Bieg Pabla rozgrywany od 2009 w okolicach Karłowa stawia na profesjonalizm i ma ambicję stać się jedną z najlepiej rozpoznawanych imprez narciarskich w kraju. Zważywszy na piękno Gór Stołowych, w których się obywa, a także plany wprowadzenia osobnych klasyfikacji dla biegów dowolną i klasyczną techniką, z pewnością ma realne szanse.
W górach sypnęło śniegiem. Sprawdziliśmy, gdzie można już biegać na nartach w najpopularniejszych miejscach w Polsce i jakie panują tam warunki.
W samym sercu Parku Narodowego Gór Stołowych, niedaleko uzdrowiska Kudowa-Zdrój mieści się urokliwa wieś – Karłów. W lecie jest to punkt wypadowy licznych szlaków pieszych i rowerowych, zaś w okresie zimowym zamienia się w centrum narciarstwa biegowego. Liczne trasy biegowe przypadną do gustu amatorom stawiającym pierwsze kroki na biegówkach, jak i zawodowcom. Pozwalają na śnieżne szaleństwo na trasach o łącznej długość około 50 km.
W ostatni weekend stycznia przed Schroniskiem PTTK Pasterka w Górach Stołowych zgromadzili się przebierańcy na nartach biegowych, by sprawdzić swe siły w I Narciarskim Biegu Przebierańców. Impreza była częścią weekendu pod hasłem „Z kamerą wśród zwierząt”.
Gdy w Górach Izerskich na trasy wybiegają dziesiątki narciarzy, w Górach Stołowych wciąż można cieszyć się przestrzenią, ciszą i przepiękną okolicą.
