Najdłuższa trasa do narciarstwa biegowego na Podhalu i najbardziej płaska, jakby stworzona do ćwiczenia siły rąk podczas pchania.
Zalety
Długa i płaska (raptem jeden niewielki podbieg i kilka hopek), świetna trasa na niezbyt forsowny narciarski spacer dla początkujących i na długi bieg dla bardziej zaawansowanych narciarzy. Wymarzone miejsce do ćwiczenia siły rąk podczas pchania. Trasa biegnie wokół torfowiskowego rezerwatu Bór na Czerwonym. Przy dobrej pogodzie rozpościera się z niej widok na Tatry i Gorce, zaś na płycie lotniska można trafić na samolot. Kładka nad rzeką Biały Dunajec umożliwia dojście na trasę bezpośrednio z miasta.
Wady
Brak możliwości dojechania transportem publicznym.
Nasze wrażenia
Jedna z najfajniejszych tras na Podhalu. Zaskoczyła nas jej długość. Łucja postanowiła przebiec bezkrokiem prawie cały dystans, nie pomyślała o zabraniu żadnego batonika i opadła z sił niemal jak na estońskim Tartu Maratonie. Na lotnisku nie było co prawda żadnego samolotu, ale za to.. wznoszące się w powietrze bajecznie kolorowe balony na ogrzewane powietrze (tego dnia odbywały się Zimowe Zawody Balonowe). Trasa wokół Boru na Czerwonym przygotowywana jest tylko do klasyka (od dwóch do czterech torów), zaś planowana trasa w Borze Kombinackim (5,5 km) ma być ratrakowana także pod łyżwę. W czasie mgły jak w domu poczuje się tu każdy, kto tęskni za Mazowszem i równinami.. Choć miejscami widać rozległą panoramę Tatr, nie jest to najpiękniejsza widokowo trasa. Za to nad rzeką można ponoć zobaczyć dzikie kaczki, a w lesie spotkać sarny i kuropatwy. Często w Nowym Targu jest znacznie zimniej niż pod samymi Tatrami, warto więc zabrać do samochodu coś cieplejszego na wszelki wypadek. Chciałoby się, by każde podobne miasto (33 tys. mieszkańców) w polskich górach miało taką trasę!
Galeria zdjęć
Autor zdjęć: Urząd Miasta Nowy Targ