Być może tej zimy po raz pierwszy w historii zostanie w Polsce podjęta próba utworzenia banku śniegu. Sprawdziłam, w których ośrodkach narciarstwa biegowego temat snowfarmingu się pojawia, gdzie (i dlaczego) magazynowanie śniegu nie jest brane pod uwagę, z jakimi wiąże się to kosztami i komu ten śnieg miałby służyć.

Zima w tym roku nieco się spóźnia. W Polsce i niedaleko południowej granicy - w Czechach oraz na Słowacji - są pojedyncze miejsca, gdzie bardzo stęsknieni za śniegiem mogą już pobiegać na nartach. Sprawdź gdzie.

Niezależnie od tego, czy w Polsce pojawi się wkrótce śnieg, w kilku miejscach kraju jeszcze w grudniu będą gotowe trasy biegowe ze sztucznym śniegiem. Gdzie? Między innymi w Ptaszkowej i Dusznikach-Zdroju. Sprawdź kiedy otwarcie.

Coraz więcej Polaków biegających na nartorolkach decyduje się na starty w zawodach. W naszym kraju odbywa się już sporo imprez dla miłośników jazdy na małych kółkach przy pomocy kijów. Ostatnie zawody na nartorolkach w tym sezonie odbędą się pod koniec września w Warszawie i na początku października w Dusznikach-Zdroju. Te biegi to nie tylko ostatnia okazja do startu w tym sezonie, ale też do debiutu w nartorolkowym ściganiu się.

Większość polskich amatorów zakończyła swój zimowy sezon startowy wraz z Biegiem Piastów. Zawodnicy teamu nabiegowkach.pl są bardziej aktywni niż przeciętni krajowi biegacze. Wielu z nich wzięło udział jeszcze w kilku narciarskich imprezach w trzeci weekend marca 2019. I znów mamy być z czego dumni.

Nocne biegi, podczas których uczestnicy witali nadchodzący nowy rok, to świetna forma świętowania zakończenia starego roku i rozpoczęcia kolejnego. Nadchodzący rok zastawał uczestników na nartach. Tej zimy jednak biegacze narciarscy będą mieli problem z udziałem w takiej imprezie.

To, że w grudniu nie ma jeszcze naturalnego śniegu, z punktu widzenia ostatniej dekady, nie jest niczym nowym. Na szczęście w Polsce są już miejsca dla narciarzy biegowych, w których trasy się naśnieża. Gdzie możemy spodziewać się sztucznego śniegu?

W tym tygodniu znów pogoda występowała na przekór narciarzom biegowym. W Karpatach niemal wszędzie (wyjątkiem jest jak zwykle Obidowa) śnieg zniknął z tras. W Sudetach, gdzie było go znacznie więcej, w wielu miejscach się utrzymał. Najlepiej jest, jak w całym tym sezonie, w Górach Izerskich i Jakuszycach. Tam wciąż panuje głęboka zima. Na wyżej położonych sudeckich trasach w innych masywach górskich śnieg się utrzymał, a nawet pojawiła się jego nowa pokrywa, co pozwala planować wyjazd na biegówki w nadchodzący weekend.

W ciągu tygodnia od naszego poprzedniego raportu w wielu miejscach Polski spadł śnieg. Niestety po tym przyszły odwilże i warunki znów są bardzo podobne do tych sprzed tygodnia. Po raz kolejny polskim biegaczom rekomendujemy raczej trasy w Sudetach. Tu pewny śnieg znajdziemy m.in. w Górach Izerskich, Bystrzyckich i Bialskich. W Karpatach dobre warunki wciąż panują w Obidowej. Szczegółowe informacje zawarliśmy w raporcie.

Media donoszą o śnieżycach, ale zima niesprawiedliwie obdarowała tylko część Polski dużymi opadami śniegu. Po raz kolejny dostawca białego puchu zaledwie zahaczył o Karpaty i swój ładunek zrzucił głównie w Sudetach. Gdzie warto wybrać się w nadchodzący weekend, by mieć pewne warunki do biegania, dowiesz się z czwartkowego raportu z tras.