Czy możliwe jest rozstrzygnięcie tej odwiecznej dyskusji prowadzonej zawsze tam, gdzie spotyka się zapalony narciarz zjazdowy z biegowym? Przeczytaj jakie argumenty przemawiają za każdą z tych form narciarstwa i zdecyduj co wybierzesz?
Od lat wyjazd na narty to nieodzowny element udanego zimowego wypoczynku. Szacuje się, że co dwunasty Polak umie jeździć na nartach zjazdowych, a 2 miliony mieszkańców naszego kraju przynajmniej raz w sezonie wyjeżdża na narty na polskie stoki. Dodatkowe pół miliona wybiera się poszusować za granicę.
Jeszcze kilka lat temu „narty” były synonimem „zjazdówek”. Narciarstwo biegowe to był sport prawdziwie niszowy. Jeśli ktokolwiek go uprawiał, często nie przyznawał się do tego. Narciarze biegowi traktowani byli przez zjazdowców jak „gorsi”, wyposażeni w śmieszne, wąskie narty i dziwnie długie kije. W Biegu Piastów co roku startowało po kilka tysięcy miłośników biegówek, wszyscy wiedzieli o ich istnieniu, ale mało kto ich znał.
Biegówki stają się modne
Zmiana nadeszła wraz z nowym podejściem Polaków do sportu i zdrowego trybu życia. Wraz z rosnącą popularnością wszelkich form aktywności ruchowej na świeżym powietrzu, jak bieganie, rowery, kajakarstwo czy nordic walking, biegówki stały się naturalną zimową alternatywą dla osób, którym śnieg uniemożliwia swobodne uprawianie tych sportów.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Nie bez przyczyny Maja Włoszczowska, czołowa zawodniczka świata w kolarstwie górskim, regularnie w zimie wykonuje trening na biegówkach. Może właśnie dzięki temu jest niedościgniona na rowerowych trasach, a mistrzostwo świata zawdzięcza także zimowym treningom w Jakuszycach? W zawodach dla amatorów biegówek, coraz częściej startują wioślarze, biegacze, pływacy, kolarze szosowi i górscy. Maja Włoszczowska zajęła pierwsze miejsce w swojej kategorii na tegorocznym Biegu Gwarków, biegając na nartach stylem łyżwowym.
Jednym z głównych czynników, które wypłynęły na zmianę postrzegania narciarstwa biegowego, są sukcesy Tomasza Sikory i Justyny Kowalczyk. Zima w 2010 i 2011 roku była hojna dla narciarzy i obfitowała w śnieg. W całym kraju rzesze kibiców, często wychowanych jeszcze na sukcesach Adama Małysza, w końcu mogło samemu spróbować sportu uprawianego przez swojego nowego sportowego idola – Justynę Kowalczyk.
Na alejkach parkowych, polnych i leśnych ścieżkach, a także we wszystkich ośrodkach narciarstwa biegowego, zaroiło się od spacerujących na nartach. Niemal we wszystkich mediach pojawiają się informacje o biegaczach narciarskich i sporcie, który uprawiają. Każda szanująca się gazeta codzienna opublikowała przynajmniej jeden duży artykuł z poradami, gdzie kupić sprzęt i gdzie biegać na biegówkach. Śmiało można powiedzieć, że biegówki powoli stają się modne.
Narciarstwo zjazdowe
Zjazdówki i snowboard wciąż mają wierne i rosnące grono entuzjastów. Te zimowe dyscypliny wybierają osoby, które lubią szybkość, ryzyko i adrenalinę. Mimo wzrastającej popularności nart biegowych, w Polsce wciąż łatwiej zostać „zjazdowcem”. Sklepy sportowe i giełdy narciarskie obfitują w sprzęt do zjazdów oraz odzież i wszelkie akcesoria niezbędne na stoku. Tam kącik z biegówkami, jeśli w ogóle jest, bywa skromny. Łatwiej też znaleźć towarzystwo do wspólnego wyjazdu na zjazdówki. W sezonie zimowym w biurach podróży można spotkać zatrzęsienie ofert wyjazdów na polskie i zagraniczne stoki.
Zjazdówki to potężna gałąź gospodarki. Budżety reklamowe na promowanie sprzętu, usług i turystyki związanej z narciarstwem zjazdowym są imponujące, a reklama obecna we wszystkich mediach. Dużo łatwiej być trendy reagując na marketing i dostosowując się do lansowanego przez koncerny i media stylu.
Tym bardziej, że celebryci też zdjeżdżają. Nie znamy nikogo z polskiego świata show biznesu, czy polityki, kto deklarowałby jawnie, że będzie wypoczywać na biegówkach. Choć przypuszczamy, że kilkoro z nich w szczerej rozmowie przyznałoby, że chętnie spróbowałoby biegówek. Jednak co zrobić, skoro nie lubią się męczyć albo nie mają kondycji. Poza tym łatwiej być modnym na stoku, niż na biegowej trasie, gdzie nie każdy korzystnie prezentuje się w obcisłych strojach do narciarstwa biegowego.
Korzyści zdrowotne ze zjazdówek, w porównaniu z biegówkami, są niewielkie. Ale sam wyjazd w góry i aktywność na świeżym powietrzu to pozytywna odmiana dla osób prowadzących na codzień siedzący tryb życia. Lepiej wyskoczyć na stok, niż spędzić kolejny weekend przed telewizorem. Narciastwo zjazdowe wzmacnia siłę nóg. Jest jednak bardzo kontuzjogenne. Raporty o wypadkach, złamaniach, a nawet śmierci na stokach, to wciąż częste doniesienia płynące do nas z miediów. Zwłaszcza, że zabawie na nartach często towarzyszy alkohol. A prędkość, brawura i alkohol, to prosta droga do nieszczęścia.
Narciarstwo biegowe
Narciarstwo biegowe to sport techniczny. Opanowanie poprawnej techniki poruszania się na nartach biegowych może być trudne i zająć wiele lat. Mówi się, że w Polsce jest garstka sportowców, którzy opanowali idealną technikę biegową. Na szczęście do tego, aby spacerować, czy nawet odbywać kilkudziesięciokilometrowe wędrówki na biegówkach, nie trzeba wiele.
Łatwy początek
Sposób poruszania się na nartach biegowych stylem klasycznym jest zbliżony do naturalnego ruchu człowieka. Sprawna i zdrowa osoba już przy pierwszym wyjściu na biegówki może wystarczająco dobrze opanować tę umiejętność, aby czerpać przyjemność i „zarazić się” tym sportem. Zwłaszcza, jeśli już na początku swojej przygody skorzysta z porad doświadczonego instruktora narciarstwa biegowego, późniejsza nauka, kontynuowana już we własnym zakresie, może przynieść duże i szybkie postępy, a także sporo radości. Zaczynając zabawę z biegówkami nie musimy się obawiać urazów i bólu, które często towarzyszą początkującym na zjazdówkach.
Oszczędności
Uprawiający narciarstwo biegowe oszczędzają na każdym kroku. Biegówki i pozostały sprzęt są znacznie tańsze niż ich odpowiedniki do narciarstwa zjazdowego. Nie wydajemy także pieniędzy na wyciągi narciarskie. Dla tych, którym wystarczy odrobina śniegu i przestrzeni, wyjście na biegówki nie wiąże się nawet z wydatkiem na paliwo i parking. Oni biegają na terenach spacerowych niedaleko miejsca zamieszkania.
Atmosfera
Ludzie mają różne gusta. Ci, którzy lubią oczekiwanie na wyciąg, wpychających się do kolejki cwaniaków, głośną muzykę na stoku i wszechobecny lans, wybiorą zjazdówki. Pozostała część doceni zalety biegówek. Bliski kontakt, często sam na sam, z naturą, zmieniające się widoki i pozdrawiający się wzajemnie narciarze. To codzienność na górskich szlakach biegowych.
Zdrowie
Oprócz wymienionych wyżej atutów biegania na nartach, jedną z ważniejszych korzyści jest wpływ biegówek na nasze zdrowie. Gdy poruszamy się na nartach biegowych angażujemy ponad 90% mięśni. Wysiłek, jaki wkładamy w bieganie na nartach wzmacnia nie tylko układ szkieletowo-kostny, ale także znacząco poprawia wydolność płuc i serca. Korzyści dla organizmu są nieporównywalnie większe niż ze zjeżdżania na zjazdówkach, czy snowboardzie. Będą nawet większe niż z biegania na nogach, jazdy na rowerze, a nawet pływania.Biegówki to także mało urazowy sport. Kontuzje przytrafiają się rzadko, nawet podczas upadków przy zjazdach. Brak sztywnego mocowania pięty do narty i elastyczność buta biegowego pozwala uniknąć urazów przy wywrotkach. Amortyzujące działanie śniegu i ruch, który nie obciąża stawów, pozwalają na zachowanie zdrowia nawet przy intensywnych treningach.
Wszyscy niezadowoleni ze swojej tuszy powinni wybrać biegówki, bo pozwalają spalić dwa razy więcej kalorii, niż zjazdówki, więc są doskonałym sposobem na zdrowe odchudzanie i uzyskanie ładnej sylwetki.
W każdym wieku
Naukę jazdy na biegówkach można rozpocząć niemal w każdym wieku. Dzieci, gdy tylko zaczynają chodzić o własnych siłach, mogą już stawiać pierwsze kroki na biegówkach, ucząc się przy tym koordynacji pracy rąk i nóg. Co więcej, aktywność ta będzie zdrowa i nie obarczona ryzykiem, jak jazda w tak młodym wieku na zjazdówkach.
Brak także przeciwskazań do nauki i jazdy na biegówkach dla osób w podeszłym wieku. Starsze osoby na biegowych szlakach to widok częsty i normalny, a w biegach masowych spotykamy uczestników, którzy w wieku 80 lat pokonują z werwą wielokilometrowe dystanse. Biegówki to sport, którym możemy się cieszyć przez całe życie!
Co lepsze?
Trudno, aby na portalu o biegówkach, padło stwierdzenie, że lepsze są zjazdówki. Wiele obiektywnych argumentów przemawia za narciarstwem biegowym. Z punktu widzenia naszego zdrowia, ekonomii i bezpieczeństwa, biegówki bezsprzecznie wygrywają. Ale każdy ma swoje przekonania. Nie wszystkich bawi to samo. Nie wszyscy też mieli okazję spróbować jazdy na biegówkach, przez co wyrobili sobie błędne wrażenie o tej formie aktywności. My spróbowaliśmy i wiemy – biegówki są lepsze !
Pomóż znaleźć więcej powodów
Portal nabiegowkach.pl prowadzi akcję “Pomóż znaleźć 100 powodów, dla których biegówki są lepsze od zjazdówek”. Wciąż nam brakuje argumentów, aby dobić do 100. Zobacz listę powodów zaproponowanych przez redakcję i czytelników. Podziel się z nami swoimi propozycjamii! Wpisz je tutaj.
