Drugą część podsumowania rywalizacji w ramach cyklu Salomon Nordic Sunday poświęcamy wyścigom stylem dowolnym. Ta część zawodów przebiegała pod znakiem rywalizacji polsko-czeskiej z lekkim wskazaniem na naszych południowych sąsiadów. Czesi chętnie przyjeżdżali do Jakuszyc, by rywalizować o medale i nagrody.
Dla przypomnienia napiszmy, że już tradycyjnie rywalizację w Salomon Nordic Sunday podzielono na dwa dystanse – Mega i Mini. Ten pierwszy wynosił średnio ok. 20 km, drugi połowę tego. Były jednak wyjątki. Najdłuższy bieg w tym sezonie odbył się 22 stycznia 2012 r. Ścigający się na dystansie Mega w Biegu bez Granic (dworzec kolejowy Harrachov/ Mytiny – Szklarska Poręba/Jakuszyce) mieli do pokonania ok. 21 km. Natomiast na Mini – ok. 12,8 km. Najkrótsza trasa to dzień 26 lutego 2012 roku. W Biegu Pucharowym, zawodnicy na dystansie Mini przebiegli ok. 4,3 km tą samą trasą, na której tydzień wcześniej rywalizowali najlepsi na świecie w czasie Pucharu Świata w narciarstwie biegowym w Szklarskiej Porębie.
Aby załapać się do klasyfikacji generalnej należało w tym sezonie zaliczyć pięć z siedmiu startów. Oczywiście nie wszystkim się to udało. Na dystansie Mega stylem dowolnym w generalce znalazło się 20 zawodników i zawodniczek. W sumie wystartowały w tym sezonie na Mega FT 92 osoby.
W krótszej rywalizacji „łyżwą” w klasyfikacji generalnej było 29 osób, a choćby jeden start w sezonie zaliczyło 73 zawodników.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Podobnie, jak w klasyku, także w łyżwie najlepiej obsadzona na obu dystansach była kategoria M3 (31-40 lat). Na krótszych trasach ścigało się w niej 17 osób, na dłuższej aż 26. Na Mini FT zabrakło nam starszych zawodników – w M6 i K5 nie było nikogo. Na dłuższym dystansie nie obsadzone były kategorie K1 i K4.
Wszystkie siedem biegów w rywalizacji Mega FT zaliczyło zaledwie dwóch panów- Grzegorz Urbanowicz z Wrocławia oraz Bogusław Jasiński z Karpacza. Znacznie więcej konsekwentnych zawodników pojawiło się w rywalizacji na krótszym dystansie. Tutaj aż osiem osób ukończyło wszystkie siedem biegów Salomon Nordic Sunday w tym sezonie. W tym gronie znalazła się jedna kobieta – Małgorzata Samsel z Bogatyni.
W przeciwieństwie do rywalizacji stylem klasycznym, w dowolnym na żadnym z dystansów nie mieliśmy „dominatora”, który wygrywałby wszystko lub prawie wszystko. W klasyfikacji generalnej open (bez podziału na kategorie wiekowe) na Mega FT wygrał Czech Petr Pavel, który jednak wyprzedził drugiego Roberta Farona tylko o 44 punkty. Jeszcze mniejsza była różnica w innej czesko-polskiej rywalizacji. Na Mini FT Tomas Malik był lepszy w generalce od Zbigniewa Galika zaledwie o 29 punktów.
Jeżeli przyjrzymy się rywalizacji open, widzimy, że ten sezon minął pod znakiem przewagi Czechów, szczególnie na dłuższym dystansie. Na Mega FT w pierwszej dziesiątce znalazło się ich pięciu, stawkę uzupełniło czerech Polaków i jeden Niemiec. Na Mini FT wygrał Czech, ale w dziesiątce było jeszcze tylko dwóch jego rodaków. Pozostałe siedem miejsc zajęli Polacy.
W sumie na dystansie Mega łyżwą wystartowało 26 Czechów, troje Niemców i 63 Polaków. Krótsza rywalizacja to sprawa między Polakami i Czechami. Nas było tutaj znacznie więcej – 60. Czechów zaledwie trzynastka.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że rywalizacja stylem dowolnym przyciągnęła na start naprawdę wielkie nazwiska i to nie tylko ze świata narciarstwa biegowego. Na dystansie Mega rywalizowali m.in. członkowie złotej czwórki wioślarskiej: Marek Kolbowicz, Adam Korol, Michał Jeliński i Konrad Wasielewski. A także wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu: Paweł Rańda, Łukasz Pawłowski i Miłosz Bernatajtys. To jeszcze nie koniec listy wielkich polskiego sportu na listach startowych SNS. Nie możemy zapomnieć o wybitnej specjalistce od kolarstwa. Maja Włoszczowska ukończyła dłuższy dystans stylem dowolnym w Biegu Tysiąclecia, który odbył się 15 stycznia 2012 roku. Tydzień później w Biegu bez Granic z powodzeniem startował inny specjalista od kolarstwa górskiego – Marek Galiński.
Najlepszych specjalistów od narciarstwa biegowego wystawiali natomiast Czesi. W biegu inauguracyjnym 18 grudnia 2011 roku na starcie pojawiła się Blanka Paulu – czeska wicemistrzyni olimpijska z Sarajewa ze sztafetą 4×5 km. Indywidualnie czwarta zawodniczka tamtych igrzysk. Pani Blanka w pierwszym biegu, w rywalizacji z mocnymi, rosłymi facetami była 21. na 44 zawodników na mecie. 58-letnia Paulu to jednocześnie najstarsza zawodniczka tegorocznej rywalizacji łyżwą w SNS-ie.
Wśród panów najstarszy był Jan Kopyt z Konstancina -66 lat.
Wróćmy jeszcze na chwilę do nazwisk zawodników – sportowców. W Salomon Nordic Sunday w tym sezonie pojawili się m.in. ocierający się niegdyś o czeską kadrę Lukas Jansky, czy nasi zdolni młodzi biathloniści – Aleksander Piech, Mateusz Galik i Iga Kordasiewicz. To tylko niektóre nazwiska młodych sportowców, którzy zdecydowali się ścigać w Salomonie.
Teraz o frekwencji w poszczególnych biegach. Najwięcej ludzi w rywalizacji stylem dowolnym na dłuższym dystansie pojawiło się w Biegu Tysiąclecia (15.01.2012 r.) – 51. Najmniej – 24 w Biegu Finałowym (18.03.2012 r.).
Na krótszej trasie najwięcej osób ukończyło Bieg Inauguracyjny (18.12.2011 r.) – 42. Najmniej, podobnie, jak na dłuższym dystansie – Bieg Finałowy – 26.
W tej statystyce nie uwzględniliśmy Biegu Gwarków, który oczywiście zaliczał się do cyklu Salomon Nordic Sunday, ale nie wszyscy w nim startujący zaliczali się do rywalizacji w SNS.
Teraz o czasach uzyskiwanych przez zawodników. Rywalizacja w wielu biegach łyżwą była niezwykle zacięta. Najmniejsza różnica między zwycięzcą, a drugim na mecie na Mini FT została zanotowana już na inaugurację (18.12.2011 r.), kiedy to Jan Kojala wygrał ze swoim rodakiem Tomasem Malikiem zaledwie o 1,3 sekundy! W tym samym biegu na dłuższym dystansie mieliśmy jeszcze lepszy wynik – Lukas Jansky i Robert Faron wpadli na metę w tym samym czasie! Największa różnica na Mega FT pomiędzy pierwszym a drugim była w przedostatnim biegu sezonu – 11 marca tego roku. Kiedy to Petr Pavel wyprzedził R. Farona zaledwie o 2 minuty i 12 sekund. To najlepiej pokazuje wysoki poziom rywalizacji sportowej na tym dystansie. Jeszcze mniejsze różnice były między najlepszymi w krótkich biegach. Tutaj nigdzie nie przekroczyły one minuty! W Biegu bez Granic z Harrachova do Jakuszyc (22.01.2012 r.) Tomas Malik pokonał Zbigniewa Galika o 55 sekund.
I jeszcze porównanie czasów najlepszych i najwolniejszych w poszczególnych biegach stylem dowolnym. Tu także, z racji, że nie wszyscy byli zawodnikami SNS-a, nie uwzględniamy Biegu Gwarków. Największa różnica na dystansie Mega była w Finale, kiedy to Petr Pavel wyprzedził Jana Nowińskiego o godzinę, dwie minuty i 21 sekund. Najmniejsza różnica czasowa w tej rywalizacji została zanotowana w najkrótszym Biegu Pucharowym. Martin Janousek wyprzedził Bartola Lukicia o 29 minut i 3 sekundy.
I dystans Mini FT. Podobnie, jak na dłuższym dystansie, także tutaj najmniejsze różnice były w Biegu Pucharowym. Aleksander Piech był lepszy od ostatniego Wiesława Ostrowskiego o 19 minut i 46 sekund. Największa różnica to najdłuższy Bieg bez Granic i różnica między jego zwycięzcą Tomasem Malikiem a ostatnim Arturem Białachowskim aż o godzinę, sześć minut i 36 sekund.
Będąc przy rywalizacji Mini łyżwą chcemy specjalnie wspomnieć o jednym zawodniku. Grzegorz Guz z Polkowic biegając tylko z jednym kijem, rywalizował jak równy z równym z pełnosprawnymi zawodnikami. Do znalezienia się w generalce zabrakło mu jednego biegu. Mimo to gratulujemy wytrwałości i woli walki! Grzegorz swój najlepszy wynik osiągnął w Biegu Tysiąclecia, kiedy był 17 na 41 zawodników, a do zwycięzcy stracił tylko 6 minut.
A teraz o rodzinach. Wspomniany już Grzegorz Guz biegał ze swoją córką Magdaleną, która rywalizowała w stylu klasycznym. Na dystansie Mini FT mieliśmy mocną parę rodzinną – ojca z synem. Mowa o Zbigniewie i Mateuszu Galikach ze Szklarskiej Poręby, którzy obaj wygrali w klasyfikacji generalnej w swoich kategoriach wiekowych. Druga para ojca z synem to Marek i Artur Nadachowscy z Zacharzewa. Na Mini FT mieliśmy też małżeństwo z Polkowic – Joanna i Stanisław Michajluk. Mąż był drugi w M4, żona wygrała w kategorii K4.
No i jeszcze Grzegorz i Małgorzata Samsel z Bogatyni, dla których wielkie brawa za to, że oboje ukończyli wszystkie siedem biegów w rywalizacji Mini FT.
To tylko kilka rodzinnych duetów, które potwierdzają, że takiej atmosfery, jak w Salomon Nordic Sunday, nie ma w innych biegach.
To jeszcze nie koniec podsumowania statystycznego tegorocznego cyklu SNS. W trzeciej i ostatniej części, która ukaże się w przyszłym tygodniu zaprezentujemy statystyczny pojedynek stylu klasycznego z dowolnym. Już teraz zapraszamy do lektury tego nietypowego podsumowania.