Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

System bonusów w wynikach wykaże, kto faktycznie jest najlepszy w sporcie [PRIMA APRILIS]

opublikowano: 01 kwietnia 2020 autor: Redakcja
Niektórzy uważają, że wcale to nie ten, który pierwszy przekracza linię mety, jest najlepszy. Po uwzględnieniu wielu wniosków i skarg zawodników, w sezonie 2020/21 ma być w powszechnych biegach narciarskich wprowadzony system benefitów specjalnych, a wyniki zawodów będą odzwierciedlać też przeszłość sportowców, czy ich realne możliwości treningu. Testy systemu mają być prowadzone już w trakcie tegorocznego cyklu biegów na nartorolkach Vexa Skiroll Tour, a do biegów narciarskich trafią zimą.

Prima Aprilis

Tekst został opublikowany jako żart z okazji 1 kwietnia.

Pomysłodawcą wprowadzenia systemu bonusów, który umożliwiłby przeliczanie wyników rywalizacji sportowej, jest znany trener biegów narciarskich, obecnie trener teamu nabiegowkach.pl Józef Michałek. - Nie chcemy żeby jak w zawodowym sporcie jedynym parametrem wyniku sportowego była bezwzględna rywalizacja o zwycięstwo, okupione nadmiernym treningiem i poniesieniem ogromnych kosztów finansowych. Każdy chętnie weźmie udział w zawodach, kiedy jego indywidualność będzie współczynnikiem wyniku sportowego z realnym wpływem na ostateczne miejsce na liście wyników - wyjaśnia trener Michałek.

Sport amatorski bardzo różni się od sportu kwalifikowanego. Zwłaszcza taki sport, jak biegi narciarskie, gdzie sprzęt i smarowanie, a także możliwość trenowania na śniegu, są bardzo ważnym składnikiem osiąganych rezultatów. - W ostatnich sezonach od odważnych uczestników padło wiele cennych uwag o tym, co uniemożliwiło im wygranie lub zaistnienie w czołówce zawodów. Sporo z tych osób deklarowało bardzo małą liczbę treningów, to jest oczywiste, że taka osoba nie ma szans z harpaganem trenującym kilkanaście razy w tygodniu. Słaby sprzęt, czyli potocznie "nie jechało" - no jak tu można rywalizować z kimś kto inwestuje w sprzęt i jego specjalistyczne przygotowanie, zamiast żyć jak człowiek, a pieniądze wydać na konkretne wczasy, czy zmienić samochód na lepszy. Niektórzy twierdzili, że trenowali tylko nocami - wiadomo przecież, że trening jest uważany za skuteczny tylko od wschodu do zachodu słońca. Po ciemku to można się dobrze wyspać. Takich konkretnych przeszkód jest więcej, dlatego uważam, że należy wyjść naprzeciw wszystkim borykającym się z przygotowaniem do sezonu startowego - tłumaczy Józef Michałek.

Po konsultacjach i rozmowach z organizatorami dwóch polskich maratonów narciarskich - Biegu Piastów i SGB Ultrabiel - postanowiono, że już od najbliższej zimy wyniki będą publikowane w dwóch wersjach. Lista bezwzględna (totalna) czyli czas i miejsce oraz właściwa (humanistyczna) uwzględniająca okoliczności mające zdecydowany wpływ na rzetelność publikowanych rezultatów. Listy będzie można łatwo odróżnić, gdyż w nagłówkach będą miały nazwy Total i Humanus. - Pierwszy sezon potraktujemy testowo, ale jeśli idea się sprawdzi, ma u nas zostać wdrożona na stałe od zimy 21/22 - mówi Marek Tokarczyk, dyrektor sportowy Ultrabiel.

Spore nadzieje w dualnej liście wyników widzi organizator największej polskiej imprezy zimowej - Biegu Piastów. - Wielu narciarzy korzystających z tras w Jakuszycach, którymi opiekuje się nasze Stowarzyszenie, nie podejmuje rywalizacji sportowej ze względu na brak szans na zaistnienie w czołówce. Trudno osobie z Warszawy, która w ciągu sezonu raptem kilka razy biega na nartach, podejmować uczciwą rywalizację ze ścigaczami, a wielu z nich w Jakuszycach trenuje codziennie, gdy tylko pojawi się tu śnieg. Jeśli mądrze podejdziemy do tematu i wprowadzony system bonusów będzie odzwierciedlał rzeczywistą różnicę poziomu sportowego zawodników, jesteśmy przekonani, że istotnie przyczyni się to do wzrostu frekwencji w Biegu Piastów i innych organizowanych przez nas imprezach - mówi Leszek Kosiorowski, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Bieg Piastów.

Zanim system bonifikat trafi do polskich biegów narciarskich, ma zostać przetestowany już tego lata podczas zmagań w zawodach na nartorolkach wchodzących w skład polskiego cyklu Vexa Skiroll Tour. - Już w tym sezonie testowo będziemy publikować oprócz bezwzględnych, także humanistyczne listy wyników. Mamy zawodników na różnych poziomach zaawansowania, w wieku od kilkunastu lat do dojrzałych seniorów. Startują u nas sportowcy wyczynowi, jak też pasjonaci, którzy nie mają jeszcze zbyt wielu doświadczeń na nartorolkach. Są tacy, którzy na nartorolkach robią kilka tysięcy km rocznie oraz biegający rekreacyjnie po parku. To doskonała grupa testowa - mówi Michał Rolski z komitetu organizacyjnego cyklu Vexa Skiroll Tour.

Jak będą powstawać wyniki? - Zostanie wprowadzony przelicznik straty i kompensaty za przeciwności społeczno-osobiste. Obecnie będziemy tworzyć katalog czynników wpływających na brak możliwości osiągania dobrych wyników, jak też przyznawać im wagi. Przeprowadzimy ankietę, do której w pierwszej kolejności zaprosimy osoby startujące w poprzednich edycjach Vexa Skiroll Tour oraz Biegu Piastów i SGB Ultrabiel. Zwrócimy się też szerzej do środowiska - wyjaśnia trener Michałek.

W katalogu mają znaleźć się okoliczności stałe, przejściowe, oraz incydentalne. Każdy startujący zyska profil, w którym mają być odnotowane jego cechy stałe i przejściowe. Wartości stałe to np. zaawansowany wiek albo przeszłość sportowa. - Jeśli ktoś jest "prawdziwym amatorem" i nigdy nie uprawiał żadnego sportu, nie może być porównywany z osobami, które nazywają siebie amatorami, ale w młodości trenowały w klubie - mówi nam jeden z biegaczy narciarskich, prosząc o zachowanie anonimowości.

Czynnikiem przejściowym jest choćby miejsce zamieszkania. Mieszkający na nizinach mają mniejsze możliwości trenowania na podbiegach, czy korzystania ze śniegu, niż górale. Do tego dochodzą np. kontuzje. Zawodnika mogą nękać problemy zdrowotne w całym sezonie, ale w kolejnych latach może to minąć.

Ostatnia grupa to powody incydentalne. Ktoś nie miał czasu, czy umiejętności nasmarować nart przed konkretnym biegiem, więc poruszał się na nartach z łuską. Kto inny przed zawodami spędził całą noc w pociągu i to bez kuszetki, jeszcze inny zawodnik złamał kija na starcie i biegł z pożyczonym. Te chwilowe problemy, które wiążą się z konkretnym startem, muszą także być sprawiedliwie uwzględnione na liście wyników.

- Oczywistym jest, że tego wszystkiego nie mogą przeliczać sędziowie, dlatego już od lutego nasza firma pracuje nad rozwiązaniem informatycznym, które pozwoli automatycznie tworzyć listy wyników humanistycznych. Czynniki stałe muszą być zapisane w profilu zawodnika, inne zmienne sportowiec będzie deklarował w zgłoszeniu do zawodów, być może modyfikował jeszcze przed samym startem, a nawet w określonym czasie po biegu - tłumaczy Michał Tyszkowski, prezes firmy C&M Localization, która tworzyła już system do obliczania klasyfikacji generalnej w Grand Prix Polski na nartorolkach i Vexa Skiroll Tour w 2019 roku.

Trudnością, z którą należy się zmierzyć, to wagi nadawane przyczynom przeszkadzającym w uzyskanym wyniku. Wiadomo, że np. brak przeszłości sportowej należy premiować inaczej, niż brak możliwości trenowania bezpośrednio przed zawodami. Trzeba też pomyśleć, jak zapobiegać oszustwom. - System informatyczny musi wyłapywać nieścisłości. Przykładowo, jeśli ktoś deklarował zupełny brak treningu, a jednocześnie podaje, że trenował tylko w nocy, to wiadomo, że to się wyklucza - mówi Józef Michałek.

Co pozostało do zrobienia? Koncepcja już jest, mapa wdrożenia także. Obecnie najważniejsze, to jak mówią pomysłodawcy, ustalić katalog okoliczności, a także przyznawane im wagi. Nie ukrywają, że bardzo liczą na pomoc środowiska.

Naszych czytelników gorąco prosimy o podawanie w komentarzach tych czynników, które nie pozwalają im na nawiązanie równej rywalizacji z najlepszymi. To wydatnie pomoże w stworzeniu odpowiedniego katalogu i sprawi, że system bonusów w końcu pokaże nam, kto jest najlepszy.

zaktualizowano czwartek, 02 kwietnia 2020 07:31
Oceń artykuł
(1 głos)
Komentarze (0)
↑ pomniejsz okienko | ↓ powiększ okienko

busy

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • na forum

  • artykuły użytkowników

Więcej

lubią nas