Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

Nowy ośrodek w Jakuszycach - karta przetargowa polityków, czy realna przyszłość?

opublikowano: 11 grudnia 2018 autor: Alicja Rolska

Na Polanie Jakuszyckiej wyburzono najstarsze budynki, jednak pod koniec 2018 roku nie prowadzi się prac budowlanych

Na Polanie Jakuszyckiej wyburzono najstarsze budynki, jednak pod koniec 2018 roku nie prowadzi się prac budowlanych
Środowisko biegaczy narciarskich w Polsce jest zaniepokojone wolnym postępem prac nowego ośrodka w Jakuszycach, którego budowa była szumnie zapowiadana przez polityków. Już pod koniec 2019 roku mieliśmy się cieszyć "najpiękniejszym ośrodkiem na świecie" dla biathlonistów i biegaczy narciarskich. Tymczasem na Polanie Jakuszyckiej niewiele się dzieje...

Były obietnice, konferencje prasowe, uroczyste podpisywanie umów. Po roku na Polanie Jakuszyckiej nie ma starych budynków, za to pojawiły się tymczasowe obiekty dla potrzeb infrastruktury ośrodka i budowy. I niewiele więcej.

Deklaracje, obietnice, wielkie słowa

W 2016 roku zakończono prace nad wizją Dolnośląskiego Centrum Sportów Zimowych w Jakuszycach. Koszty budowy szacowano na 70 mln złotych (dzisiaj ta kwota wynosi już blisko 160 mln złotych). Wtedy planowano, że Ministerstwo Sportu przekaże maksymalnie połowę potrzebnych pieniędzy. Reszta miała pochodzić z budżetu urzędu marszałkowskiego, funduszu ochrony środowiska oraz od sponsorów.

Rok później podpisano umowę pomiędzy Dolnośląskim Parkiem Innowacji i Nauki, czyli spółką która nadzoruje inwestycję, a konsorcjum, które miało pełnić rolę projektanta i inżyniera kontraktu (Miastoprojekt Wrocław spółka z o.o. i ETC Architekci). Padła deklaracja z ust wicemarszałek województwa dolnośląskiego Iwony Krawczyk: "w roku 2018, kilka dni po Biegu Piastów, na budowę na Polanie Jakuszyckiej wejdzie generalny wykonawca, który przez dwa lata zrealizuje jeden z najnowocześniejszych w Polsce i w Środkowej Europie ośrodków biathlonu i narciarstwa biegowego pozwalający na rozgrywanie zawodów najwyższej rangi, jednocześnie udostępniając nowe funkcje dla sportowców amatorów".

W styczniu 2018 w obecności przedstawicieli władz państwowych i samorządowych doszło do uroczystego podpisania aktu erekcyjnego pod budowę Dolnośląskiego Centrum Sportów Zimowych – Szklarska Poręba Jakuszyce. Prezes DPIN Sebastian Kącki ogłosił wtedy: "Dzisiaj oficjalnie rozpoczynamy inwestycję na Polanie Jakuszyckiej. Mamy już pozwolenie na budowę i rozpoczynamy proces inwestycyjny. Aktualnie trwa przetarg na prace przygotowawcze, a w połowie lutego ma zostać wybrany generalny wykonawca. Inwestycja ma być gotowa do grudnia 2019 roku."

Raj obiecywał także Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego: "Będzie to najpiękniejszy obiekt tego typu na świecie, a znam chyba wszystkie, więc mogę to powiedzieć bez obawy". Natomiast wiceminister sportu Jarosław Stawiarski deklarował, że ministerstwo dofinansuje budowę centrum sportów zimowych do wysokości 50 proc. kosztów kwalifikowanych. I obiecywał: "Polana Jakuszycka to mekka polskiego narciarstwa klasycznego. Dołożymy wszelkich starań, żeby wkład z budżetu państwa był jak największy".

Tymczasem na Polanie Jakuszyckiej

W kwietniu 2018 faktycznie zaczęto prace ziemne. Między innymi wyburzono stare budynki zajmowane przez gospodarza terenu oraz strzelnicę biathlonową. Jak wyjaśnił nam Piotr Nowicki, pełniący funkcję koordynatora ds. marketingu i promocji w Dolnośląskim Parku Innowacji i Nauki, czyli spółce nadzorującej inwestycję, wykonano niezbędne obiekty tymczasowe, w tym wiaty na ratraki i skutery oraz zaplecze magazynowe dla potrzeb Stowarzyszenia Bieg Piastów, rozebrano starą i zbudowano nową trafostację należącą do Tauron, wykonano przyłącza do celu zasilania placu budowy i istniejącej infrastruktury technicznej. Na początku grudnia Zarząd Spółki DPiN przekazał nam, że "na razie nie widać przeszkód by inwestycja mogła zostać zrealizowana zgodnie z planem".

Budowa nowego ośrodka w centrum politycznych gier

W październiku 2018 roku, jeszcze przed wyborami samorządowymi marszałek województwa Cezary Przybylski (znany biegaczom narciarskim z wielkich billboardów na Polanie Jakuszyckiej i nie tylko, gdzie promował swój wizerunek na tle wizualizacji ośrodka) informował: "15 października na plac budowy w Jakuszycach wchodzi generalny wykonawca (dlaczego nie wszedł piszemy niżej - przyp.red.). W sezonie zimowym 2020/2021 będziemy mogli cieszyć się Dolnośląskim Centrum Sportu." Z tego wynikało, że zdecydowano się wydłużyć czas na budowę ośrodka o kolejny rok.

Wkrótce po wyborach, gdy Cezary Przybylski zawierał kontrowersyjną koalicję z PIS, tłumaczył dziennikarzom i wyborcom, że nie o zachowanie stanowiska marszałka chodzi, ale o przychylność władz centralnych dla dolnośląskich inwestycji, m. in. dla budowy Dolnośląskiego Centrum Sportów Zimowych w Jakuszycach. Wygląda na to, że inwestycja, która wydawała się już "zaklepana", a jej współfinansowanie obiecane przez Ministerstwo Sportu, stała się jedną z kart przetargowych przy negocjacjach politycznych. I faktycznie do umowy koalicyjnej między Bezpartyjnymi Samorządowcami z marszałkiem województwa na czele, a partią PiS wpisano m. in. wsparcie budowy Dolnośląskiego Centrum Sportu na Polanie Jakuszyckiej.

Sprawa budzi zainteresowanie nie tylko narciarzy, ale i dziennikarzy. 5 grudnia we wrocławskiej Gazecie Wyborczej ukazał się tekst Magdaleny Kozioł "PiS ograł Bezpartyjnych Samorządowców. W budżecie państwa na 2019 r. nie zapisał obiecanych im pieniędzy na inwestycje." Autorka pisze: "Znamienne, że tę ostatnią inwestycję (czyli Dolnośląskie Centrum Sportu w Jakuszycach) rząd PiS już wiele miesięcy temu zagwarantował władzom województwa. (...) Jednak w projekcie budżetu państwa na 2019 r. nie została uwzględniona żadna z inwestycji zapisanych w umowie."

Naszym zdaniem to jeszcze o niczym nie świadczy, gdyż być może w pierwszej kolejności mają być wyłożone pieniądze z urzędu marszałkowskiego i innych źródeł finansowania, a pozostała część - deklarowane 50 procent - będzie pochodziła z budżetu centralnego, np. dopiero w kolejnym roku. Niemniej jednak takie informacje są niepokojące.

Wykonawcy jednak brak

7 grudnia DPIN poinformował, że zakończono trwający od marca do grudnia przetarg bez podpisania umowy na wykonanie inwestycji. Pierwotnie wybrane konsorcjum dwóch firm (PB Inter System i Elektromontaż Rzeszów) wycofało się tracąc wadium. To oznacza, że przetarg trzeba będzie rozpisać ponownie. Z ostatnich informacji wynika też, że już nie połowę, ale tylko 20 mln z blisko 160 pokryje ministerstwo sportu, 30 mln zapłaci urząd marszałkowski, a resztę trzeba będzie sfinansować z kredytu. Spółka już rozmawia z bankami o kredycie na 15 lat. 

Znamienne jest to, że jeszcze w styczniu Sebastian Kącki deklarował zakończenie inwestycji na koniec 2019 roku, w październiku Cezary Przybylski przesunął ten termin na koniec 2020 roku, ale zaplanowane podpisanie umowy z wykonawcą nie doszło do skutku. Czego dowiemy się za kilka miesięcy? Co z "rajem dla narciarzy biegowych" obiecywanym przez samorządowców i polityków?

Tymczasem ten "raj" wygląda tak, jak na poniższym zdjęciu, a na Polanie Jakuszyckiej nie odbywają się żadne większe prace. Fotografia przedstawia przejście przez tory w miejscu, w którym jeszcze na początku 2018 roku znajdowały się budynki Biegu Piastów.

Twórca potęgi Jakuszyc, legendarny Komandor Biegu Piastów Julian Gozdowski wielokrotnie podkreślał, że w Jakuszycach najważniejsi powinni być narciarze. Trasy biegowe w Górach Izerskich są niczym nasze dobro narodowe, z którego korzystają w każdym sezonie dziesiątki tysięcy osób, dla których biegówki to nie tylko sport oglądany w telewizji, ale czynnie uprawiana aktywność. A ośrodek w Jakuszycach jest najpopularniejszym miejscem w Polsce dla miłośników narciarstwa biegowego. Szkoda, żeby jego potencjał ucierpiał przez niejasne decyzje polityków i biznesmenów.

Poniżej znajdziesz więcej zdjęć z Polany Jakuszyckiej, na której zobaczysz m.in. rozebraną strzelnicę biathlonową, pustą Polanę Jakuszycką, tymczasowe wiaty i kontenery oraz nową siedzibę Stowarzyszenia Bieg Piastów w kontenerach.

zaktualizowano czwartek, 07 marca 2019 09:07
Oceń artykuł
(4 głosów)

Galeria zdjęć

Komentarze (2)
staszek gra
staszek gra Bardzo dobry artykuł o bardzo ważnym miejscu dla narciarzy i nie tylko dla nich. Warto sprawy pilotować, bo Polanę Jakuszycką nie interesują opcje i rozgrywki polityczne. Dobrze, że padły nazwiska osób, które coś obiecywały. Mam nadzieję, że padający śnieg nie przysłoni problemów do rozwiązania :)

11.12.2018, 12:58
Głosy: +4
Asia Rączka
Asia Rączka Wygląda tak samo jak w lipcu. Jedyna różnica to kolor - wtedy było zielono.
13.12.2018, 00:29
Głosy: +0
↑ pomniejsz okienko | ↓ powiększ okienko

busy

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • na forum

  • artykuły użytkowników

Więcej

lubią nas