Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

Za nami już trzy biegi klasykiem w ramach Festiwalu Narciarstwa Biegowego

opublikowano: 25 lutego 2020 autor: Redakcja

Na starcie Nocnej Jedenastki

Na starcie Nocnej Jedenastki
Bardzo duża frekwencja i wysoki poziom sportowy cechowały Rodzinną Jedenastkę, Memoriał Stanisława Michonia oraz Nocną Jedenastkę. Te trzy biegi odbyły się w pierwszych dniach Festiwalu Biegu Piastów wraz z imprezami towarzyszącymi dla dzieci.

Rodzinna Jedenastka

W sobotę 22 lutego blisko 500 osób wzięło udział w biegu na 11 km techniką klasyczną. Wśród nich rekordowa liczba najmłodszych narciarzy. Rodzinny Bieg Piastów od lat dla wielu miłośników biegówek ma charakter biegu towarzyskiego, a klasyfikacje najszybszych i najstarszych rodzin świetnie motywują do startu w gronie bliskich osób. Mimo tego zawody miały bardzo wysoki poziom sportowy za sprawą zaawansowanych amatorów, którzy skorzystali z rzadkiej w tym sezonie okazji do pościgania się w Jakuszycach.

Zwyciężczynią Rodzinnej Jedenastki została Dorota Kuźma (Enervit Yoko Xc Life Team), na drugim miejscu uplasowała się Natalia Grzebisz, a na trzeciem. Monika Judka (Xc - Sport Team). Wśród mężczyzn najszybszy był Czech Dan Slechta, za nim Krzysztof Małkiński (AZS AWF Katowice) oraz Łukasz Bronowicki

Najszybszą rodziną została Retro Familia w składzie: Magdalena i Amelia Andrzejewskie, Maria i Wojciech Smykowscy oraz Dorota i Mieczysław Skowronowie. Tego dnia również dzieci szkolne miały swój Bieg Piastów. Około 70 młodych narciarzy wystartowało w Wyprawie Zuchów.

Wyniki Rodzinnej Jedenastki: wyniki.datasport.pl

Memoriał Stanisława Michonia

Dzień później, ścigano się w Jakuszycach w strugach deszczu. Bieg na dystansie 15 km techniką klasyczną odbywa się tydzień przed głównym weekendem Biegu Piastów od lat. Po śmierci wybitnego trenera i pierwszego zwycięzcy BP Jakuszycka Piętnastka została Memoriałem Stanisława Michonia.

W tej edycji ponad 450 zawodników rywalizowało w trudnych warunkach pogodowych, wśród nich wielu zawodników wyczynowych nie tylko z Polski oraz czołowych amatorów. Pierwsza trójka kobiet do mety przybiegła w kilkuminutowych odstępach czasu. Bieg pewnie wygrała Czeszka Klara Moravcova (Ski Klub Jablonec), druga była jej klubowa koleżanka Jana Jetmarova, a na trzecim stopniu podium stanęła Monika Judka (Xc-Sport Team).

Rywalizacja wśród mężczyzn była bardziej wyrównana. Zwyciężył Jakub Ogorzałek, młody zawodnik z MKS Duszniki-Zdrój, tylko jedną sekundę za nim do mety dobiegł Bogusław Gracz, a 20 sekund później Piotr Skowron.

Mimo deszczu około 70 najmłodszych miłośników biegówek wystartowało w Biegu Przedszkolaka.

Wyniki Memoriału Stanisława Michonia: wyniki.datasport.pl

PGE Nocna 11

W poniedziałkowy wieczór przy pruszącym śniegu oświetlanym setkami czołówek ruszył najbardziej magiczny bieg w całym Festiwalu, czyli Nocna Jedenastka. Zawodnicy podkreślali, że warunki były bardzo dobre, a śnieg wyjątkowo szybki. 

Bieg miał dynamiczny przebieg, a najmocniejszym zawodnikiem okazał się Krzysztof Małkiński (AZS AWF Katowice). Na drugim miejscu Arkadiusz Posiadała (UKS Rawa Siedlce Fischer Jakuszyce), a na trzecim Piotr Skowron - były zawodnik MKS Karkonosze, a obecnie trener i instruktor narciarstwa biegowego.Wynik najszybszej zawodniczki nie był zaskoczeniem, Czeszka Klara Moravcova ustąpiła pola tylko czterem mężczyznom, kończąc bieg jako piąta open. Na kolejnych pozycjach wśród kobiet Tereza Hujerova i Jana Jetmarova - wszystkie trzy reprezentujące Ski Klub Jablonec. Najszybszą Polką była czwarta na mecie Dorota Kuźma (Enervit Yoko Xc Life Team).

Wyniki PGE Nocnej 11: wyniki.datasport.pl 

Teraz kilka dni przerwy i już w najbliższy weekend biegi główne festiwalu, zaliczane do ligii Worldloppet, na dystansach 30 km dowolnie oraz 50 km i 25 km techniką klasyczną. A także towarzyszący bieg na 6 km.

zaktualizowano wtorek, 25 lutego 2020 12:36
Oceń artykuł
(0 głosów)
Komentarze (0)
↑ pomniejsz okienko | ↓ powiększ okienko

busy

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • na forum

  • artykuły użytkowników

Więcej

lubią nas