W wiosennej aurze w Jakuszycach w sobotę 4 marca 2017 zawodnicy rywalizowali w głównych zawodach Biegu Piastów techniką klasyczną na dystansie 50 km. Największą atrakcją dla kibiców i zawodników był start Justyny Kowalczyk, która po raz pierwszy wzięła udział w polskim maratonie narciarskim.
W piątkowej relacji wspominaliśmy, że pogoda pozytywnie zaskoczyła organizatorów i uczestników pierwszego dnia głównych zmagań Biegu Piastów. Jeśli w piątek było ładnie, to w sobotę było całkowicie wiosennie. Termometr na Polanie Jakuszyckiej wskazywał nawet 15 st. C. Na szczęście w Górach Izerskich pokrywa śnieżna jest tak gruba, że mocno operujące słońce i ciepło nie poczyniły większych szkód.
4 marca do Jakuszyc przyjechały setki narciarzy z Polski i całego świata, aby w biegu na 50 km techniką klasyczną zmierzyć się z rywalami i własnymi słabościami. Dla wielu z nich ten bieg jest jedynym startem na biegówkach w ciągu całego sezonu. Jest wśród nich grupa rywalizująca o najlepsze miejsca, ale są też tacy, dla których liczy się sama obecność tego dnia w Jakuszycach, udział i ukończenie pięćdziesiątki Biegu Piastów.
Impreza jak zwykle została świetnie zorganizowana. Stowarzyszenie Bieg Piastów wspięło się na wyżyny i wszystko było zapięte na ostatni guzik, a na każdym kroku widać było profesjonalizm i porządek.
Jak można się domyślić największą atrakcją dla startujących była możliwość zmierzenia się z Justyną Kowalczyk. Polska królowa biegówek, choć namawiana przez organizatorów wielokrotnie w przeszłości, dopiero w tym sezonie znalazła w swoim kalendarzu czas i możliwości wzięcia udziału w największym krajowym biegu narciarskim. Start pięciokrotnej medalistki olimpijskiej był też atrakcją dla kibiców, których w tym roku na Polanie Jakuszyckiej było znacznie więcej.
W tym roku rywalizacja sportowa w biegu głównym miała niższy poziom. Bieg Piastów zdecydował o rezygnacji z organizacji Pucharu Świata FIS w biegach długodystansowych, które w ramach imprezy odbywały się w ramach Biegu Piastów w poprzednich dwóch latach. Przez to 4 marca 2017 roku na linii startu jakuszyckiego maratonu znalazło się znacznie mniej znanych nazwisk.
Zgodnie z wieloletnią tradycją najszybsi w 41. Biegu Piastów na 50 km klasykiem okazali się Czesi, którzy do mety dotarli na pierwszych trzech pozycjach. Wśród pierwszych dziesięciu zawodników znalazło się tylko dwóch Polaków: Justyna Kowalczyk (6. open) i Daniel Iwanowski (10. open). O niższym poziomie sportowym tegorocznej edycji świadczy też fakt, że różnice czasowe pomiędzy pierwszym, a kolejnymi sportowcami na mecie, były nawet kilkuminutowe. Kibice wyraźnie nudzili się oczekując na 3. czy 5, czy 10. zawodnika.
Triumfatorzy 41. Biegu Piastów 50 km CT
Kobiety
- Justyna Kowalczyk – AZS AWF Katowice – 02:34:08
- Karolína Grohová – Dukla Liberec – 02:45:33
- Zuzana Kocumová – Silvini Madshus Team – 02:48:04
Mężczyźni
- Pavel Ondrášek – Fischer Racing Team – 02:27:35
- Jakub Pšenička – Silvini Madshus Team – 02:27:38
- Jiří Harcuba – Team Pioneer Investments – 02:32:12
Najszybsi Polacy
Kobiety
- Justyna Kowalczyk – AZS AWF Katowice
- Beata Nowok – team nabiegowkach.pl
- Ewa Szmel
Mężczyźni
- Daniel Iwanowski – Stowarzyszenie Bieg Piastów
- Grzegorz Legierski – team nabiegowkach.pl
- Wojciech Pelczar – MUKS Podkarpacie Jedlicze
Fotki z 41. Biegu Piastów 50 km CT prezentujemy na facebookowym profilu nabiegowkach.pl.
Oprócz wielu ważnych momentów dnia, na uwagę zasługuje wzruszająca uroczystość uhonorowania Juliana Gozdowskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Nie sposób wymienić wszystkich zasług twórcy i byłego prezesa Biegu Piastów dla Jakuszyc, największego polskiego maratonu narciarskiego oraz rzeszy miłośników biegówek. Wielkie brawa dla wieloletniego Komandora Biegu Piastów za jego niewątpliwy wkład w rozwój powszechnego narciarstwa biegowego w Polsce!
