Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

Aż 5 medali z 12 dostępnych w cyklu Skiroll Classics dla teamu nabiegowkach.pl

W czwarty weekend września 2016 roku w północnych Czechach odbyły się dwa ostatnie biegi zaliczane do serialu zawodów na nartorolkach Silvini Skiroll Classics. W obu imprezach wzięli udział zawodnicy teamu nabiegowkach.pl zdobywając medale zarówno w poszczególnych biegach, jak też klasyfikacji końcowej cyklu.

Starty w ostatnich dwóch biegach, z dziesięciu przygotowanych na ten rok przez organizatorów czeskiego cyklu Silvini Skiroll Classics, zaplanowane były na koniec letniego zgrupowania odbywającego się w Jabloncu nad Nisou od 16 września. Udział w biegach miał być zwieńczeniem obozu, a także tegorocznych startów w czeskim cyklu. Więcej o zawodach przeczytasz w relacji o sukcesach Polaków w cyklu SSC.

Przypomnijmy, że team nabiegowkach.pl jako jedyny wystawił aż dwa zespoły do rywalizacji drużynowej cyklu. Nasi zawodnicy, jako jedyni Polacy, biorąc udział w rywalizacji walczyli o punkty indywidualne, ale także dla swoich zespołów.

Kristýna - sobota 24 września

Sobotnie zawody były trochę nietypowe, jak na ten serial. Organizator przygotował wyścig na płaskiej trasie o długości 5 km. Taką pętlę należało pokonać sześć razy. Dla części sportowców z teamu nabiegowkach.pl organizator przygotował takie same nartorolki marki Swix, jak dla czołówki startujących. Sprzęt okazał się niezwykle wolny. Spora część naszych stałych rywali startowała na swoich nartorolkach, o niebo szybszych. Organizator umieścił też wszystkich polskich sportowców w ostatnim sektorze, nie zważając na ich poziom sportowy i klasyfikację w cyklu. To spowodowało duży niedosyt po sobotnich zawodach.

Szczególne powody do niezadowolenia ma Jacek Mederski, który po pierwszym kilometrze wyścigu został pozbawiony nartorolki. Jeden z mniej zaawansowanych sportowców, któremu organizator pozwolił na start z sektora przed naszymi zawodnikami, na zakręcie wywrócił się na Jacka łamiąc mu nartorolkę. Nasz zawodnik stracił dużo czasu na powrót na linię startu i wypożyczenie nartorolek. Pozbawiło go to dobrej pozycji w wyścigu i punktów.

Uradowana powinna być za to Kasia Witek, która zajęła 3. miejsce w rywalizacji pań. Tylko nieliczne zawodniczki w historii polskich biegów narciarskich i nartorolkowych miały okazję stać na tym samym podium co Kateřina Smutná, zwyciężczyni biegu, biegaczka narciarska ze ścisłej czołówki światowej.

Najwyżej spośród mężczyzn uplasował się Grzegorz Legierski zajmując 12. miejsce. Marek Tokarczyk kończąc wyścig na 19. pozycji stanął na trzecim stopniu podium w kategorii weteranów.

Grzesiek Legierski

Zobacz pełną galerię zdjęć z tych zawodów.

Wyniki teamu nabiegowkach.pl z soboty

kobiety:

  • Katarzyna Witek – 3. miejsce
  • Jadwiga Grynkiewicz – 5. miejsce
  • Alicja Rolska – 6. miejsce
  • Joanna Kujawska – 7. miejsce

mężczyźni:

  • Grzegorz Legierski – 12. miejsce
  • Marek Tokarczyk – 19. miejsce, 3. w kat. weteranów
  • Robert Dudziński – 22. miejsce
  • Władysław Olszowski – 29. miejsce
  • Jacek Mederski – 37. miejsce
  • Michał Rolski – 40. miejsce
  • Robert Taperek – 45. miejsce

Ještěd - niedziela 25 września

Niedzielne popołudnie to finałowy bieg cyklu - bieg na Ještěd, nazywany przez czeskiego organizatora "wyjazdem do nieba". Zawody były także Mistrzostwami Czech na nartorolkach techniką klasyczną. W przeciwieństwie do naszego kraju, u południowych sąsiadów mistrzostwa na asfalcie traktowane są bardzo poważnie. Startują w nich zawodnicy z reprezentacji kraju, kadr, klubów, w tym takie legendy jak Lukáš Bauer, Martin Jakš, Stanislav Řezáč, czy Kateřina Smutná. Tu dużo trudniej było o dobre miejsca i punkty. Start w finale był jednak wymagany regulaminem. Kto nie wziął udziału w tym wyścigu na 12 km z przewyższeniem ponad 600 metrów, nie był brany pod uwagę w klasyfikacji generalnej cyklu.

W wynikach open najwyżej uplasował się Grzesiek Legierski, który po bardzo dobrym biegu zajął 26. pozycję wśród mężczyzn. Grzegorz wygrał tego dnia z wieloma młodymi, czeskimi zawodnikami wyczynowymi. Jako jedyny spośród naszych panów zarobił też punkty. Najwyżej wśród kobiet - na 11. pozycji - uplasowała się Kasia Witek. Jak zwykle mogliśmy też liczyć na naszych weteranów. Jacek Mederski zajął 2., a Marek Tokarczyk 3. miejsce w tej kategorii.

Zobacz wszystkie fotki z tego dnia.

Wyniki teamu nabiegowkach.pl z niedzieli

kobiety:

  • Katarzyna Witek – 11. miejsce
  • Jadwiga Grynkiewicz – 13. miejsce
  • Alicja Rolska – 14. miejsce
  • Joanna Kujawska – 15. miejsce

mężczyźni do 50 lat:

  • Grzegorz Legierski – 26. miejsce
  • Władysław Olszowski – 41. miejsce
  • Robert Dudziński – 51. miejsce
  • Michał Rolski – 57. miejsce
  • Robert Taperek – 73. miejsce

mężczyźni od 50 lat:

  • Jacek Mederski – 2. miejsce
  • Marek Tokarczyk – 3. miejsce

Sukcesy w klasyfikacji końcowej całego cyklu

Dzięki znakomitej postawie i uzyskiwanym wynikom zawodników teamu nabiegowkach.pl możemy pochwalić się wspaniałymi wynikami w klasyfikacji generalnej na zakończenie cyklu. Nasi sportowcy stawali na podium łącznie pięć razy, zarówno indywidualnie, jak też zespołowo.

Najwyższe, bo drugie miejsce w "generalce" kobiet zajęła Jadwiga 'Jagoda' Grynkiewicz. Na najniższym stopniu podium stanęła Kasia Witek. Ukłony i brawa.

W kategorii weteranów, czyli mężczyzn w wieku 50 lat i starszych, także dwa miejsca na podium dla naszych sportowców. Marek Tokarczyk drugi, a Jacek Mederski trzeci. Gratulacje!

W rywalizacji drużynowej team nabiegowkach.pl I zajął wysokie - trzecie miejsce. Nasz drugi zespół - team nabiegowkach.pl II - uplasował sie na siódmym miejscu. Łącznie sklasyfikowano dziewięć drużyn. Nasz medalowy zespół zarobił na koniec symboliczną nagrodę finansową. Zdecydowano o przeznaczeniu jej na zakup smarów na zimę.

Podziękowania

Pragniemy podziękować wszystkim zawodnikom, którzy godnie reprezentowali barwy teamu nabiegowkach.pl. Każdy wykazywał wiele poświęcenia, by dotrzeć na zawody. Na szczególne wyróżnienie zasługuje naszym zdaniem Jagoda Grynkiewicz, która przyjeżdżała specjalnie na biegi aż z Wilna, gdzie mieszka. Doceniamy także postawę Asi Kujawskiej, która niestrudzenie, pomimo wielu przeciwności losu i różnych zagmatwanych podróży z Warszawy i z powrotem, zawsze dopięła swego stając na linii startu. Dowodów zaangażowania i odpowiedzialności za drużynę mieliśmy w tym sezonie sporo, trudno wszystkie wymienić, za każde dziękujemy.

Pragniemy wyrazić wdzięczność wszystkim naszym kibicom, którzy śledzili rywalizację teamu nabiegowkach.pl i dopingowali na facebooku. Dziękujemy nieznajomej parze, która w niedzielę zagrzewała nas do wysiłku tuż przed metą biegu na Ještěd. Te osoby ujęły nas swoim zaangażowaniem. Nasi kibice nie znali nas osobiście, dlatego wydrukowali wcześniej listę startową, aby dopingować każdego po imieniu w najtrudniejszym punkcie trasy. Wielu z nas zawdzięcza im dodatkowe siły na tych ostatnich metrach wyścigu.

Podziękowania składamy naszemu trenerowi Józefowi Michałkowi, który towarzyszył nam na zawodach, po to, aby wspierać nas radą przed startem i na trasie zawodów, a także obsługiwać punkty odżywcze i pełnić rolę fotografa. Mamy nadzieję, że dobre wyniki podopiecznych dają mu wystarczającą satysfakcję do dalszej pracy nad rozwojem sportowym biegaczy z teamu nabiegowkach.pl.

Oceń artykuł
(2 głosów)
Komentarze (0)
↑ pomniejsz okienko | ↓ powiększ okienko

busy

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • na forum

  • artykuły użytkowników

Więcej

lubią nas