Przy typowo jakuszyckiej, mglistej pogodzie został rozegrany pierwszy bieg towarzyszący, zaliczany do tegorocznej edycji Biegu Piastów. Na mecie biegu na 10 km techniką klasyczną zameldowało się aż 861 zawodników.
Pogoda nie rozpieszczała uczestników najkrótszego dystansu w ramach 36. Biegu Piastów. Lekka mgła, wiatr i wszechogarniająca wilgoć towarzyszyła zawodnikom zmagającym się „klasykiem” na dystansie 10 km. Piątkowy bieg, który rozgrywany jest od 2011 roku, został wprowadzony dla tych wszystkich, którzy nie czują się na siłach, aby wystartować w biegu głównym na 50 km, czy skróconym dystansie 26 km. Wśród startujących dostrzegliśmy nawet bardzo małe dzieci oraz uczestnika ciagnącego dziecko w przyczepce.
Mimo tego, że bieg na 10 km jest dedykowany grupie mniej zaawansowanych uczestników imprezy, wśród startujących znajdujemy dużo nazwisk ambitnych i często utytułowanych amatorskich zawodników. Dla części z nich to trening przed docelowymi konkurencjami, do których przystąpią w sobotę lub niedzielę. Dla pozostałych szansa, aby po raz kolejny sprawdzić się na trasie. Widać, że głód ścigania się i sukcesów jest na tyle duży, że wielu biegaczy startuje w kilku biegach, maksymalnie wykorzystując trzydniowe święto amatorskiego narciarstwa biegowego w Jakuszycach.
Do mety dotarło 861 osób, w tym 270 pań. Zwycięzył Benjamin Seifert z Niemiec, z czasem 27:24, drugi był jego rodak Toni Eschner (28:13), a trzecie miejsce zajął Norbert Kuczera z Pleśnej (31:58). W pierwszej dziesiątce uplasowało się siedmiu Polaków.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Niestety w kategorii kobiet nie zobaczyliśmy w pierwszej trójce Polki, najszybsze okazały się zawodniczki z Czech: Simona Jirickova (37:29) i Alena Jihdriskova (40:02). Trzecie miejsce zajęła biegaczka z Austrii Anna Haider (43:13).
Wspieralismy medialnie akcję Towarzystwa Narciarskiego Biegówki „Pokonać strach” i z dużym podziwem obserwowaliśmy zmagania piątki niewidomych zawodników biegu na 10 km. Arkadiusz Duda ze swoim opiekunem dotarł do mety najszybciej, uzyskując czas 1 godz. 3 min. Wszyscy uczestnicy akcji w dowód uznania stanęli na podium i otrzymali upominki i gratulacje od Komandora Biegu Piastów Juliana Gozdowskiego.