Największy polski bieg masowy na nartach został włączony do FIS Marathon Cup. Bieg Piastów jest przewidziany w programie FIS na sezon 2013/2014. Oznacza to, że także w Polsce amatorzy będą mieli szansę startować w jednym biegu z zawodnikami znanymi z Pucharu Świata.
Pobiec na nartach razem z Justyną Kowalczyk, Vibeke Skofterud, czy Petterem Northugiem, a potem porównać swój czas do wyników idoli, to dla miłośników biegów narciarskich nie lada gratka. Oczywiście nie mamy pewności, czy akurat wyżej wymienione nazwiska znajdą się na liście startowej 38. Biegu Piastów. Jednak jest na to szansa, bo co prawda zawodowcy startują w popularnych biegach masowych rzadko, ale wybrane wyścigi Worldloppet – a od 2014 roku wśród nich także Bieg Piastów – są okazją do zdobycia FIS Punktów, których zawodnicy potrzebują, by utrzymać się w czołówce dyscypliny.
Nawet polska kadra narciarzy biegowych raczej nie bierze udziału w Biegu Piastów, z założenia organizowanego głównie dla amatorów. Sporadycznie robili to zawodnicy, którzy nie mieli możliwości startowania w poważniejszych zawodach FIS albo traktowali te zawody treningowo. Teraz będzie się im oplacać start w Biegu Piastów, bo stawką będą Punkty FIS.
Komisja odpowiedzialna za program zawodów na każdy sezon, co roku wybiera kilka biegów, które znajdą się na liście FIS Marathon Cup. W większości są to imprezy należące do Worldloppet. Program jest tak dobierany, żeby znalazły się w nim dystanse powyżej 42 km, ale nie więcej niż dwa poniżej 50 km, rozgrywane w różnych częściach Europy i świata, techniką klasyczną lub dowolnie. W sezonie 2012/13 na FIS Marathon Cup składa się 9 biegów na dystansach od 42 do 76 km. Więcej o programie na stronie FIS.
W 2014 roku najstarszy polski maraton narciarski dołączy do grona wyróżnionych. Zarząd Biegu Piastów cieszy się z tej propozycji. My jesteśmy krótko w Worldloppet i nie zabiegaliśmy o włączenie Biegu Piastów do FIS Marathon Cup, ale to władze Worldloppet doceniając Bieg Piastów, zaproponowały nam udział – wyjaśnia Dariusz Serafin, Wicekomandor biegu. Julian Gozdowski, Prezes Stowarzyszenia Bieg Piastów dodaje – Jest to nobilitacja naszego biegu, ale także każdego zawodnika, zwłaszcza amatora, który w nim wystartuje. Najlepsi zawodnicy świata chcąc zdobyć FIS Punkty muszą wystartować w maratonach FIS, ale jednocześnie może w nich wystartować każdy amator. I porównać swój czas do najlepszych, na tej samej trasie.
Czy Bieg Piastów się zmieni w związku z nowym statusem? Ponieważ 37. edycja imprezy, która odbędzie się w marcu 2013 roku, będzie ostatnim sprawdzianem przed FIS MC, to już w tym sezonie wprowadzono kilka zmian – pisaliśmy o nich niedawno.
Włączenie do FIS Marathon Cup to także szansa na dalszy rozwój biegu i większe zainteresowanie zagranicznych gości oraz mediów. Kinga Jaworek, która zasiada w zarządzie Worldloppet, widzi ogromne korzyści dla Biegu Piastów i Szklarskiej Poręby – Każdy z organizatorów maratonu FIS ma obowiązek przygotować 52 minuty sygnału telewizyjnego i to idzie w świat, jest to doskonała promocja. Np. za Vibeke Skofterud przyjeżdża grupa dwustu Norwegów, którzy chcą startować razem ze swoją idolką. To jest szansa ekonomiczna dla regionu. Zawody typu Puchar Świata są raczej obciążeniem finansowym, a taki bieg masowy, na który za elitą przyjedzie duża grupa uczestników z wielu krajów, może mieć pozytywne znaczenie dla regionu.
Zawodnicy zbierający FIS Punkty decydują się na udział w zaakceptowanych przez FIS zawodach na całym świecie. Także w maratonach FIS, czyli biegach na najdłuższych dystansach. Jeśli będzie wśród nich Bieg Piastów, to jest nadzieja, że przyciągnie także gwiazdy narciarstwa biegowego. Czy Justyna Kowalczyk wystartuje w polskim maratonie FIS? Do tej pory udział w biegu masowym nie miałby wpływu na przebieg kariery zawodniczej, teraz staje się szansą na zdobycie FIS Punktów, więc może i naszą gwiazdę spotkamy na trasach Biegu Piastów.
Kinga Jaworek z Biegu Piastów nie ma wątpliwości, że uznani zawodnicy przyjadą do Jakuszyc – Po ostatnim Pucharze Świata w Szklarskiej Porębie, zawodnicy z czołówki dostrzegli nasz potencjał. Rzadko mają okazję biegać po prawdziwym, naturalnym śniegu, często trasy biegów długodystansowych prowadzone są po łąkach, wzdłuż rzek, nawet przez miasta. Bieg Piastów jest jedną z nielicznych imprez w Worldloppet, której trasy w większości biegną w lesie, w górach, więc oprócz rywalizacji sportowej, są jeszcze walory przyrodnicze. Marit Bjoergen bardzo dobrze mówiła o naszych trasach, więc Norwedzy są bardzo zainteresowani Biegiem Piastów, a fakt, że jesteśmy ujęci w kalendarzu na 2014 rok, powoduje, że zawodnicy już mogą planować przyjazd.
Wygląda na to, że najbliższy, 37. Bieg Piastów będzie ostatnią okazją wygrania go przez zaawansowanych amatorów, bo później podium przejmie elita wyczynowców. Potwierdza to Dariusz Serafin – Bieg Piastów w 2013 roku będzie ostatnim „luźnym”, czy raczej rekreacyjnym biegiem. Za rok nagrody zgarną topowi światowi biegacze. To będzie walka o FIS Punkty i walka o pieniądze, więc liczymy, że już w 2013 roku przyjedzie więcej zawodników, żeby „zbadać” teren. Bieg Piastów pewnie straci amatorski wyraz, ale zdobędzie zainteresowanie mediów.
Gdy w 2008 roku Bieg Piastów został przyjęty w poczet biegów Worldloppet, zyskał międzynarodową sławę i zwiększył limit uczestników. Wyróżnienie polskiego biegu w postaci wpisania go do programu FIS Marathon Cup na sezon 2013/14 jest kolejną szansą na rozwój imprezy, pozytywne zmiany i promocję regionu.
wszyscy na Wazy pojadą…
Nie wszyscy. Nie każdy chce biec tak długi dystans i nie każdy chce konkurować z tymi, którzy będą startować w Biegu Wazów. Kto wystartuje w Biegu Piastów pewnie nie dowiemy się jeszcze długo. Zawodnicy i tak mają gwarantowane miejsce i w większości będą się zgłaszać na ostatnią chwilę.
Obys mial racje, Michal! chetnie bym zobaczyl kogos lepszego na Piastach. Okazja bedzie juz w styczniu co prawda, ale… 😉 A swoja droga, oprocz Wazow sa w tym czasie jakies zawody PS?