W przededniu lata myślimy o wakacyjnych wyjazdach i zapominamy o głęboko schowanych nartach biegowych. A organizatorzy imprez zimowych już teraz muszą je planować, rezerwować terminy, pozyskiwać przychylność lokalnych władz i sponsorów.
Jednym z pierwszych organizatorów, który już podał termin swojej kolejnej zimowej imprezy, a nawet przygotował plakat promocyjny, jest Stowarzyszenie Razem w Dusznikach Zdroju. I Bieg Ulicami Miasta, który odbył się w lutym 2012 roku, okazał się bardzo udanym wydarzeniem. Jako patron medialny imprezy, poświęciliśmy jej sporo miejsca na portalu, sami także wzięliśmy udział.
Drugą edycję zawodów zaplanowano na drugi weekend lutego 2013 roku. Program imprezy bardzo się różni od tego z minionego sezonu. BUM nie ma jeszcze swojej stałej formuły. Wiemy na pewno, że ma to być impreza dla amatorów. – mówi Wiesława Zagaja ze Stowarzyszenia Razem – Bedziemy faworyzowac styl klasyczny, bo jest bardziej dostępny i naturalny dla amatorów.
Drugi Bieg Ulicami Miasta to cały weekend atrakcji dla zawodników i mieszkańców Dusznik. My skupimy się na razie na programie zawodów, a o imprezach towarzyszących można będzie poczytać na stronie organizatora. Na piątkowy wieczór zapowiedziano pięciokilometrowy nocny bieg na nartach. Sobota to dzień zmagań na dystansie 15 km (trzy pętle po 5 km). Najpierw wystartują biegacze techniką klasyczną, a potem osoby uprawiające nordic walking.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
W niedzielę zaplanowano bieg łączony dla tych, którzy chcą się sprawdzić i na biegówkach, i pieszo z kijami. Poniewaz BUM to narty biegowe i zimowy nordic walking, to zależało nam na połączeniu biegu narciarskiego na 5 km i marszu na 5 km – to odróżnia imprezę od innych – mówi pani Zagaja.
Organizatorzy przygotowali też coś dla miłośników ścigania się. Dla ludzi, którzy dobrze sobie radzą na nartach, czy byłych zawodników, chcemy rozegrać widowiskowy sprint techniką łyżwową na trasie 1 km. Planujemy system pucharowy, w kategoriach kobiet i mężczyzn, bez podziału na grupy wiekowe.
Podobnie jak w pierwszej edycji biegu, swoją szansę na medale będą miały także dzieci. Najmłodsi wystartują w dwóch kategoriach wiekowych na krótkim, dostosowanym do ich możliwości, dystansie.
Naszym najwiekszym marzeniem jest przeprowadzenie BUM faktycznie po ulicach albo choćby jednej ulicy miasta, bo taka byla idea tej imprezy. Jest jednak wiele czynnikow, które stawiają ten zamysł pod znakiem zapytania: ilość śniegu, konieczność zamknięcia ulicy co najmniej na tydzień, ograniczenia ruchu, uzyskania pozwoleń, itp. – wyjaśniają organizatorzy.
Trzymamy kciuki za to, żeby wszystkie pomysły udało się zrealizować. Jako patron medialny będziemy zamieszczać wszelkie informacje o dusznickim BUM-ie. I liczymy, że w lutym 2013 spotkamy się tam w większym gronie niż ostatnio.
Wszystkich kreatywnych i uzdolnionych czytelników zachęcamy do wzięcia udziału w konkursie na projekt maskotki BUM – macie czas do 31.10.2012 roku. Prace można przesyłać na adres Stowarzyszenia Razem.
Zobacz archiwalne informacje o Biegu Ulicami Miasta.
A ja jestem zły na Nich – dlaczego skasowali te 10 km stylem łyżwowym? No ludzie, w pierwszej edycji chciałem uczestniczyć ale nie wyszło, więc co tam – kasa poszła na rozwój tych – amatorskich – zawodów, a teraz co? Rozumiem widowiskowy sprint na 1 km łyżwą ale… dlaczego nie będzie 10 km łyżwą? No chociaż 5 niech będzie albo jakiś łączony 5+5 (najpierw klasyk, potem zmiana na łyżwę) to byłoby fajnie a tak? Przykro mi ale jestem zły na nich jak osa za taką zmianę. Ciekawością na pewno okaże się bieg nocny i oby był to bieg stylem łyżwowym, bo jak nie to ja tam nawet nie pojadę – chcę spróbować swoich sił odnośnie łyżwy właśnie a tu co? No dobra… poczekamy zobaczymy…
Również nie podoba mi się ta zmiana 🙁
Troszkę dyskryminują styl łyżwowy.
Nie wiem , czy w tym przypadku znów tam wystartuję ? I pewnie kilku moich kolegów również się nad tym zastanowi.
Szkoda 🙁
Poza tym sprint to raczej dla młodych , starsi nie są już tak dynamiczni, więc myślę, że to nie trafiony pomysł.
I nie rozumiem jeszcze jednego ?
Po co łączyć NW z biegówkami ?
Poprzednio były to dwa osobne dni i tak było ok.
Szczerze mówiąc to według mnie wielu narciarzy nie wystartuje w tej kombinacji, bo większość ma w nosie NW. To kolejny błąd według mnie .
Do organizatorów :
LEPSZE JEST WROGIEM DOBREGO. Po co zmieniać świetnie zorganizowaną imprezę, która naprawdę się udała , na ryzykowną kombinację ?
SZKODA………………