Niewidomej osobie w poznawaniu świata towarzyszy stały lęk przestrzeni, dlatego w obawie o własne bezpieczeństwo hamuje się w ruchach, potęgując swoją bierność. Biegając na nartach niewidoma osoba może pokonać ten strach…
„…może poczuć, że przezwycięża siebie, pokonuje własne bariery, odczuwa wolność. Niewidomy pokazuje, że możliwe jest to, co niemożliwe…” – mówi Władysław Gołąb Prezes Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach, opisując co czuje osoba niewidoma podczas biegu na nartach.
O niewidomym Grzegorzu Mellerze rozpisywały się portale sportowe po jego występie w XXXV Biegu Piastów. Nazwany został przez media „cichym bohaterem”. Zaskakująco dobrze poradził sobie z 10 km trasą, pokonując ją w nieco ponad godzinę i plasując się w połowie stawki wśród wszystkich startujących. Opiekunowie i przyjaciele, a wśród nich Krzysztof Koc i Łukasz Kacprzak, dumni z podopiecznego opowiadali o planach na przyszłość, wspominając o konieczności dalszego szkolenia i powrotu na jakuszyckie trasy w przyszłym sezonie z większą grupą niewidomych dzieci.
Informator Biegu Piastów napisał, że: „Grzegorz przetarł szlak”, zrobili to także organizatorzy, zapraszając do udziału w imprezie osoby z dysfunkcją narządu wzroku.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Oprócz niewidomego chłopca do biegu głównego stawiły się osoby z niepełnosprawnością ruchową, a wśród nich Norweg biegnący na specjalnych saneczkach stworzonych dla osób poruszających się na wózku.
Ole, bo tak miał na imię ten uczestnik, zapowiedział, że ściągnie na Polanę Jakuszycką niepełnosprawnych z całego świata. Ostatnie słowo w temacie należało do komandora imprezy, Julian Gozdowski rzekł: „nie mamy więc wyjścia – będziemy jeszcze bardziej gościnni„.
Skoro na tegorocznej imprezie ma się pojawić wielu niepełnosprawnych z zagranicy, to szkoda by było, żebyśmy także nie mieli swoich reprezentantów. Udany występ Grzegorza w poprzednim sezonie, zapał jego opiekunów i sympatyków narciarstwa biegowego, na szczęście nie pozostał bez echa. Za sprawą Roberta Muchy, członka zarządu Towarzystwa Narciarskiego Biegówki i Krystyny Nowackiej, instruktorki narciarstwa biegowego, powstał projekt szkoleniowy dla dzieci i młodzieży z Zakładu dla Niewidomych w Laskach.
Po raz pierwszy został zaprezentowany na spotkaniu „Zamieszaj nartą w kawie” 21 grudnia 2011 roku w Klubie Podróżnik w Warszawie. Podczas spotkania pan Władysław Gołąb, Prezes Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach, opisał odczucia osoby niewidomej podczas biegu na nartach, zacytowane na wstępie tego tekstu. Pan Gołąb, honorowy gość spotkania „Zamieszaj nartą w kawie”, opowiadał o własnych przeżyciach z norweskiego biegu narciarskiego Ridderrrennet, w którym jako osoba niewidoma uczestniczył trzykrotnie.
Szkolenie niewidomych ruszy jak tylko pojawi się śnieg, a objąć ma dziesięciu uczniów Ośrodka. Liderką projektu jest Krystyna Nowacka, która wraz z Krzysztofem Kocem, nauczycielem wychowania fizycznego oraz innymi instruktorami, wyszkoli grupę z Lasek. Celem programu jest występ pięciorga niewidomych uczniów w Biegu Piastów 2012. Po drodze przed docelową imprezą, młodzież będzie miała okazję sprawdzić się w warunkach startowych w Biegu Sasinów na Wzgórzach Dylewskich 4 lutego. Trasy w okolicy Ostródy, na których rozgrywane będą zawody, są pełne zjazdów i podbiegów, ale instruktorzy nie martwią się o swoich podopiecznych.
Jak zapowiadają twórcy programu, w zawodach wezmą udział tylko wystarczająco dobrze przygotowani zawodnicy. Chcemy z dziesiątki wyłonić najlepszą siódemkę, aby przed biegiem Piastów dokonać kolejnej selekcji i z całej grupy wybrać najlepsza piątkę. To jest sport jak każdy inny, element rywalizacji wzmacnia wolę walki, budzi ambicje, jest konieczny w wychowaniu młodzieży. Występ w Biegu Piastów ma być nagrodą nie tylko za zdobycie umiejętności biegania na nartach, ale tez za postawę i indywidualne zaangażowanie ucznia.
Projekt jest już napisany i czeka na wejście w życie, oby zima szybko się pojawiła. Korzystając z okazji chcemy zaprosić biegających wolontariuszy do pomocy przy prowadzeniu zajęć szkoleniowych z dziećmi i młodzieżą w Laskach.
Mamy nadzieję, ze projekt okaże się sukcesem i w przyszłym roku będziemy mogli włączyć do akcji inne ośrodki dla niewidomych w Polsce oraz objąć szkoleniem osoby z innymi rodzajami niepełnosprawności. Mamy za sobą człowieka znanego w środowisku narciarskim, pana Juliana Gozdowskiego, który w wywiadzie do biuletynu wydanego z okazji jubileuszowego 30 Biegu Piastów w 2006 roku powiedział: „Chciałem, aby Jakuszce stały się wiodącym, europejskim ośrodkiem zimowym dla osób niepełnosprawnych. Mam nadzieję, że kiedyś uda się te plany doprowadzić do końca.„
Cieszę się, bo nasze działania pomagają spełnić marzenia innych ludzi. Być może już niedługo ktoś pomoże nam spełnić nasze marzenie, którym jest udział niewidomych uczniów z Lasek w norweskich zawodach dla niepełnosprawnych Ridderrrennet.
Więcej informacji o projekcie:
http://www.facebook.com/pages/Pokona%C4%87-strach/251825461549653?sk=wall
http://www.tnbiegowki.pl/Aktualnosci/pokona-strach.html
Słowa uznania dla wolontariuszy i osób zaangażowanych w pomoc dla niewidomych biegaczy narciarskich.