W pierwszy weekend lutego 2018 roku kilku reprezentantów teamu nabiegowkach.pl startowało w biegach Orlickiego Maratonu – prestiżowej imprezy narciarskiej w czeskich Górach Orlickich. Tym razem priorytetem były sobotnie biegi dowolną techniką.
34. Orlický Maraton to ważne, otwarte zawody w Czechach. Wchodzą w skład cyklu Ski Tour zrzeszającego także Kasperską 30, Izerską 50, Karlovską 50 i JeLyMana. Biegi w ramach Orlickiego Maratonu w pierwszy weekend lutego odbywały się w sobotę i niedzielę. Pierwszy dzień weekendu poświęcono na rywalizację dowolną technikę. W niedziele ścigano się klasykiem.
Na imprezie nie mogło zabraknąć zawodników teamu nabiegowkach.pl. Tym razem większość wystartowała w sobotę dowolnie na dystansie 20 km. W wyścigu wzięło udział czterech naszych zawodników wspieranych przez trenera Józefa Michałka.
Najwyżej w klasyfikacji open znalazł się Piotr Michałek, który uplasował się na 9. miejscu open i 2. miejscu w kategorii wiekowej pięćdziesięciolatków. Kolejne miejsca to: Andrzej Mojeścik (11. open) i Jan Łacek (12. open) – odpowiednio 4. i 5. lokata wśród czterdziestolatków. Na 21. pozycji do mety dobiegł Grzegorz Legierski. – Nie tak łatwo rywalizować z Czechami, zwłaszcza łyżwą, gdyż wielu zawodników w tym kraju specjalizuje się w tej technice – podsumował starty swoich zawodników trener teamu nabiegowkach.pl.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
W niedzielnych biegach klasykiem wystartowało tylko dwóch naszych reprezentantów. Powodów niskiej frekwencji było kilka. Po pierwsze nasi zawodnicy startowali już przez wiele weekendów z rzędu, także na długich dystansach. Nie można wciąż się tak forsować, bo to wpływa na wyniki. Po drugie organizatorzy niedzielnych biegów przesunęli start na godzinę 9:00 rano. Parking był bardzo oddalony od tras, a zawodnicy byli dowożeni autobusami. To odbierało możliwość dobrego przygotowania nart, bez szansy ich przetestowania na miejscu. Dla zawodników, dla których liczy się nie tylko udział, ale też walka o najlepsze lokaty, taka organizacja była zniechęcająca.
Mimo niedogodności na start zdecydowali się Władek Olszowski i Romek Majka. Wzięli udział w biegu na 39 km. Władek ukończył zawody na 55., a Roman na 75. miejscu.
Gratulacje dla wszystkich startujących.