Kto sobie magazynuje śnieg, może otwierać trasy biegowe już jesienią. W kilku miejscach Europy entuzjaści biegówek już cieszą się swoją ulubioną aktywnością na powietrzu, nie tylko w całorocznych tunelach. Gdzie mamy najbliżej, by pobiegać, zanim w Polsce pojawi się śnieg?
W drugi weekend października otwarto trasy we włoskim Livigno, bardzo popularnym również wśród polskich biegaczy narciarskich. Na razie przygotowano 4 km trasy usypując zmagazynowany śnieg, ale wystarczy, że temperatura spadnie w nocy poniżej zera i w ruch pójdą armatki śnieżne zlokalizowane w dolinie, a wtedy biały dywan będzie rósł w oczach.
W środkowej Finlandii działa już trasa w Vuokatti. 40 tysięcy metrów sześciennych zmagazynowanego śniegu pozwoliło na przygotowanie 1400 metrów trasy, na której można trenować na nartach biegowych.
Podobnie jest w fińskim Kontiolahti, tu usypano ponad dwukilometrowy odcinek z czterema torami do techniki klasycznej i urozmaiconą konfiguracją. Do końca października trasa ma być dwukrotnie dłuższa.
Norwedzy także rozpoczęli już sezon, w Sjusjøen, 20 km na wschód od Lillehammer, przygotowano pętlę długości 1300 metrów, na której można biegać łyżwą.
Z farm śniegu korzystają również Szwedzi, którzy otworzyli biegowe szlaki w Vålådalen, Idre Fjäll i Bruksvallarnie (na zdjęciu głównym).
Pięciokilometrową pętlą może pochwalić się również Tiumeń na Syberii, rosyjska miejscowość goszcząca w ubiegłym sezonie zawody Pucharu Świata w biathlonie. Tam przygotowano już 5 km odcinek do biegania na nartach. Co ciekawe, trasa wyposażona jest w system chłodzenia zainstalowany w gruncie, który chroni śnieg przed topnieniem w cieplejsze dni.
Kto inwestuje w systemy naśnieżania i magazynowania śniegu, może już jesienią przygotowywać trasy biegowe. W Polsce póki co możemy o tym marzyć. Dużo się mówiło o magazynie śniegu w ośrodku Duszniki Arena w Dusznikach-Zdroju, także nowe centrum sportu w Jakuszycach ma w planach zbudowanie takiego rezerwuaru. Na razie jednak pozostaje nam jedynie zazdrościć innym lub wybrać się w jesienną podróż do któregoś z wymienionych w tekście ośrodków.
Źródło: FIS i informacja własna
Przy okazji tematu polecamy artykuł Snowfarming, czyli sposób na zimę bez śniegu.