Krótka odwilż, jaka przyszła do Polski w połowie ubiegłego tygodnia, poczyniła duże spustoszenia na polskich trasach biegowych. Chwilowej wiośnie oparły się jedynie Jakuszyce, gdzie wciąż śniegu na trasach jest dużo i można biegać bez obaw o sprzęt. W pozostałych miejscach warunki albo znacznie się pogorszyły, albo trasy przestały istnieć. Prognozy pogody na zbliżający się weekend zapowiadają duże ochłodzenie, mrozy sięgające w górach nawet do -15 st. C i duże opady śniegu. To oznacza, że sytuacja na trasach w sobotę, czy niedzielę, może być znacznie lepsza, niż w czwartek, gdy publikujemy ten tekst. Trzymamy kciuki, by tak się stało.
Góry Izerskie – Jakuszyce
W Jakuszycach odwilż wytopiła sporo śniegu. Na Polanie Jakuszyckiej miejscami prześwituje już ziemia. Natomiast na trasach śniegu było na tyle dużo, że po odwilży wciąż pozostał jeszcze gruby dywan. Tory do klasyka są płytkie, ale są. Rano śnieg jest zmrożony i nierówny, później gdy się ociepli – ciężki. Tradycyjnie nie polecamy biegania na trasach położonych w części gór bliżej Szklarskiej Poręby Huty i Białej Doliny ze względu na złe warunki śniegowe w tych miejscach. W czwartek ratraki przygotowały jedynie trasy wyczynowe. Po zapowiadanych opadach należy spodziewać się przygotowania tras turystycznych. Przewidujemy, że w weekend będzie można biegać w Jakuszycach w bardzo dobrych warunkach.
Góry Bialskie i Masyw Śnieżnika (Bielice, Sienna, Kamienica)
Góry Bialskie: Po polskiej stronie gór w niższych partiach tras występują liczne przetarcia. Trzeba podejść z nartami w rękach około 30 minut (2,5 km). Tyle czasu trzeba mniej więcej iść szlakiem zielonym do Velkego Sengena i tyle też trzeba przewidzieć na podejście Doliną Białej Lądeckiej. Później śniegu jest naprawdę sporo, bo od 30 do 50 cm. Na trasy można też dostać się od czeskiej strony. Należy podjechać do Velkego Vbrna i wjechać wyciągiem do schroniska Paprsek. Jeśli sprawdzą się prognozy pogody, to w razie wystąpienia dużych opadów śniegu, na trasy po polskiej stronie ma wyjechać ratrak. Dolina Pluszcza w Bielicach przy Chacie Cyborga – brak warunków. Poniższa fotka została zrobiona w czwartek w Bielicach.
Masyw Śnieżnika: Warunki dobre ale tylko powyżej 950 m n.p.m. Trasy w ostatnim czasie nie były ratrakowane, tory zachowane szczątkowo po roztopach.
Na Kubalonce sytuacja podobna do tej, jaka panowała tam przez większość stycznia. W okolicach wypożyczalni i strzelnicy trasy praktycznie nie istnieją. Śnieg utrzymał się jedynie w najwyżej położonych partiach i zapaleńcy znajdą tam jeszcze resztki tras, krótkie odcinki, na których można zrobić trening. Jednak nie polecamy biegania na Kubalonce do czasu, aż spadnie tam większa ilość śniegu.
Na Trasach Mogielica warunków do uprawiania narciarstwa biegowego praktycznie nie ma. Śnieg utrzymuje się tylko w wyższych partiach na pętli 21 KM oraz na Polanie Stumorgowej. Ostatni raz ślad do klasyka był zakładany 3 marca.