy Mistrzostwa Polski Amatorów odbywały się na trasach COS OPO Zakopane, starsze roczniki zaliczały mniej pętli. Być może jest to dobre rozwiązanie na przyszłość, jeśli impreza ta nadal będzie miała miejsce w Jakuszycach na tzw. „wyczynówkach”.
