nabiegowkach.pl > Imprezy > Relacje > Piąty sezon SNS zainaugurowany. Czesi dominują w Jakuszycach

Piąty sezon SNS zainaugurowany. Czesi dominują w Jakuszycach

Piąty sezon SNS zainaugurowany. Czesi dominują w Jakuszycach

Ponad 250 zawodników ukończyło inauguracyjne zmagania SNS na Polanie Jakuszyckiej. Czuby tabel oblężone zostały przez Czechów, którzy szczególnie w stylu łyżwowym nie mieli sobie równych.

Jeszcze na kilka dni przed imprezą organizatorzy mieli spore powody do zmartwień. Czyste niebo i stosunkowo wysokie temperatury zwiastowały trudności z wytyczeniem i przygotowaniem tras. Dopiero w ostatniej chwili nad Jakuszycami znów zrobiło się biało – kilka nowych centymetrów pozwoliło ratrakom wyjechać z garaży. Trasa pierwszych w sezonie 2013/14 wyścigów wytyczona została w najbliższym otoczeniu budynków Stowarzyszenia Biegu Piastów. Biegano na pętli za strzelnicą, a następnie trzy razy w tę i z powrotem po całej długości Polany – w sumie około 2200 metrów. Pokonywanie wspomnianej konfiguracji cztery razy nie było atrakcyjne. Za to dla kibiców i osób towarzyszących zawodnikom bieg był interesujący wizualnie, bo było na co popatrzeć, a „swojego” biegacza mieli w zasięgu wzroku przez większość pętli.

Na mecie sobotniej rywalizacji łyżwą pojawiło się 99 osób. Wśród startujących byli kajakarze, rowerzyści i wielu innych, niekojarzonych z biegówkami sportowców. Ci, trzeba przyznać, poradzili sobie całkiem nieźle. Znakomicie sobotni wyścig rozegrali Czesi, o czym najlepiej świadczy pierwsza dziesiątka na oficjalnej liście wyników. Na dziesięć nazwisk tylko przy jednym widnieje polska flaga – czoła czeskiej koalicji stawił Robert Gleń z Jedliczy uzyskując szósty czas biegu. Triumfował Pavel Brydlz Trutnova, a tytuł najszybszej kobiety przypadł mieszkance Vrchlabi, Blance Paulu.

W niedzielę w Jakuszycach było pochmurno i bardzo wietrznie. Dla uczestników SNS przygotowano dokładnie tę samą pętlę co dzień wcześniej, wyciskając na niej trzy tory do techniki klasycznej. Z powodu odwilży, trasa była bardziej miękka niż w sobotę, przez większość zawodników oceniana jako łatwa i nieco nudna. Pogoda jednak nie zostawiła organizatorom dużego wyboru, trzeba się cieszyć, że pod nartami było wystarczająco tyle śniegu, żeby impreza się odbyła i liczyć, że kolejne edycje odbędą się na dłuższej i ciekawszej trasie.

Na mecie biegu techniką klasyczną zameldowało się 165 osób, najszybszy był Czech Jan Masek z Pragi. Jako pierwsza wśród 31 startujących pań bieg ukończyła Ewa Szmel z Piechowic.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nabiegowkach.pl