Loty, realizowane przez łotewskie linie lotnicze AirBaltic, odbywać się będą raz w tygodniu: we wtorek. Dodatkowo, zapewne z myślą o dłuższym weekendzie, także w czwartek 7 i 14 stycznia 2016 r. Czas przelotu z warszawskiego lotniska Chopina na lotnisko Poprad-Tatry to 65 minut. Ceny biletów na przelot w jedną stronę rozpoczynają się od 150 zł. W kwotę biletu wliczony jest bagaż podręczny (do 8 kg). Minimum sześcioosobowe grupy zorganizowane nie płacą także za bagaż rejestrowany (do 20 kg). Dobra dla narciarzy wiadomość: przewóz nart jest bezpłatny.
Biegówkowa radość
Z Popradu dość szybko (ok. 40 minut) można dojechać koleją zwaną Tatrzańską Elektriczką do tras biegowych w Szczyrbskim Jeziorze (Štrbské Pleso), otoczonym majestatycznymi Tatrami Wysokimi. Podczas dobrej zimy łącznie przygotowywanych jest tu 26 km tras, w tym trzykilometrowa pętla po zamarzniętej tafli jeziora. Dzięki wysokiemu położeniu i mikroklimatowi, panują tu dobre warunki śniegowe i już teraz można tam biegać na nartach na naturalnym śniegu. Trasy są wymagające, choć płaskich odcinków na pierwsze kroki na biegówkach też nie brakuje.
Wyruszając z Popradu w drugą stronę, niedaleko przejścia granicznego z Polską na Łysej Polanie, przygotowywane są w miejscowości Ždiar dwie trasy biegowe. Choć nie jest to tak rozbudowany ośrodek narciarski jak Szczyrbskim Jeziorze, warto wybrać się tam dla zachwycającego widoku na Tatry Bielskie – jedne z najbardziej dzikich i nieuczęszczanych części Tatr. To tutaj jesienią można spotkać całe stada kozic, pasące się na trawiastych zboczach. Do Ždiaru z Popradu można dojechać kursowym autobusem.
Teoretycznie trasy do narciarstwa biegowego przygotowywane są też w Starym Smokowcu, Tatrzańskiej Łomnicy i Wielkiej Łomnicy. Przez ostatnie dwie zimy nie udało się nam jednak na nich pobiegać, bo po prostu ich nie było. Warto za to zatrzymać się w świetnym Ski Museum w Tatrzańskiej Łomnicy.
Czy to się uda?
Połączenie lotnicze z Polski do Popradu nie jest nowością. Do tej pory regularne rejsy oferowało dwóch przewoźników. SkyEurope przed ośmiu laty, a do stycznia 2013 r. z Gdańska, Warszawy i Poznania latały samoloty Eurolotu. Połączenia okazały się jednak na dłuższą metę nierentowne, choćby dlatego, że w samolocie mieściła się ograniczona liczba nart czy też trzeba było za nie dodatkowo płacić. Rejsy linii AirBaltic mają być przyjazne narciarzom. Wątpliwości budzi co innego. Z lotniska do centrum Popradu jest ok 5 km. Kursuje co prawda autobus miejski, ale raz dziennie i nie w każdy dzień tygodnia, m.in. nie we wtorek (chyba że to się zmieni). Można oczywiście wziąć taksówkę lub wypożyczyć samochód. Pytanie też, czy wtorek jest najlepszym stałym dniem na połączenia. Biegówkowy pobyt na Słowacji jest idealny raczej na przedłużony weekend. Niektórym narciarzom biegowym, zwłaszcza tym, którzy z niepokojem patrzą na zmiany klimatyczne, może zadrżeć ręka, zanim kupią bilet na samolot, który jest jeszcze mniej ekologicznym środkiem transportu niż samochód.
Na marginesie wspomnę, że być może za kilka lat podróż z Warszawy i innych głównych polskich miast w góry na biegówki znacznie się skróci. Jeśli uda się zrealizować postulaty kampanii Pociąg-autobus-góry, podróż do Zakopanego z Krakowa potrwa 90 minut, a z Warszawy: 3 godziny 40 minut. Spod Tatr będzie można też wyskoczyć na biegówkowy weekend na Słowacji.
Informacje praktyczne
- wyloty z Warszawy o godz. 16:10 (przylot do Popradu: 17:15)
- wyloty z Popradu o godz. 18:10 (przylot 19:15)
- bilety lotnicze można kupić przez stronę internetową przewoźnika www.airbaltic.com lub za pośrednictwem Generalnego Agenta AirBaltic w Polsce (dla grup zorganizowanych): www.intair.pl
- dla pasażerów przygotowane zostały pakiety pobytowe, oferujące szereg różnorakich zniżek. Więcej informacji: www. regiontatry.sk, www.vt.sk, www.skitravel.sk, www.fatra.pl
- rozkład jazdy Elektriczki: www.cp.sk
- szczegółowe informacje o trasach biegowych w Szczyrbskim Jeziorze: www.biegowkipodtatrami.pl
