– Od 4 stycznia uderzamy marketingowo. Śnieg mamy, jestem spokojny – mówi Jacek Jaśkowiak z komitetu organizacyjnego Pucharu Świata. W Jakuszycach przygotowania wkraczają w decydującą fazę.
W Europie Środkowej panuje nietypowa jak na tę porę roku aura. Problemy z naśnieżeniem tras mieli Włosi w Asiago, a niemiecki Oberhof cudem uniknął kompromitacji. Za niespełna trzy tygodnie najlepsi narciarze klasyczni przyjadą do Polski, aby zmierzyć się odpowiednio w Wiśle, Zakopanem i Szklarskiej Porębie. O ile w Beskidach o śnieg może być bardzo trudno (odwołano już Mistrzostwa Polski i Puchar Kontynentalny), o tyle w Jakuszycach o biały puch się nie martwią.
– Ja tak naprawdę nie boję się o brak śniegu. Boję się, że powtórzy się sytuacja sprzed dwóch lat, kiedy to w kilka dni spadło go ponad metr – zaskakuje Dariusz Serafin, który podczas Pucharu odpowiada za przygotowanie tras. Tę piękną wersję wydarzeń tonuje nieco Jacek Jaśkowiak: – Istnieje ryzyko, że nie pokażemy światu pięknej, zabielonej Polany. Tego trochę będzie szkoda, ale my i tak wyglądamy o niebo lepiej niż choćby Oberhof – zauważa. Prezes powołanej przez miasto spółki Sport Szklarska Poręba zaznacza, że przygotowano już plan awaryjny. Nawet, jeśli na stadionie pojawią się zielone plamy, wystarczające zapasy śniegu zalegają w wyżej położonych partiach lasu. Wystarczy zwieźć go w miejsca najbardziej zagrożone i problem zostanie rozwiązany.
Tuż po nowym roku specjalna firma rozpocznie kampanię reklamową, która przyciągnąć ma do Jakuszyc tysiące fanów Justyny. – Od 4 stycznia zaczniemy się promować. W sytuacji tak małej ilości czasu musieliśmy podzielić zadania wg priorytetów. Wyszliśmy z założenia, że Puchar bez kibiców – choć przykry i smutny – mógłby się odbyć. Bez stadionu, tras i całego zaplecza już nie. Wejściówki sprzedają się zupełnie nieźle, a zapewniono nas, że ostateczną decyzję o ich nabyciu kibic podejmuje na ok. dwa tygodnie przed imprezą. Jeśli teraz zrobi się o niej głośno, powinniśmy mieć na trybunach komplet fanów – twierdzi Jaśkowiak.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Od 2 stycznia rozpocznie się montaż infrastruktury. Oprócz kabin dla sztabów reprezentacji tymczasowo postawiona zostanie konstrukcja całego stadionu – trybuny, ciągi komunikacyjne czy specjalne kładki. Im bliżej daty wydarzenia, tym więcej w Jakuszycach będzie się działo. Nie powinno to jednak kolidować z ruchem turystycznym – prace będą prowadzone na samej Polanie, parkingach i ew. pętlach wyczynowych. Wszystkie inne miejsca będą funkcjonowały jak dotychczas. Jeszcze półtora miesiąca temu nie było pewności, czy Puchar w ogóle do Polski zawita. Dziś wszystko wydaje się być dopięte – czekamy na wielkie emocje.