Narciarstwo biegowe uprawiane amatorsko to jeden z najzdrowszych i najmniej urazowych sportów. Jakie korzyści odnosi nasz organizm, gdy biegamy na nartach?
Zdrowotnych korzyści z uprawiania narciarstwa biegowego jest bardzo wiele. Na początku należy zaznaczyć, że „uprawianie narciarstwa biegowego” to pojęcie bardzo pojemne. Może oznaczać „szuranie” na nartach po parku lub lesie, jak i zaawansowany technicznie, wyczynowy bieg. To jest właśnie pierwsza zaleta narciarstwa biegowego – mogą go uprawiać osoby o różnej sprawności ruchowej i stopniu wytrenowania. Każda z tych osób odczuje satysfakcję i zrobi coś dobrego dla swojego zdrowia. Najważniejszy jest ruch, ponieważ ruch to lekarstwo. Zapobiega on m.in. chorobom układu krążenia (serca), osteoporozie, cukrzycy, pomaga utrzymywać prawidłową wagę ciała.
Bezpiecznie
Jak każde lekarstwo ruch nieprawidłowo zastosowany może zaszkodzić… i tutaj dochodzimy do kolejnej zalety narciarstwa biegowego – trudno zrobić sobie krzywdę. Niebezpieczne może być, mając dużą nadwagę, pewnego dnia włożyć buty sportowe za 400 zł i biec na nogach przez godzinę obliczając w myślach spalone kalorie… To znaczy prawo tego nie zabrania, a „gabinety fizjoterapii” się cieszą, gdyż mają coraz więcej klientów.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Natomiast mając nadwagę i niewielkie przygotowanie można przypiąć narty i podreptać po śniegu bez negatywnych konsekwencji dla zdrowia. Następnego dnia pewnie będą bolały „wszystkie mięśnie”, nawet te o których istnieniu nie zdawaliśmy sobie sprawy, ale czy właśnie nie o to chodzi?
Zrównoważenie
To kolejna cecha narciarstwa biegowego – zaangażowanych jest wiele grup mięśniowych. Które dokładnie? Przeczytaj w tekście Biegówki – najlepszy sposób na kalorie i mięśnie.
Najbardziej zaangażowane są mięśnie kończyn górnych, grzbietu, brzucha oraz kończyn dolnych. Powoduje to zrównoważony, równomierny i symetryczny rozwój mięśni. A to poprawia sylwetkę i postawę ciała. Wzmocnione i rozwinięte mięśnie chronią kręgosłup oraz stawy przed urazami i przeciążeniami.
Lekko
W przeciwieństwie do wielu innych uprawianych amatorsko dyscyplin, na biegówkach ryzyko odniesienia urazu jest mniejsze. Modne ostatnio bieganie, pomimo stosowania dobrego obuwia, powoduje przeciążenia stawu skokowego, kolana, biodra i kręgosłupa. Głównie z powodu wypadkowej sił działających na stopę, tzw. siły reakcji podłoża. Podczas ruchu narciarza biegowego, w przeciwieństwie do biegu lekkoatletycznego, nie ma momentu uderzenia o podłoże ponieważ dzięki konstrukcji i elastyczności narty jest on zamieniany na odbicie i ślizg.
Z kolei w przeciwieństwie do narciarstwa alpejskiego, wolna pięta niezbędna do wykonania odbicia, z jednej strony zmniejsza kontrolę nad nartą podczas zjazdu, ale z drugiej strony podczas upadku „luźne” związanie ze stopą i duża swoboda zabezpieczają przed skręceniem kolana oraz uszkodzeniem więzadła krzyżowego, więzadeł pobocznych lub łąkotek. Ponadto upada się na śnieg, który najczęściej jest miękki i „bezpieczniejszy” w przeciwieństwie do upadków, które grożą nam na twardych nawierzchniach, na asfalcie np. na nartorolkach…
Prewencyjnie
Narciarstwo biegowe poprawia koordynację ruchową oraz równowagę. Jest to obecnie często poruszany w medycynie temat. Ponieważ żyjemy coraz dłużej, problemem ludzi starych jest brak równowagi. Niezwykle częste są upadki powodujące złamania kręgosłupa, czy szyjki kości udowej. Opracowuje się różne metody i pomoce zapobiegające skutkom upadków – ochraniacze na biodra, likwidacja barier w domach (progi, dywaniki itp.). Moim zdaniem lepiej jest zapobiegać upadkom poprzez jak najdłuższe utrzymywanie sprawności ruchowej. Właśnie dzięki uprawianiu odpowiednio dobranego sportu.
Energochłonnie
A teraz dojdziemy do tego o co wszystkim chodzi czyli spalania kalorii ! Nawet rekreacyjne bieganie, dzięki zaangażowaniu wielu mięśni, jest intensywnym, wymagającym zużycia dużej ilości energii sportem … a spalanie, zwłaszcza tkanki tłuszczowej powoduje powstawanie ciepła. Dowód: w Jakuszycach w drodze do Schroniska Orle spotyka się wielu narciarzy zjazdowych, którzy postanowili spróbować narciarstwa biegowego, ubranych w kurtki puchowe, ocieplane spodnie itp. Myślę że już w połowie drogi żałują tego jak się ubrali. Z zazdrością patrzą na lekkie, opięte na smukłych i wysportowanych ciałach stroje „prawdziwych” narciarzy biegowych.
Podczas intensywnego biegu narciarskiego kalorie uciekają w „hurtowych ilościach”. Nie można zapomnieć także o wymagających podbiegach pod górkę oraz o tym, że często biega się podczas kilku- lub kilkunastostopniowego mrozu. „Trochę” kalorii jest więc zużywane na „ogrzanie ciała”. Powyższy dowód jest oczywiście żartobliwy, ale prawdziwy. Proste porównanie spalania energii przy uprawianiu różnych dyscyplin sportowych znajdziecie w artykule Biegówki – najlepsze na kalorie i mięśnie.
Szczęśliwie
Na koniec należy wspomnieć o zdrowiu psychicznym. Każdy, kto w słoneczny dzień pobiega na nartach po górach lub lesie, po powrocie do domu spali poradnik „Jak być szczęśliwym”. To poczucie zadowolenia, a nawet szczęścia zapewniają endorfiny, które wydzielają się w organizmie podczas długotrwałego wysiłku fizycznego. Nie można zapomnieć także o dobroczynnym działaniu światła słonecznego, które odbijane od śniegu dociera do nas w dużych ilosciach i korzystnie wpływa na dobre samopoczucie.