Od 15 marca za wstęp na trasy w Jakuszycach, których gospodarzem jest Bieg Piastów, zapłacimy 2 zł – to pilotaż projektu zakładającego pobieranie opłat od nadchodzącego sezonu 2012/13.
Pobieranie opłat za wstęp na trasy biegowe to w naszym kraju rozwiązanie bez precedensu, trudno więc o sprawdzone wzorce. Takie opłaty pobierane są w niektórych krajach Europy, ale funkcjonują tam od lat, a biegacze narciarscy są do nich przyzwyczajeni. Trudno te rozwiązania wprost kopiować do naszych realiów.
Na razie jeszcze niewiele wiadomo o zasadach pobierania opłat za wstęp na trasy biegowe w Jakuszycach. Stowarzyszenie Bieg Piastów, które jest właścicielem Polany Jakuszyckiej i dzierżawcą od Lasów Państwowych terenów, po których poprowadzone są trasy biegowe, wciąż rozważa różne opcje i możliwości. Obecnie wiadomo, że opłaty mają być pobierane od 15 marca tego roku, czyli praktycznie już na zakończenie sezonu. W ten sposób gospodarz jakuszyckich tras planuje sprawdzić przyjęte rozwiązania i przygotować się do kolejnego sezonu, z początkiem którego system opłat powinien być już gotowy i dopracowany.
Jak wykupimy bilet? Planowana jest sprzedaż nalepek – na każdy dzień inny kolor. W tym roku opłata dzienna ma wynosić 2 zł za osobę. Rozważana jest też możliwość sprzedaży naklejek na okres dłuższy niż jednodniowy, np. na dwa dni, tydzień, miesiąc, czy cały sezon. Kupując „bilet” na dłuższy okres zapłacimy relatywnie mniej. Początkowo nalepki mają być dostępne u parkingowych, w wypożyczalniach i biurze Biegu Piastów.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Pierwsza koncepcja zakładała, że zakupujący nalepkę będą przyklejać ją na narty. Zasugerowaliśmy, że lepiej widoczne będą znaczki przyklejane na kijki. Pomysł ten zyskał uznanie władz Stowarzyszenia i być może właśnie takie rozwiązanie zostanie zastosowane.
Na co zostaną spożytkowane pieniądze uzyskane ze sprzedaży naklejek? – Bieg Piastów na całoroczne funkcjonowanie potrzebuje ok 1 mln 300 tys. złotych. To kwota bez amortyzacji. Główne źródło przychodów Stowarzyszenia to sponsorat. Planujemy także rozpocząć sprzedaż pamiątek. W tym roku zaczynamy handel bardzo ładnymi kubkami z logo Biegu Piastów, których cena będzie wynosić 20 zł. Kolejne nasze źródło przychodów to opłaty parkingowe. To wszystko jednak nie wystarcza – argumentuje Julian Gozdowski.
Jednym z większych, codziennych kosztów utrzymania tras jest paliwo do maszyn na nich pracujących. – W trudnych warunkach ratrak zużywa 200 litrów oleju napędowego dziennie. Przeciętnie na dzień potrzebujemy 100 litrów paliwa do ratraka utrzymującego trasy – wylicza pan Gozdowski. Zatem przy bieżących kosztach paliwa średni dzienny koszt to ok. 600 zł. Zakładając, że sezon trwa 120 dni, ratraki zużywają przez ten czas paliwa za ponad 70 000 zł.
W jaki sposób gospodarz terenu będzie kontrolował, czy biegający po nim narciarze uiścili opłatę? – Pragniemy sprawić, aby w dobrym tonie było zakupienie naklejki. Chcielibyśmy, aby zaistniało coś w rodzaju społecznej kontroli, tak żeby biegający bez opłaty źle się czuli wśród innych użytkowników tras z wykupionymi naklejkami – mówi Julian Gozdowski Prezes Stowarzyszenia Bieg Piastów. Stowarzyszenie w tej chwili nie ma jeszcze pomysłów jak egzekwować opłaty od osób, które odmówią ich uiszczenia.
To rozwiązanie ma swoje zalety, jak choćby brak konieczności utrzymywania kontrolerów. Niewątpliwą wadą jest unimożliwienie „uczciwego” wstępu na trasy osobom wchodzącym od strony Szklarskiej Poręby z dzielnic Biała Dolina i Huta, jak też nadchodzącym od północy ze Świeradowa Zdrój – Izerskim Szlakiem Cietrzewia. Wybierając się pociągiem do Harrachova, aby wrócić na biegówkach, też nie będziemy mieli możliwości zakupienia znaczka. A co z biegaczami z Czech przybywającymi z Harrachova i Izerki? Jeszcze nie potrafimy odpowiedzieć na te pytania – mówi Julian Gozdowski – opłaty za wstęp na trasy są wciąż jeszcze w fazie rozważań – kontynuuje pan Gozdowski.
Na jakie przychody ze sprzedaży biletów może liczyć Bieg Piastów? – Jeśli początkowo znaczki wykupi chociaż 500 osób dziennie, możemy się spodziewać przychodu w wysokości 1000 zł – planuje Julian Gozdowski. Po odliczeniu podatku VAT, kosztów produkcji naklejek i ich dystrybucji, w kasie Stowarzyszenia zostanie kilkaset złotych. To nie pokryje nawet kosztów paliwa. Dlatego rozczarują się entuzjaści tego rozwiązania, którzy sądzą, że pobierane opłaty pozwolą na większe inwestycje w infrastrukturze wokół tras biegowych, jak toalety, szatnie itp.
Podyskutuj o tym…
Masz wnioski, uwagi, komentarze? Uważasz, że za wstęp na trasy biegowe należy pobierać opłaty, a może powinny być bezpłatne? Masz pomysły jak usprawnić proces pobierania opłat i zakupu naklejek? Włącz się do dyskusji na forum. Wszystkie ciekawsze pomysły i wnioski przekażemy do Biura Biegu Piastów.
Jak zapowiada Bieg Piastów opłata 2 zł będzie obowiązywać w tym roku. Sądzimy, że z czasem będzie ona wzrastać. W 2011 roku portal nabiegowkach.pl we współpracy z Towarzystwem Narciarskim „Biegówki” przeprowadził badanie oczekiwań Polaków wobec narciarskich tras biegowych. W ankiecie, którą wypełniło blisko 1000 respondentów, prawie 60% z nich zadeklarowało, że za wstęp na trasę biegową są skłonni zapłacić ponad 7 zł. Aż 78% osób zgadza się na opłatę 4 zł.
Może z czasem, gdy wzrośnie liczba osób dokonujących opłaty i cena za wstęp, Bieg Piastów zyska fundusze na poprawę infrastruktury? Myślę, że biegający na nartach z większą przyjemnością sięgną do kieszeni ze świadomością, że finansują nie tylko paliwo, ale rozwój Polskiej Stolicy Narciarstwa Biegowego.
Michał Rolski
Twórca i redaktor naczelny portali nabiegowkach.pl i nartorolki.pl. Aktywny zawodnik w biegach narciarskich i nartorolkowych w kategorii masters. Współtwórca pierwszego polskiego półprofesjonalnego teamu narciarskiego działającego i odnoszącego sukcesy w Polsce i zagranicą w latach 2014-2022. Pomysłodawca i organizator wielu biegów na nartach i nartorolkach w Polsce.
Nie podoba mi się to,może cena nie jest zbyt wygurowana,ale biorąc pod uwagę powszechną drożyznę,koszty dojazdu,to zabawa w narty biegowe robi się coraz droższa.Co roku oddaje 1% podatku na Stowarzyszenie Bieg Piastów,płacę za parkingi na Polanie Jakuszyckiej,plus jeszcze wpisowe za Salomon-a,Bieg Piastów (wysokie wpisowe jak za 26km),itd.Jakieś ciepłe jedzonko w Orlu,zostawiam troszkę kasiory jakby nie patrząc,zresztą jak każdy z biegaczy.Teraz jeszcze mam płacić za wstęp do „lasu”,w sumie śmieszne 2zł,napewno z tego nie uzbiera się kwota na pokrycie kosztów paliwa do ratraka.Pomysł wg.mnie jest taki se,pewnie jak będzie trzeba zapłacić to zapłacę,ale co z tego będe miał?
Ostatecznie 2 zł jest do przyjęcia. Zwracam uwagę Stowarzyszenia biegu Piastów na sąsiednią Jizerską magistralę w Czechach gdzie opłata jest dobrowolna za pomoca sms w wysokości 30 koron i przypominam,że czesi utrzymują 170 km tras, w tym kilka km. sztucznie naśnieżanych i dbają o narciarzy amatorów, uprawiają trasy nawet 2 razy dziennie, jest rzetelna informacja a nie jak w Jakuszycach w tym roku dbało sie przede wszystkim o zawodowców i puchar świata , trasy dla amatorów w większości zamkniete, słabo oznaczone objazdy . Nie mam nic przeciwko organizacji imprez na poziomie światowym, ale wydaje misię, że w Jakuszycach należy wyraźnie oddzielić trasy amatorskie od fis, tak żeby każdy miał swobodny dostęp do tras mimo odbywających sie zawodów szczególnie jeżeli ma to być płatne.
I jeszcze jedna refleksja. Uważam, że osoby które przekazują na Stowarzyszenie Bieg Piastów 1% swojegopodatku powinny otzrymać karnet na cały sezon za darmo. Bo jeżeli mam płacić za wstęp na trasy to zrezygnuję z przekazywania darowizny.