Cześć zakupiłem sobie narty 207 CM RCS CL Plus Stiff do mojej wagi 85 kg. Na tej narcie jest zaznaczona strefa odbicia przy pomocy fistaszków . Przeprowadziłem w domowych warunkach test kartki i na podstawie jego strefa odbicia jest zdecydowanie mniejsza niż skrajne znaczniki. Gdy wyszedłem w teren przy 0 st C Posmarowałem gripem zielonym potem trzy warstwy czerwonego z zakresem temp.0--2 st C. Niestety narta słabo trzymała i tak teraz się zastanawiam czy nie lepszy był klister. Ale przejdę do pytania nie mając profesjonalnego sprzętu jak wyznaczyć strefę odbicia? Czy smarować na skrajne znaczniki czy tez w jakiś inny sposób. But w zapięciu Rottefella USTAWIŁEM PÓKI CO NA 0 zA POMOC I WSKAZÓWKI SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.

Nie wiem co to są fistaszki. Jeśli narty nie były mierzone i mają jedynie fabryczne kreski - element szaty graficznej, to nie znasz strefy odbicia. Test kartki jest fajny, jeśli masz idealnie równą powierzchnię, na której stawiasz narty. Wystarczy odchylenie od poziomu rzędu 0,1 mm na długości 2 m (takie długie masz narty), a nic nie wyjdzie z testu kartki. Najlepiej kupić narty wymierzone i z zaznaczoną strefą odbicia. Ewentualnie poszukać gdzieś maszyny, kiedyś taką usługę w Jakuszycach šwiadczył Tomek Kałużny. Teraz nie wiem gdzie tego szukać.

Co to znaczy, że narty nie były mierzone? Z tego co przeglądałem ze sprzedawcą tabele fishera to ten model, który mam odpowiada wadze 85-90 kg. Strefa odbicia jest wyraźna od spodu gdyż ona nie była zawoskowana smarem. Tylko własnie chyba przesadziłem i zmniejszyłem strefę odbicia sugerując się kartką a powinienem posmarować strefę tak jak była zaznaczona czyli nie zawoskowana smarem