Stasiu, nie napisałeś o grasującym podczas tego obozu Gangu Obcinaczy Kijków, który pod osłoną nocy zakradał się do narciarni i obcinał kije. A rano zdziwiony właściciel stwierdzał gwałtowną poprawę techniki narciarskiej i że z nie wiedzieć czemu, nagle łatwiej się biega i zmęczenie mniejsze. Nie muszę pisać, kto był głównym prowodyrem…
Oczywiście się zapisałem, bo jakże by inaczej! Na w/w fotce jadę z przodu, przynajmniej na starcie 😉
A czy taka: http://suplementyisport.pl/pol_m_Odzywki_Kreatyna-192.html kreatyna będzie dobra?
A jeśli chodzi o oceany, to wszystkie trzy przepłynęłam, tylko nie w jednym rejsie.
Stasiu, nie napisałeś o grasującym podczas tego obozu Gangu Obcinaczy Kijków, który pod osłoną nocy zakradał się do narciarni i obcinał kije. A rano zdziwiony właściciel stwierdzał gwałtowną poprawę techniki narciarskiej i że z nie wiedzieć czemu, nagle łatwiej się biega i zmęczenie mniejsze. Nie muszę pisać, kto był głównym prowodyrem…
w Norwegii pełno śniegu ,ale to chyba nie Europa 😉
A co na to decydeńci tras Jakuszyckich,że pozwolili albo spowodowali odejście SNS-a ?
Marta, ale pomarzyć zawsze przyjemnie.
Ej że przecież dzisiaj Pryma Aprilis
No i super. Niedługo cała kadra będzie się rekrutować z Teamu nabiegowkach.
no nie wiem, nie wiem – poziom sportowy amatorów i ich motywacja może spaść jak będą w kadrze trenować 😉